Aliedora
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Siedem Zwierząt Rajlegu (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Алиедора
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2011-01-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-25
- Liczba stron:
- 500
- Czas czytania
- 8 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375900491
- Tłumacz:
- Iwona Czapla
- Tagi:
- świat siedmiu zwierząt rosyjska fantasy
Drugi tom cyklu fantasy Nika Pierumowa, „Świat Siedmiu Zwierząt”.
Kontynuacja powieści „Tern”.
Aliedora Wenti jest szlachetnie urodzoną panną z zamku podległego królowi Meodoru. Jako dziewczynka została wysłana na wychowanie do zamku Derkoor, należącego do zaprzyjaźnionego z jej rodziną rodu. Kiedy dorosła przeznaczono jej na męża młodszego syna señora Derrano. Posłuszna tradycji dziewczyna z pokorą, a nawet pewnym zadowoleniem przyjęła swój los. Jednak noc poślubna młodej pary nie wyglądała tak, jak mogła oczekiwać tego młoda, szlachetnie urodzona panna…
Poniżona Aliedora ucieka z zamku, szukając schronienia w rodzinnych stronach. Od tego momentu jej życie staje się nieustanną ucieczką przed zemstą prawowitego męża i jego rodziny. Splot wielu wydarzeń, zapoczątkowany sporem o egzekwowanie praw męża z rodu Derrano do poślubionej małżonki Aliedory Wenti, doprowadził do rozłamu pomiędzy zaprzyjaźnionymi niegdyś rodami, by w końcu przeobrazić się w wielką wojnę dwóch krain – Meodoru i Dolie. Naiwna, wręcz głupiutka życiowo dziewczyna przeżywa wiele rozczarowań i musi pogodzić się z brutalnością świata ogarniętego wojną. Wędrując przez zniszczony kraj, Aliedora doznaje wszelkiego zła tego czasu, zmaga się z zimnem, pragnieniem, głodem, napastliwością mężczyzn i prześladującą ją Zgnilizną. Dręczące ją pytania powoli odsłaniają swoją logikę i w pewnym momencie dziewczyna odkrywa, że coś jest z nią nie tak…
Szlachetnie urodzona panna Aliedora Wenti okazuje się bowiem kimś zupełnie innym, niż wydawać się mogło na początku, a spotkanie spotkanie z trzyokim magiem Metchli powoduje, że bohaterka wkracza na drogę, z której nie ma odwrotu…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 133
- 128
- 67
- 9
- 4
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Cykl mi się podoba, wykreowany świat mi się podoba, dotychczasowi bohaterowie mi się podobali, bohaterki drugiego tomu po prostu nie lubię.
Aliedora to rozpieszczona szlachcianka, za którą zawsze ktoś podejmuje decyzje. Kiedy los się dla niej odwraca musi robić różne wstrętne rzeczy i zawsze ma na to usprawiedliwienie. To nie ona jest winna tylko wujek Wiktor. Jest zadufana w sobie, pewna swojej wyjątkowości i im więcej przeżywa przygód tym bardziej staje się nie do zniesienia.
Co nietypowe książka nic na tym nie traci. Czytelnik zaczyna czekać na spotkanie Aliedory z Ternem, bohaterem pierwszego tomu. On jest jej zupełnym przeciwieństwem. Ma bardzo wysoką moralność, myśli zawsze o innych, dba o nich i szanuje. Czy Tern zmieni Aliedorę?
Drugi tom jest pełen magii, zombi, walk, bólu i krwi. Jest dużo bezduszności, mało ludzkich odruchów i współczucia. Zupełnie inny niż tom pierwszy. Z niecierpliwością sięgam po kolejny :)
Cykl mi się podoba, wykreowany świat mi się podoba, dotychczasowi bohaterowie mi się podobali, bohaterki drugiego tomu po prostu nie lubię.
więcej Pokaż mimo toAliedora to rozpieszczona szlachcianka, za którą zawsze ktoś podejmuje decyzje. Kiedy los się dla niej odwraca musi robić różne wstrętne rzeczy i zawsze ma na to usprawiedliwienie. To nie ona jest winna tylko wujek Wiktor. Jest zadufana...
Według mnie ta część jest słabsza od Terna. W trakcie czytania spotkałem kilka fajnych motywów,dobrych pomysłów ze strony autora. Jednak zalet jest zdecydowanie mniej niż wad. Niestety nie lubiłem ciągnących się opisów przeżyć wewnętrznych Aliedory. Momentami przesypiałem, gdyż jej przeżycia były monotonne i nudne. Opisy walki również mnie nie zachwyciły. Mimo wszystko, książka zostawiła wiele ciekawych wątków, których rozwiązanie czeka na mnie w następnej części. I naprawdę widać, że jest szansa aby ten cykl miał ręce i nogi. Niebawem sięgam po następny tom. Jestem ciekawy dalszych losów bohaterów, rzekłbym NIEZWYKŁYCH bohaterów, których nie jestem pewien czy łączy przyjaźń czy coś innego. Aliedora nie jest książką najwyższych lotów, ale dla nie wybrednych naprawdę może być interesująca.
Według mnie ta część jest słabsza od Terna. W trakcie czytania spotkałem kilka fajnych motywów,dobrych pomysłów ze strony autora. Jednak zalet jest zdecydowanie mniej niż wad. Niestety nie lubiłem ciągnących się opisów przeżyć wewnętrznych Aliedory. Momentami przesypiałem, gdyż jej przeżycia były monotonne i nudne. Opisy walki również mnie nie zachwyciły. Mimo wszystko,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest bardzo, naprawdę bardzo dobrą kontynuacją pierwszej części. Aliedora, jako bohaterka, jest osobą, która budziła mieszane emocje. A równocześnie nie sposób było się oderwać od czytania, ciągle byłam ciekawa, jak potoczą się jej losy, jak powiążą się z Ternem. Cała seria już trafiła na moją listę ulubionych :)
Książka jest bardzo, naprawdę bardzo dobrą kontynuacją pierwszej części. Aliedora, jako bohaterka, jest osobą, która budziła mieszane emocje. A równocześnie nie sposób było się oderwać od czytania, ciągle byłam ciekawa, jak potoczą się jej losy, jak powiążą się z Ternem. Cała seria już trafiła na moją listę ulubionych :)
Pokaż mimo toNie można autorowi zarzucić braku wyobraźni i umiejętności kreowania świata, jednak czytając czuję się trochę jak na sesji RPG, gdzie postać z deszczu trafia pod rynnę. Tutaj postać też ciągle wpada z kłopotów w kłopoty, a to dzięki temu, że jest "wybrana".
Tłumaczenie jest dobre, chociaż widać, że ulubionym słowem autora jest "żmija" w różnych odmianach, które dotyczą tak zwinnego poruszania się jak i wychodzącej w pole armii.
Czytać się da, i nawet warto :)
Nie można autorowi zarzucić braku wyobraźni i umiejętności kreowania świata, jednak czytając czuję się trochę jak na sesji RPG, gdzie postać z deszczu trafia pod rynnę. Tutaj postać też ciągle wpada z kłopotów w kłopoty, a to dzięki temu, że jest "wybrana".
więcej Pokaż mimo toTłumaczenie jest dobre, chociaż widać, że ulubionym słowem autora jest "żmija" w różnych odmianach, które dotyczą...
Jakiś czas temu przeczytałam "Terna", pierwszy tom cyklu i byłam nim zachwycona. Dlatego bez żadnych zastrzeżeń sięgnęłam po Aliedorę. I strasznie mnie ta książka rozczarowała. W sumie tylko dlatego męczyłam ją półtora tygodnia, zmuszając się codziennie żeby trochę przeczytać, bo chciałam skończyć.
Drugi tom "Siedmiu Zwierząt Rajlegu" przenosi nas z powrotem do świata wykreowanego przez Pierumowa. Tym razem jednak wydarzenia cofają się rok do tyłu względem ostatnich. Aliedora - młoda szlachcianka ucieka od swojego męża, który okazuje się masochistą i damskim bokserem. To wydarzenie powoli doprowadza do wojny. Najpierw przeciwko rodom, potem królestwom aby na końcu wojna ogarnęła cały rozumny świat. Aliedora pierwotnie jest uciekinierką, aby dość szybko zamienić się w mścicielkę. Chce dopaść swojego męża tyrana oraz całą jego rodzinę. Niestety dziewczyna nie zdaje sobie sprawy z realiów wojny i co chwilę trafia spod deszczu pod rynnę. Dodatkowo okazuje się, ze ma jakieś powiązania ze Zgnilizną, która budzi w ludziach przerażenie.
Pierwszy tom mnie zafascynował. Autor wykreował własny świat, który można porównać do świata tolkienowskiego, z różnymi krainami, magią i bardzo różnorodnymi bohaterami. Na początku ciężko się tam zorientować, bo autor rzuca nas w środek akcji. Jednak dzięki ciekawemu rozwojowi akcji można się szybko wciągnąć.
W tomie drugim zabrakło mi tych różnorodnych bohaterów. Główna bohaterka - Aliedora, również do siebie nie zachęca, ale o tym potem. Oprócz niej na główniejszą postać wychodzi z czasem jej szwagier, który w tej wojnie przechodzi inną drogą, żeby Aliedorę w końcu spotkać.
Z plusów bardzo podobał mi się świat, znowu. Na początku poznajemy małe ludzkie królestwa żeby z czasem zetknąć się z golemami Wszechbrzeża, umarłą armią Nekropolis, a także dalszych krain gdzie żyją postacie mniej lub bardziej przypominające ludzi. Interesujące było przedstawienie wojny. Zetknięcie bohaterki z tą brzydką jej stroną - gwałtami, mordami itp.
Niestety choć minus jest tylko jeden, to najbardziej dał mi się we znaki - główna bohaterka. Początkowo mnie zawiodła. Potem intrygowała. A na końcu miałam jej serdecznie dosyć i naprawdę chciałam skończyć z nią przygodę. Na początku była to taka spokojna panienka z dobrego domu. Nie potrafiła znaleźć się w nowej sytuacji. Uciekła do rodziców, którzy nie potrafili jej ochronić. Postanowiła się zemścić, choć nadal nie wiedziała jak to zrobić. Później musiała przetrwać zimę, licząc tylko na siebie. Do tej chwili byłam całym sercem za nią. Było mi jej szkoda. Później jednak trafiła "pod skrzydła" barbarzyńców, którzy widzieli w niej istotę niezwykłą. I zaczęli wyzwalać jej prawdziwe oblicze za pomocą przemocy. Dziewczyna nie pomyślała nawet o ucieczce. Od tej pory również zaczęła czuć się lepsza od innych, choć cały czas nie wiedziałam żeby coś potrafiła. Do końca jej przemyślenia były koszmarne. To że jest lepsza od innych, to że wszystkich zabije, bo ją w jakiś sposób skrzywdzili. Chciała tylko jak najwięcej dla siebie wyciągnąć. O wiele ciekawszą postacią, z jakimiś zasadami, wydał mi się szwagier Aliedory, o którym w ciągu całej książki można się wiele dowiedzieć. On przechodzi przemianę w drugą stronę, z wkurzającego młodego dona, przemienia się w żołnierza, który chce tylko ocalić swoich poddanych.
W końcu autor łączy losy Terna i Aliedory i to dało mi jakąś nadzieję, że następny tom bardziej mi się spodoba. Na razie zrobię sobie przerwę, ale z czasem myślę że będę chciała poznać dalsze losy bohaterów. Mam tylko nadzieję, że Aliedory będzie tam jak najmniej.
Jakiś czas temu przeczytałam "Terna", pierwszy tom cyklu i byłam nim zachwycona. Dlatego bez żadnych zastrzeżeń sięgnęłam po Aliedorę. I strasznie mnie ta książka rozczarowała. W sumie tylko dlatego męczyłam ją półtora tygodnia, zmuszając się codziennie żeby trochę przeczytać, bo chciałam skończyć.
więcej Pokaż mimo toDrugi tom "Siedmiu Zwierząt Rajlegu" przenosi nas z powrotem do świata...
Na początku kompletnie nudziło mi się czytając tę powieść. Przeniesienie akcji na kompletnie innego bohatera, w dodatku jakiś czas w przeszłość... Coś, czego nienawidzę. Aczkolwiek, nie wiem czemu, pod koniec coś we mnie zaskoczyło, i jakoś poszło, nawet mnie zaciekawiło. Muszę jednak przyznać, że pisząc tę opinię po dłuższym odstępie czasu od lektury tejże książki, niewiele z niej zapamiętałam...
Na początku kompletnie nudziło mi się czytając tę powieść. Przeniesienie akcji na kompletnie innego bohatera, w dodatku jakiś czas w przeszłość... Coś, czego nienawidzę. Aczkolwiek, nie wiem czemu, pod koniec coś we mnie zaskoczyło, i jakoś poszło, nawet mnie zaciekawiło. Muszę jednak przyznać, że pisząc tę opinię po dłuższym odstępie czasu od lektury tejże książki,...
więcej Pokaż mimo toBardzo mnie ta książka rozczarowała. Liczyłam na coś lepszego niż "Tern", a jest znacznie gorzej. Kreacja świata przedstawionego dosłownie się rozsypuje. Opisom brakuje plastyczności, a momentami odnosiłam nawet wrażenie, że czytam o zupełnie innej krainie niż w "Ternie". Nie pomaga nawet dołączona do książki mapka. Największym atutem pierwszej części byli niezwykle barwni bohaterowie. W drugim tomie ich liczba zostaje ograniczona do tytułowej Aliedory, która nie jest nawet w połowie tak sympatyczna, a wręcz arogancka i bardzo naiwna. Polityka i wszelkie bitwy nigdy szczególnie mnie nie interesowały i podobnie jest w tym przypadku. Występująca w powieści tajemnicza siła, czy też pewnego rodzaju bóg ani trochę mnie do siebie nie przekonały, są po prostu nieciekawe. Ogólnie "Aliedora" jest bardzo infantylna i sprawia wrażenie niedopracowanej. Nie wiem, czy zdecyduję się na zakup kolejnego tomu.
Bardzo mnie ta książka rozczarowała. Liczyłam na coś lepszego niż "Tern", a jest znacznie gorzej. Kreacja świata przedstawionego dosłownie się rozsypuje. Opisom brakuje plastyczności, a momentami odnosiłam nawet wrażenie, że czytam o zupełnie innej krainie niż w "Ternie". Nie pomaga nawet dołączona do książki mapka. Największym atutem pierwszej części byli niezwykle barwni...
więcej Pokaż mimo toHistoria toczy się zupełnie innym torem, niż w tomie pierwszym. Długo miałam wrażenie, że czytam całkowicie inną powieść, nigdzie nie natknęłam się na bohaterów z tomu pierwszego i to mnie bardzo zaintrygowało. Dopiero w ostatnim rozdziale te dwa wątki się połączyły i tytułowa Aliedora spotkała Terna, głównego bohatera tomu pierwszego. I teraz w tomie trzecim może będą razem realizować swoje plany. O ile autor nie wymyśli jeszcze kogoś, kogo trzeba przygotować do przeznaczonych mu czynów. Na ostatniej stronie powieści jest napisane: "Dalszy ciąg historii Terna, Aliedory i pozostałych bohaterów w powieści IMIĘ BESTII". Może ta bestia to będzie trzeci bohater?
Ta powieść fantasy jest naprawdę świetna. Niesamowite przygody, zaskakujace zwroty akcji i odkrywanie zupełnie innego oblicza Królestwa Nekropolis to tylko kilka z zalet, które teraz na szybko mogę wymienić. Bogactwo swiata przedstawionego, wzajemne relacje wszystkich stworzeń, jednocześnie bardzo rozbudowany świat ludzi. Gdy czytałam o rzece Sichot - granicy między Nekropolis a królestwami ludzi, mimowolnie skojarzyłam ją z Murem w cyklu Martina "Pieśń lodu i ognia". Tam tez była wyraźna granica między światami, której strzec były zobowiązane wsyztskie ludy. Tutaj mamy podobnie. Rzeka, bezpośrednio za nią mur, a na nim wojska składające się tylko z ludzi, którzy mają nie dopuścić do przejścia zombi na drugą stronę. Bardzo ciekawe.
Tytułowa Aliedora też wydaje się skrywać wciąż jakieś tajemnice. Spotyka Terna, ale nadal nie wiemy, na czym polega jego niezwykłość. W drugim tomie jest mniej humoru (wszak demon wraca do swojego świata),więcej przerażających zabiegów wpływających na Aliedorę. Generalnie książkę czyta się błyskawicznie. Chyba jest ciut lepsza od Terna, ale Tern też mi się bardzo podobał, więc cóż, pozostaje mi tylko stwierdzić - polubiłam ten cykl i z niecierpliwością czekam na trzeci tom.
No i nie zapominam pochwalić tłumacza - w ogóle nie ma rusycyzmów. Brawo!
Historia toczy się zupełnie innym torem, niż w tomie pierwszym. Długo miałam wrażenie, że czytam całkowicie inną powieść, nigdzie nie natknęłam się na bohaterów z tomu pierwszego i to mnie bardzo zaintrygowało. Dopiero w ostatnim rozdziale te dwa wątki się połączyły i tytułowa Aliedora spotkała Terna, głównego bohatera tomu pierwszego. I teraz w tomie trzecim może będą...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo Ternie, trochę ciężko się przestawić na początku, ale warto. Polecam.
Po Ternie, trochę ciężko się przestawić na początku, ale warto. Polecam.
Pokaż mimo to