rozwiń zwiń

Choroba małżeńska

Okładka książki Choroba małżeńska
Ken Kalfus Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
342 str. 5 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
A Disorder Peculiar to the Country
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
342
Czas czytania
5 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7508-192-3
Tłumacz:
Dorota Kaczor
Tagi:
dramat 11 września World Trade Center
Średnia ocen

                4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
361
22

Na półkach:

Czasem myślisz sobie: "To będzie dobra książka" i czujesz podekscytowanie. A potem ją czytasz i okazuje się, że to w ogóle nie była dobra książka. I takie jest życie.

"Choroba narodowa" (lub "Choroba małżeńska" w nowszym wydaniu) ma wszystkie odpowiednie składniki: 11 września, Nowy Jork, rozwodzące się małżeństwo (bynajmniej nie polubownie). I z jakiegoś powodu te składniki nie grają ze sobą. Wygląda na to, że Kalfus postanowił wrzucić wszystko do swojej książki, co było ówcześnie na topie. Ataki terrorystyczne, wąglik (pamiętacie wąglika??) i trochę jeszcze Osamy bin Ladena i Afganistanu. Wszystko to bez ładu i składu. Mamy historię dwojga ludzi, którzy w swoim małżeństwie doszli już do punktu czystej, niczym nieskażonej nienawiści i ta opowieść zmierza donikąd. Zaczyna się od tego, że się nienawidzą i na tym też się kończy. A po drodze mamy powrzucane, na chybił trafił, skrawki współczesnej wydarzeń. Wygląda to mniej więcej tak:

"Joyce wróciła do domu i wzięła prysznic. Potem poczytała gazetę. W gazecie pisano, że USA wysłało wojska do Afganistanu [tu kilka detali dotyczących inwazji]" I następnie książka wraca do Joyce i jej znienawidzonego męża. Naprawdę nie wiem, czego chciał tu Kalfus dokonać (oprócz zaskarbienia sobie sympatii marketingowców z wydawnictwa, którzy nie musieli się trudzić z wymyślaniem chwytliwych sloganów, aby książkę sprzedać).

Rozumiem, że zamysłem było pokazanie pewnych podobieństw między stanem państwa a stanem Państwa Harrimanów, ale nic z tego nie wyszło i całość jest sztuczna i wymuszona. Pod koniec ma się wrażenie, że sam Kalfus traci wiarę w swoją powieść i wypisuje już cokolwiek mu przyjdzie do głowy, byle jakoś tylko dobrnąć do końca.

Podsumuję tę recenzję cytatem z książki (pierwszorzędna narracja, nie ma co):

"Pryszcze rozlewały się na jego brodę, szyję i czoło, małe czerwono-białe punkty ułożone w tajemnicze wzory, które mogły ci powiedzieć o czym on myśli, jeśli tylko byś wiedział jak je rozszyfrować."

Że co?

Tłumaczenie jest jak zwykle moje, bo nie mam polskiej wersji, ale widząc co się w polskich tłumaczeniach dzieje, (vide: http://wyborcza.pl/1,75475,12633873,_Obce_dziecko__Hollinghursta__potega__zlego__przekladu.html) to nie mam żadnego oporu przed tworzeniem własnych wersji, bo mogą się nawet czasem okazać lepsze. Jeżeli ktoś ma tę książkę w polskim wydaniu, to bardzo chętnie bym się dowiedziała, jak to wygląda po polsku.

Jedyne, co można powiedzieć na korzyść wydawcy tak polskiego jak i angielskiego to, to że ostrzegawczo wsadzili tę w książkę w koszmarne okładki.

Czasem myślisz sobie: "To będzie dobra książka" i czujesz podekscytowanie. A potem ją czytasz i okazuje się, że to w ogóle nie była dobra książka. I takie jest życie.

"Choroba narodowa" (lub "Choroba małżeńska" w nowszym wydaniu) ma wszystkie odpowiednie składniki: 11 września, Nowy Jork, rozwodzące się małżeństwo (bynajmniej nie polubownie). I z jakiegoś powodu te...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    71
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    21
  • Teraz czytam
    2
  • Pozyskane z wymiany
    1
  • Przeczytane dawno temu
    1
  • 🏠 Posiadam 🏠
    1
  • 2013
    1
  • 2020
    1
  • 2000-2010
    1

Cytaty

Więcej
Ken Kalfus Choroba małżeńska Zobacz więcej
Ken Kalfus Choroba małżeńska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także