Atak rozpaczy

Okładka książki Atak rozpaczy Artur Hajzer
Okładka książki Atak rozpaczy
Artur Hajzer Wydawnictwo: Explo literatura podróżnicza
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Explo
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
83-86054-20-4
Tagi:
alpinizm wspinaczka wyprawy wysokogórskie
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Nanga Parbat. Śnieg, kłamstwa i góra do wyzwolenia Dominik Szczepański, Piotr Tomza
Ocena 6,5
Nanga Parbat. ... Dominik Szczepański...
Okładka książki Krzysztof Wielicki - mój wybór. Wywiad-rzeka. Tom 2 Piotr Drożdż, Krzysztof Wielicki
Ocena 7,8
Krzysztof Wiel... Piotr Drożdż, Krzys...
Okładka książki Ja, pustelnik. Autobiografia Piotr Pustelnik, Piotr Trybalski
Ocena 7,6
Ja, pustelnik.... Piotr Pustelnik, Pi...
Okładka książki Krzysztof Wielicki - mój wybór. Wywiad-rzeka. Tom 1 Piotr Drożdż, Krzysztof Wielicki
Ocena 7,7
Krzysztof Wiel... Piotr Drożdż, Krzys...
Okładka książki Broad Peak. Niebo i piekło Bartek Dobroch, Przemysław Wilczyński
Ocena 7,6
Broad Peak. Ni... Bartek Dobroch, Prz...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
745
745

Na półkach:

Ostatnio (może przez zimową aurę na dworze) nabrałam ochoty na książki o tematyce związanej z himalaizmem. Zresztą są one niezwykle ciekawe i w ich przypadku dobrze sprawdza się powiedzenie, iż najciekawsze scenariusze pisze samo życie.

Opowieść Artura Hajzera on sam określił jako garść przemyśleń z niektórych jego wypraw i wspinaczek. Troszkę to wszystko było chaotyczne, ale przepiękne zdjęcia ilustrujące poszczególne relacje z wypraw wynagrodziły wszystko. Książka doskonale wydana od strony graficznej, na ładnym papierze, a fotki ciekawie wkomponowane w tekst.

To, co bardzo wyraźnie wyłania się z tej książki, to przygnębiający fakt, iż większość jej bohaterów (łącznie z samym autorem) poniosła śmierć w górach. I to ci najlepsi, najwybitniejsi. I tu nasuwa się pytanie: czy cała ta niewątpliwie urzekająca pasja jest warta takiego ryzyka? Himalaiści ginęli nie tylko wchodząc na górę czy schodząc z niej, ale również z powodu obrzęku płuc, obrzęku mózgu, wyziębienia, wyczerpania.

Jak się okazuje, między himalaistami toczyła się dosyć zacięta rywalizacja o to kto zdobędzie więcej szczytów, wytyczy więcej nowych dróg itp. Nie zawsze ta rywalizacja przebiegała fair i czasem do głosu dochodził egoizm, a jednak priorytetem powinno być ludzkie życie i bezpieczeństwo. Nie oceniam tego, tylko stwierdzam fakt. Większość z tych ludzi zapłaciła najwyższą cenę za swoją pasję czy chęć osiągnięcia kolejnych wyzwań, jakie sami przed sobą postawili.

Autor wyjaśnia też, że wspinać można się w stylu tradycyjnym, alpejskim i kombinowanym, który łączy oba te style i ma pogodzić szybkość z wymogami bezpieczeństwa. Zacytuję tu jego wypowiedź: “ Za dobry uważam ten styl, który zmienia się w zależności od układu sił i napotkanego terenu, styl uzależniony od możliwości naszych partnerów i liczebności grupy. Styl, który nie przystaje do żadnych schematów, nie jest ograniczony wymogami wspinaczki etycznie czystej”.

Czytając odczuwałam całą gamę emocji, ale również miałam gdzieś z tyłu “za uszami” świadomość jaki los spotkał większość z tych ludzi i było mi zwyczajnie po ludzku smutno. Opisy wypraw okraszone zdjęciami zapierają dech w piersiach, wywołując podziw, niedowierzanie, strach. Aż czułam to zimno na sobie gdy autor pisał jak w środku nocy trzeba było wyjść z ciepłego śpiwora i wyruszyć w koszmarnie trudną i niebezpieczną drogę w trzaskającym mrozie, na ekstremalnych wysokościach, po ośnieżonych, zlodowaciałych stokach, pełnych pułapek takich jak szczeliny czy złowrogie lawiny. Zachęcam do sięgnięcia po książkę, gdyż jest ciekawa i chociaż nie mam nic wspólnego z himalaizmem, to przeczytałam z dużym zainteresowaniem.

Ostatnio (może przez zimową aurę na dworze) nabrałam ochoty na książki o tematyce związanej z himalaizmem. Zresztą są one niezwykle ciekawe i w ich przypadku dobrze sprawdza się powiedzenie, iż najciekawsze scenariusze pisze samo życie.

Opowieść Artura Hajzera on sam określił jako garść przemyśleń z niektórych jego wypraw i wspinaczek. Troszkę to wszystko było chaotyczne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1292
952

Na półkach:

Gawędy i przemyślenia Artura Hajzera z jego działalności wysokogórskiej w latach 80-tych. Przede wszystkim dwa razy południowa ściana Lhotse (85 i 87r.) i Manaslu z Kukuczką z 86r. Forma dość nietypowa, bo jest to ciąg zasadniczo swobodnych myśli autora. Sporo ciekawostek, anegdot i refleksji. Czyta się świetnie, lektura uzupełniona o liczne zdjęcia i szkice obrazujące przebieg dróg wspinaczkowych. Szkoda, że śmierć przerwała plany Hajzera stworzenia innych dzieł literackich

Gawędy i przemyślenia Artura Hajzera z jego działalności wysokogórskiej w latach 80-tych. Przede wszystkim dwa razy południowa ściana Lhotse (85 i 87r.) i Manaslu z Kukuczką z 86r. Forma dość nietypowa, bo jest to ciąg zasadniczo swobodnych myśli autora. Sporo ciekawostek, anegdot i refleksji. Czyta się świetnie, lektura uzupełniona o liczne zdjęcia i szkice obrazujące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
9

Na półkach:

Zgadzam się z przemyśleniami autora z przedmowy do wydania drugiego, że pomysł przeplatania zdarzeń w luźnej narracji, bez zachowania porządku chronologicznego to nie najlepszy pomysł. Nie wszystkie jego wyprawy zostały w tej książce uwzględnione, ale byłoby łatwiej sobie to uporządkować w czasie, gdyby nie przeskoki pomiędzy historiami, chociaż wtedy domyślam się, że niektóre z nich mogłyby nie być takie interesujące, pojawiając się po kolei, ale jednak wyrywkowo z życia. Mimo to, uważam że warto przeczytać, zdjęcia również są piękne i dosłownie można pochłonąć tę lekturę. Aż szkoda, że nie będzie nam dane czytać zapowiadanej w posłowiu ewentualnej późniejszej twórczości, ze względu na tragiczną śmierć autora.

Zgadzam się z przemyśleniami autora z przedmowy do wydania drugiego, że pomysł przeplatania zdarzeń w luźnej narracji, bez zachowania porządku chronologicznego to nie najlepszy pomysł. Nie wszystkie jego wyprawy zostały w tej książce uwzględnione, ale byłoby łatwiej sobie to uporządkować w czasie, gdyby nie przeskoki pomiędzy historiami, chociaż wtedy domyślam się, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
735
398

Na półkach:

Dawno nie czytałam nic z górskiej półki, więc postanowiłam sięgnąć po "Atak rozpaczy" Artura Hajzera :) Było to spotkanie bardzo udane, spotkanie, które w ciekawy sposób uzupełniło biografię Słonia autorstwa Bartka Dobrocha.
Książka nie jest szczególnie gruba, pełna kolorowych zdjęć, taka na dwa popołudnia :) Hajzer w barwny sposób odmalował kawałek górskiego środowiska lat osiemdziesiątych. Nie jest to typowa, chronologiczna opowieść o wyprawach, raczej rodzaj gawędy. Czyta się bardzo ciekawie, często można się pośmiać. Hajzer stworzył w "Ataku rozpaczy" atmosferę kumpelskiej rozmowy :) Jedyne, do czego mogę się przyczepić to format książki, bardzo przypominała mi szkolny podręcznik 🙄 Jeśli macie ochotę na szybki i niezobowiązujący wypad w góry, śmiało sięgajcie po książkę Słonia :)

Dawno nie czytałam nic z górskiej półki, więc postanowiłam sięgnąć po "Atak rozpaczy" Artura Hajzera :) Było to spotkanie bardzo udane, spotkanie, które w ciekawy sposób uzupełniło biografię Słonia autorstwa Bartka Dobrocha.
Książka nie jest szczególnie gruba, pełna kolorowych zdjęć, taka na dwa popołudnia :) Hajzer w barwny sposób odmalował kawałek górskiego środowiska lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
415
217

Na półkach:

Niedawno miałam okazję przeczytać drugie wydanie ,,Ataku rozpaczy'' Artura Hajzera. Znanego polskiego himalaisty, który zginął w 2013 r. podczas próby zdobycia szczytu Gasherbruma I. Nad tą książką autor rozpoczął pracę podczas jednej ze swoich wypraw. Opisał w niej swoje niektóre próby zdobycia szczytów i sukcesy w latach 80 ubiegłego wieku. Oprócz wspomnień ze zdobywania szczytów przeczytamy w niej o stylach wspinaczkowych w górach wysokich, grupach, na które dzielili się śmiałkowie chcący zdobyć góry.



Książka ,,Atak rozpaczy'' Artura Hajzera nie przedstawia wydarzeń chronologicznie. Podczas czytania ma się wrażenie jakby ktoś dosłownie opowiadał nam pewną historię i nagle sobie przypomniał o innej, w związku z tym postanowił przerwać swoją dotychczasową opowieść, by opowiedzieć o tej, która mu się nasunęła wówczas w natłoku myśli, ale spokojnie autor wracał do tej właściwej po skończeniu z poprzednią.



Na początku bardzo wybijało to z czytania, ale da się do tego przyzwyczaić. Można by pogubić się w przedstawianych wydarzeniach, ale z pomocną dłonią wyszło wydawnictwo, które pogrupowało przedstawione wydarzenia umieszczając na górze strony marginesy z osią czasu z nazwą szczytu i rokiem. Ponadto w ,,Ataku rozpaczy'' zawarte są dialogi, które nadają tej książce ciekawszego charakteru i są pewną odskocznią od monologu autora. Po części też budują napięcie i przedstawiają bliżej innych himalaistów.



Artur Hajzer o swoich początkach pisał niewiele, więcej uwagi poświęcił większym ekspedycją, w których brał udział wraz z innymi znanymi himalaistami, w tym Jerzym Kukuczkiem i Wandą Rutkiewicz. W książce tej przewijają się również nazwiska wielu innych śmiałków, ale spokojnie, jeśli nie interesujesz się polskim himalaizmem, w książce tej znajdują się krótkie notki bibliograficzne niektórych osób. Autor nawiązuje w niej również do wcześniejszych wydarzeń ze świata wspinaczki wysoko górskiej



,,Atak rozpaczy'' została napisana prostym językiem. Nie będę się powtarzać, ale ma się wrażenie jakby ktoś dosłownie mówił nam Nie zabrakło elementów humorystycznych. Od tej książki biją różne emocje, od ekscytacji po żal z powodu straty towarzysza. Czuć w niej pasję i miłość do gór oraz wyzwań.

Artur Hajzer nie pominął w swojej książce rozważań natury filozoficznej, które w prosty i jasny sposób wyjaśnił. Zwłaszcza zapadają w pamięci fragmenty o strachu i śmierci górach oraz kontynuowaniu ekspedycji po stracie jej członka.



Warto wspomnieć, że drugie wydanie ,,Ataku rozpaczy'' Artura Hajzera zostało wzbogacone licznymi zdjęciami szczytów, współtowarzyszy autora oraz rysami gór z zaznaczonymi trasami.



,,Atak rozpaczy'' Artura Hajzera jest interesującą książką przedstawiającą niektóre ekspedycje złotego wieku polskiego himalaizmu. W sposób w jaki została napisana może w nie jednym czytelniku rozpalić zainteresowanie wspinaczką górską, a dla osób które już się nią interesują i śledzą osiągnięcia polskich przedstawicieli, będzie ciekawą relacją. ,,Atak rozpaczy'' Artura Hajzera to książka o himalaizmie, ale przede wszystkim o determinacji, sile i odwadze ludzi, którzy decydują się zdobywać szczyty gór.Inspiruje pod wieloma względami. Żałuje tylko, że jest to tak krótka pozycja.

Mój blog: https://ksiazki-jak-narkotyk-zaczytana.blogspot.com/

Niedawno miałam okazję przeczytać drugie wydanie ,,Ataku rozpaczy'' Artura Hajzera. Znanego polskiego himalaisty, który zginął w 2013 r. podczas próby zdobycia szczytu Gasherbruma I. Nad tą książką autor rozpoczął pracę podczas jednej ze swoich wypraw. Opisał w niej swoje niektóre próby zdobycia szczytów i sukcesy w latach 80 ubiegłego wieku. Oprócz wspomnień ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach:

Artur Hajzer kojarzony jest głównie z programem „Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015”, którego był twórcą i szefem. Taternik i alpinista, który wszedł na siedem ośmiotysięcznych szczytów, w tym na trzy nową drogą, jedno wejście zimowe. Wspinał się m.in. z Jerzym Kukuczką, Krzysztofem Wielickim czy Wojtkiem Kurtyką. Brał udział w wielu wyprawach organizowanych przez starszych kolegów oraz sam kierował wyprawami, m.in. na Gasherbrum I. Zginął w 2013 roku po odpadnięciu od Kuluaru Japońskiego na Gasherbrumie I schodząc do obozu II.
Książka „Atak rozpaczy” to autorska pozycja Hajzera wydana w 1996r., a jej uzupełnienie dodane w 2012r., rok przed śmiercią na Gasherbrumie I. Napisana prostym językiem, dość zwięzłym. Czasem można odczuć, jakby czytało się wypowiadane przez kogoś słowa mówione ot tak, więc ten codzienny język, którym się posługujemy, jest w książce widoczny. I to jest naprawdę świetne. Znajdziemy też mnóstwo dialogów, przez co akcja wydaje się ciekawsza, budująca napięcie i bliżej pokazuje sylwetki pewnych osób. Dialog z Kukuczką czy Wandą. W samej treści przewija się kilka tych samych osób, czyli głównie partnerów wspinaczkowych Hajzera.
Cała książka to opowieści i relacje z przeróżnych wypraw w góry. Od Tatr po Himalaje. Początki wspinania Hajzera to tylko pojedyncze fragmenty. Sam autor postanowił skupić się wokół tych największych ekspedycji zakończonych zdobyciem szczytu lub nie. Hajzer nie pominął wątku filozoficznego, ale wyjaśnianego w jasny i zrozumiały sposób, zastanawia się nad zimowym himalaizmem, nad strachem i śmiercią w górach, dzięki czemu poznajemy to, jakim był człowiekiem, wspinaczem i kolegą.
Jeśli chodzi o budowę książki to skonstruowana jest bardzo ciekawie, choć nie ukrywam, można wybić się z rytmu, pogubić się i pomieszać fakty. Rozdziały są wymieszane, nie są ułożone chronologicznie. Przykładowo: rozdział Lhotse przecina kilka innych rozdziałów jak Alpy czy Tirich Mir. Taka konstrukcja jest zarazem plusem i minusem. Plusem, bo można skupić uwagę choć na chwilę na czymś innym niż czytać kilkanaście stron o atakowaniu Lhotse, a minusem, jak wspominałam wyżej, można pogubić wątki.
Artur Hajzer to bardzo ciekawa górska sylwetka z wyrazistym i konkretnym podejściem do wspinania i samych gór. Autorskie lektury mają to do siebie, że mamy kontakt z samą postacią, która nas interesuje. Z pierwszej ręki, a nie z relacji kogoś innego. I to mi się w Hajzerze podoba- był niesamowicie konkretnym człowiekiem z silnym charakterem, co odczułam po kontakcie z tą książką. I dlatego warto po nią sięgnąć. By poznać Hajzera „osobiście”.

Artur Hajzer kojarzony jest głównie z programem „Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015”, którego był twórcą i szefem. Taternik i alpinista, który wszedł na siedem ośmiotysięcznych szczytów, w tym na trzy nową drogą, jedno wejście zimowe. Wspinał się m.in. z Jerzym Kukuczką, Krzysztofem Wielickim czy Wojtkiem Kurtyką. Brał udział w wielu wyprawach organizowanych przez starszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
41

Na półkach:

Może być :)

Może być :)

Pokaż mimo to

avatar
147
127

Na półkach:

Link do opinii :

https://ksiazkinietylkodlanajmlodszych.wordpress.com/2019/12/27/atak-rozpaczy/

Interesujące wspomnienia z wypraw Artura Hajzera.

Link do opinii :

https://ksiazkinietylkodlanajmlodszych.wordpress.com/2019/12/27/atak-rozpaczy/

Interesujące wspomnienia z wypraw Artura Hajzera.

Pokaż mimo to

avatar
439
437

Na półkach:

Zapraszam na moją opinię
https://mojezycieitpblog.blogspot.com/2019/12/atak-rozpaczy.html

Zapraszam na moją opinię
https://mojezycieitpblog.blogspot.com/2019/12/atak-rozpaczy.html

Pokaż mimo to

avatar
221
215

Na półkach: , ,

Propozycja dla pasjonatów gór, ale jest wartościowa i pięknie wydana.

Propozycja dla pasjonatów gór, ale jest wartościowa i pięknie wydana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    529
  • Chcę przeczytać
    455
  • Posiadam
    175
  • Góry
    51
  • Literatura górska
    20
  • Górskie
    15
  • 2018
    9
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    9
  • Podróżnicze
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Atak rozpaczy


Podobne książki

Przeczytaj także