Namiestniczka

Okładka książki Namiestniczka
Wiera Szkolnikowa Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Trylogia Suremu (tom 1) Seria: Seria "Nowej Fantastyki" fantasy, science fiction
824 str. 13 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Suremu (tom 1)
Seria:
Seria "Nowej Fantastyki"
Tytuł oryginału:
Выбор Наместницы
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2011-01-10
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-10
Liczba stron:
824
Czas czytania
13 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376485287
Tłumacz:
Rafał Dębski
Tagi:
Trylogia Suremu
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
356 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1013
682

Na półkach: ,

Namiestniczka to pierwsza książka z trylogii Suremu, którą miałem okazję poznać dzięki wymianie książkowej. Książka została napisana przez Wierę Szkolnikową - rosyjskiego pochodzenia pisarkę, obecnie mieszkającą w Kanadzie. Początkowo miała to być jedna książka, jednakże świat jak i fabuła rozrosły się na tyle, by konieczne było wydanie trylogii.

Książka opowiada o losach Imperium Anryjskiego w świecie Suremu, którym władają Namiestniczki. To żony króla Eilana, który zjednoczył i utworzył owe imperium przed tysiącem lat. Był on wybitnym i mądrym elfem, który pojął za żonę ludzką kobietę. Zmarł jednak bezpotomnie - jak podają legendy zmienił się w posąg - by pewnego dnia powrócić. To stało się podstawą do jakże nietypowego i mało spotykanego w fantasy sprawowania władzy - przez kobiety. Bynajmniej nie dziwi on aż tak, gdyby nie to, że urząd ten nie jest dziedziczony, lecz kolejne Namiestniczki są wybierana przez Wielką Radę pośród córek lordów całego Imperium. Kobiety są poślubiane posągowi króla i mają niejako rządzić w zastępstwie za króla. Do końca swojemu życia muszą pozostać dziewicami i wyczekiwać na powrót elfiego małżonka.

Akcja książki rozpoczyna się za czasów Enrissy - wybranej nie ze względu na koneksje, ani wpływy, lecz ze względu na neutralność wobec wszystkich. Jako jedyna kandydatka nie była popierana przez nikogo. Wkrótce po objęciu rządów, odsyła swojego ojca do domu i sama obejmuje rządy, podkreślając swoją niezależność. Pewnego dnia poznaje urzędnika w bibliotece - Wanra Passoisa i sprzeniewierza się "małżonkowi". Karą za ten czyn jest oczywiście śmierć, zarówno Namiestniczki jak i mężczyzny, który z nią współżył. Jednakże udaje się jej zachować cały romans w sekrecie przez dłuższy czas i tym samym również swoją głowę na karku. Czasy w jakich Enrissie przyszło sprawować władzę są spokojne, Imperium podbiło właśnie kolejne terytoria, barbarzyńcy nie nękają prowincji, panuje spokój i dobrobyt.. Nic nie zapowiada nadchodzących, burzliwych czasów...

Niedługo na światło dziennie wychodzi elfie proroctwo - upominają się one o pewną starą, zaginioną księgę, która przeczytana 8 razy sprowadzi na świat zagładę. A co gorsza została już przeczytana 7 razy i niebezpieczeństwo jest całkiem realne. Co zastanawiające zupełnie nikt nie traktuje elfów poważnie a samo szukanie zostaje potraktowanie bardzo lekko, zupełnie bez nadmiernego pośpiechu. Czy elfy mają rację i należy się bać? A może to tylko ich wymysły?

Jednym z najciekawszych elementów książki niewątpliwie jest ród Aellinów. Przed laty został on obdarzony pewną specyficzną, elficką cechą - zawsze rodzą się w nim bliźnięta. Są one niejako "połączone" ze sobą nierozerwalną więzią, która przysporzyła rodowi wielu zmartwień i niechlubnych postaci. Gdy jeden z bliźniaków czuje ból, odczuwa go także ten drugi. Przebywają każdą chwilę ze sobą, a rozdzielone na kilka dni przeżywają bardzo źle. Rzecz ma się zdecydowanie inaczej, gdy bliźniaki nie są tej samej płci, ale różnej. Wówczas zawsze powinno się je rozdzielać tuż po narodzinach i wychowywać osobno. Inaczej nie przejmują się prawami ani obyczajami i żyją ze sobą jak mąż i żona, niejednokrotnie płodząc przy tym potomstwo i zawierają ze sobą małżeństwo. Według przepowiedni z krwi rodu Aellinów mają przyjść na świat bardzo szczególne bliźnięta - jedno z nich będzie Bestią, drugie – Gwiezdnym Wieszczem. I mają się one wkrótce narodzić...

Namiestniczka to gruby i opasły tom, który z początku może odrzucać, ale gdy zanurzymy się w tym świecie bardzo szybko o tym zapomnimy. Książka została napisana bardzo zgrabnym i ciekawym językiem, dzięki czemu książka nie nudzi i czyta się ją bardzo przyjemnie. Znajdziemy w niej takie wątki jak walka o władzę, polityczne przepychanki, bunty, kazirodztwo, przepowiednie i wiele wiele innych. Mocną stroną książki są niewątpliwie postacie - zarówno obecna Namiestniczka Enrissa jak i szereg postaci, których losy mamy okazję śledzić. Są to bohaterowie niekiedy bardzo różni, o odmiennych charakterach i poglądach, których bardzo miło poznaje się w trakcie lektury. Do wielu z nich przywiązałem się i uważnie śledziłem rozwój wydarzeń, życząc im jak najlepiej i wyjście z opresji, innym wręcz odwrotnie.

Książce ciężko zarzucić jakieś poważne uchybienia. Wszystko na pierwszy rzut jest ok, ale gdy się wgłębimy już nie za bardzo. O czym konkretnie mowa? Otóż cała fabuła jak i świat są dobrze przedstawione - mamy potężne Imperium, elfią przepowiednię i tytułowe Namiestniczki. Jednakże podczas czytania nie opuszczało mnie wrażenie, że wszystko to można by napisać krócej, lub po prostu rozpocząć akcję kilka lat później. Wówczas książka byłaby zdecydowanie krótsza i czytałoby się ją o wiele lepiej. Owszem książka straciłaby zapewne nieco na kreacji świata jak i różnych zakątków Imperium, ale trzeba znaleźć jakiś środy środek. Kolejnym małym minusem w mojej ocenie jest zmienianie osoby z punktu której opowiadana jest historia - niekiedy odbywało się to w obrębie jednego akapitu i można się było pogubić - który to bohater tak myśli.

Namiestniczka to dobra książka fantasy z ciekawym światem rządzonym przez kobiety, pełnym przepowiedni i przeznaczenia od którego nie ma łatwej ucieczki. Nie żałuję czasu spędzonego na lekturę tej książki i pomimo kilku minusów na pewno zdecyduję się na lekturę kolejnego tomu. Jest to lekka i mniej wymagająca od czytelnika pozycja, co nie znaczy że gorsza. Polecam!

http://hrosskar.blogspot.com/2015/12/namiestniczka-ksiega-i.html

Namiestniczka to pierwsza książka z trylogii Suremu, którą miałem okazję poznać dzięki wymianie książkowej. Książka została napisana przez Wierę Szkolnikową - rosyjskiego pochodzenia pisarkę, obecnie mieszkającą w Kanadzie. Początkowo miała to być jedna książka, jednakże świat jak i fabuła rozrosły się na tyle, by konieczne było wydanie trylogii.

Książka opowiada o losach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    485
  • Chcę przeczytać
    442
  • Posiadam
    216
  • Fantasy
    24
  • Fantastyka
    21
  • Teraz czytam
    21
  • Ulubione
    17
  • 2014
    5
  • 2013
    5
  • 2011
    5

Cytaty

Więcej
Wiera Szkolnikowa Namiestniczka Zobacz więcej
Wiera Szkolnikowa Namiestniczka Zobacz więcej
Wiera Szkolnikowa Namiestniczka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także