Rzeźnik Drzew

Okładka książki Rzeźnik Drzew Andrzej Pilipiuk
Okładka książki Rzeźnik Drzew
Andrzej Pilipiuk Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Światy Pilipiuka (tom 3) fantasy, science fiction
488 str. 8 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Światy Pilipiuka (tom 3)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2009-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2009-05-15
Liczba stron:
488
Czas czytania
8 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7574-132-2
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Relax nr 45 Andy Belanger, Frank Bello, Wojciech Bem, Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Artur Grzenda, Hermann Huppen, Tomasz Jeruszka, Sławomir Kiełbus, Maciej Kisiel, Andrzej Łaski, Andrzej Pilipiuk, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr
Ocena 3,0
Relax nr 45 Andy Belanger, Fran...
Okładka książki Relax nr 44 Brian Azzarello, Wojciech Bem, Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Alfonso Font, Andrzej Graniak, Mikołaj Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Scoot Ian, Tomasz Jeruszka, Dave Johnson, Sławomir Kiełbus, Maciej Kisiel, Zbigniew Larwa, Andrzej Łaski, Andrzej Pilipiuk, Karol Weber, Chris Weston, Łukasz Zabdyr
Ocena 5,8
Relax nr 44 Brian Azzarello, Wo...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zabójca Andrzej Łaski, Andrzej Pilipiuk
Ocena 5,9
Zabójca Andrzej Łaski, Andr...
Okładka książki Bajki dla dorosłych Ewa Białołęcka, Eugeniusz Dębski, Rafał Dębski, Jarosław Grzędowicz, Anna Kańtoch, Jacek Komuda, Maja Lidia Kossakowska, Magdalena Kozak, Tomasz Pacyński, Andrzej Pilipiuk, Wojciech Świdziniewski, Robert J. Szmidt
Ocena 6,3
Bajki dla doro... Ewa Białołęcka, Eug...
Okładka książki A.D.XIII, tom 1 Ewa Białołęcka, Tomasz Bochiński, Rafał Dębski, Krzysztof Kochański, Jacek Komuda, Maja Lidia Kossakowska, Magdalena Kozak, Jacek Piekara, Adam Przechrzta, Mirosława Sędzikowska, Marcin Wroński
Ocena 6,1
A.D.XIII, tom 1 Ewa Białołęcka, Tom...

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
856
659

Na półkach: , ,

Kolejny tom z opowiadaniami Pana Pilipiuka, a w nim misz masz tematyki.

Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o Teatrze Wielkim. Młody chłopak, rewolucjonista, sympatyk Solidarności, zostaje wyciągnięty z więzienia przez stryjka komunistę. Do wyboru ma albo wojsko, albo odrobić godziny w Teatrze Wielkim jako recenzent historyczny. Wybiera Teatr. Poprzednia osoba na tym stanowisku podobno popełniła samobójstwo w piwnicznym kotle. Tymczasem chłopak, po rozpoczęciu pracy, dowiaduje się o legendach krążących w teatrze. Mówią one jakoby żyli tutaj ludzie sprzed lat. Jakby teatr wydłużał ich życie, a oni zapominaliby o świecie na zewnątrz. Czy to prawda i jeżeli tak, to czy sympatyk Solidarności w czasach komuny stanie się częścią teatru?

Oczywiście poziom opowiadań jest bardzo zróżnicowany, ale uważam, że każdy znalazłby coś dla siebie :)

Kolejny tom z opowiadaniami Pana Pilipiuka, a w nim misz masz tematyki.

Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o Teatrze Wielkim. Młody chłopak, rewolucjonista, sympatyk Solidarności, zostaje wyciągnięty z więzienia przez stryjka komunistę. Do wyboru ma albo wojsko, albo odrobić godziny w Teatrze Wielkim jako recenzent historyczny. Wybiera Teatr. Poprzednia osoba na tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
509
127

Na półkach: ,

Opowiadania na dobrym, równym poziomie.

Opowiadania na dobrym, równym poziomie.

Pokaż mimo to

avatar
194
195

Na półkach: ,

(Audiobook)

--- Opowiadanie "Szkolenie" to swoisty wstęp do opowiadania tytułowego, w którym proboszcz musi usunąć "opętane" drzewo kasztanowca na cmentarzu. "Operacja jajca" - komunistyczna Polska, orientalista dr Gazdowski na usługach SB pomagający Amerykaninowi (prawdopodobnie znany już z "Piórko w żywopłocie" agent CIA z polskimi korzeniami) i Chince w odnalezieniu cennych smoczych jaj ukrytych w piwnicy przedwojennej warszawskiej kamienicy... "Sprawa Filipowa" - początek XXw w Sankt Petersburgu, gdzie carscy agenci (przy pomocy Tomasza Wilkowskiego - polskiego naukowca z przyszłości) udaremniają działania rewolucjonistów, planujących zesłanie zarazy na miasto, Szantaż" - dalsze losy alternatywnego świata znanego już z wcześniejszych tomów (opowiadanie "Atomowa ruletka" czy "Samolot von Ribbentroppa"),w którym dominacja Polski na arenie międzynarodowej zostaje zagrożona przez posiadającą atom carską armię ze wschodu i sprytny manewr polskiego generała. "Czytając w ziemi" - dwójka naukowców-archeologów z pomocą tubylców i trójki studentów prowadzą wykopaliska archeologiczne na pomorzu w poszukiwaniu pradawnej cywilizacji Etrusków; "Połoz" - króciutkie opowiadanie pseudo-fantasy o polowaniu na olbrzymiego węża połoza w okolicach kijowskiego Dniepru; "Bunt szewców" - szewc z pozbawionego elektroniki świata równoległego, uciekający przed prześladowcami do współczesnej Polski; "Poddasze" - grafik w swoim nowym mieszkaniu w starej kamienicy odkrywa stuletnie zwłoki zamurowane za ścianą; "Serce kamienia" - Tadeusz musi dopełnić formalności (odnaleźć i doprowadzić żywą przed notariusza dziewczynę, która zaginęła ponad 100 lat wcześniej),aby otrzymać spadek w postaci mieszkania po zmarłym krewnym; "Teatralna opowieść" - schyłkowa faza komunizmu po stanie wojennym i historia młodego solidarnościowca zesłanego do przymusowej pracy w Teatrze Narodowym w Wawie, gdzie odkrywa dziwnych mieszkańców...
--- Końcowe "Ślad oliwy na piasku", zamieszczone również w Tomie 0, traktuje o moim ulubionym lekarzu Skórzewskim. Akcja rozgrywa się na terytorium Aleppo w Syrii w 1923 roku. Dr Paweł, po fiasku swoich badań naukowych w Wawie, zaciąga się na półroczny kontrakt do Legii Cudzoziemskiej jako lekarz wojskowy. Jego celem jest zdobycie środków na wznowienie badań nad zależnościami bakterii i grzybni. Na miejscu odkrywa jednak niewytłumaczalne ślady działania mocy nadprzyrodzonych...

(Audiobook)

--- Opowiadanie "Szkolenie" to swoisty wstęp do opowiadania tytułowego, w którym proboszcz musi usunąć "opętane" drzewo kasztanowca na cmentarzu. "Operacja jajca" - komunistyczna Polska, orientalista dr Gazdowski na usługach SB pomagający Amerykaninowi (prawdopodobnie znany już z "Piórko w żywopłocie" agent CIA z polskimi korzeniami) i Chince w odnalezieniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
400
69

Na półkach:

Ogólnie fajny zbiór opowiadań. Niestety znów nierówne. Obok ciekawych i intrygujących, pojawiły się zwyczajnie nudne.

Ogólnie fajny zbiór opowiadań. Niestety znów nierówne. Obok ciekawych i intrygujących, pojawiły się zwyczajnie nudne.

Pokaż mimo to

avatar
491
225

Na półkach:

Książkę czyta się cięgiem, wciągająca, intrygująca jak wszystkie poprzednie zresztą, aczkolwiek moim ulubieńcem jest dr. Skórzewski ;-)

Książkę czyta się cięgiem, wciągająca, intrygująca jak wszystkie poprzednie zresztą, aczkolwiek moim ulubieńcem jest dr. Skórzewski ;-)

Pokaż mimo to

avatar
84
35

Na półkach:

Skąd Wielki Grafoman bierze pomysły na tyle opowieści? Książka zawiera naprawdę ciekawe historie, które swobodnie można rozwinąć na pełne wydania.

Skąd Wielki Grafoman bierze pomysły na tyle opowieści? Książka zawiera naprawdę ciekawe historie, które swobodnie można rozwinąć na pełne wydania.

Pokaż mimo to

avatar
189
181

Na półkach:

Całkiem udany zbiór opowiadań.

Całkiem udany zbiór opowiadań.

Pokaż mimo to

avatar
132
16

Na półkach:

Z każdą kolejną książką Pilipiuka utwierdzam się w przekonaniu, że im krócej, tym u niego lepiej, choć i to absolutnie nie jest regułą, co zresztą "Rzeźnik drzew" zdaje się potwierdzać.
Autor ma talent do koncypowania świetnych światów, problemem staje się jednak umiejętne przeniesienie ich na papier, a już szczególnie zakończenie historii gładko i z polotem.
Przede wszystkim te dialogi... charakteryzacja raz występuje, raz nie - różne postacie w różnych utworach wypowiadają się prawie identycznie, a dodatkowo praktycznie nie istnieje tutaj archaizacja, mimo tego że akcja wielu opowiadań rozgrywa się około wieku temu.
Kolejnym męczącym mankamentem są tyrady polityczne, które Pilipiuk gdzieniegdzie wykrzykuje, wpychając je w usta przypadkowych postaci.
Zbiór zawiera 12 nierównych opowiadań:
- są tu opowieści nudne, przeciągnięte, których akcja wlecze się niemiłosiernie przez dziesiątki stron ("Sprawa Filipowa", "Czytając w ziemi", "Bunt szewców", "Teatralna opowieść"),a finał których często ujęty jest na jednej lub dwóch stronach i, mówiąc najdelikatniej, nie zachwyca;
- utwór tytułowy jest za to dziwacznie skrócony. Pomysł jest ciekawy, ma potencjał przynajmniej na rozwinięcie głównego wątku, może też na wprowadzenie pobocznych, ale autor z jakiegoś powodu nie poczynił ku temu żadnych kroków;
- znalazł się tu nawet jeden gniot, mianem którego określiłbym pierwsze kilkustronicowe opowiadanie zmajstrowane na kolanie okropnym językiem, od którego już na początku książki odechciewa się czytać;
- mamy tu też opowieści znacznie się wyróżniające, są to: "Szantaż", "Poddasze" i "Serce kamienia", które wywarły na mnie wrażenie nie tyle pomysłem, bo "Poddasze" w dużej mierze kojarzy mi się z "Muzyką Ericha Zanna" Lovecrafta, a "Serce kamienia" z "Maską" Roberta W. Chambersa, co eleganckim wykonaniem z dobrze wplecionymi elementami grozy;
- pozostałe opowiadania były przeciętne, niczym pozytywnym mnie nie zaskoczyły, może oprócz komediowej końcówki "Połoza", ale też specjalnie nie zawiodły moich oczekiwań.

Z każdą kolejną książką Pilipiuka utwierdzam się w przekonaniu, że im krócej, tym u niego lepiej, choć i to absolutnie nie jest regułą, co zresztą "Rzeźnik drzew" zdaje się potwierdzać.
Autor ma talent do koncypowania świetnych światów, problemem staje się jednak umiejętne przeniesienie ich na papier, a już szczególnie zakończenie historii gładko i z polotem.
Przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1560
697

Na półkach: , ,

Rzeźnik drzew [ w: ] A. Pilipiuk, Rzeźnik drzew

Jak wiemy z literatury fantasy drzewa potrafią narobić nielichych kłopotów. Zwłaszcza jeśli jakimś przypadkiem są lasem, to nawet monarchowie i czarodzieje muszą się nagłowić jak się z problemem uporać. U Tolkiena było kilka lasów, ale najpotężniejszy był las Fangorn, którzy zamieszkiwały, rosły entowe drzewa. Jak wiemy zadarł z drzewkami czarodziej Saruman i wiemy jak to się skończyło, ten agent Saurona praktycznie wypadł z gry w wojnie o pierścień. Oczywiście drzewa dobrze kombinowały i wiedziały, że bez wsparcia Gandalfa będzie krucho, no ale też biały czarodziej, nowy przywódca Rady Czarodziejów, dobrze wiedział jaka jest potęga drzew i one pomogą przywrócić równowagę w przyrodzie, no i w dobrej sprawie. Sapkowski pisząc o przygodach pewnego wiedźmina również zawarł mnóstwo ekologicznych motywów. Pojawił się las Brookilon, co prawda drzewa u polskiego mistrza fantasy potrzebowały opiekunek driad, ale i tak zamieszanie było niezłe o ten kawałek terenu. Geraltowi też to się przydało, kiedy musiał się zregenerować i trafił do Brookilonu.
Tym tropem poszedł też Andrzej Pilipiuk pisząc w opowiadaniu zatytułowanym "Rzeźnik drzew" , pisał o kilku drzewach, m. in. o drzewach z cmentarza Powązkowskiego w Warszawie.

Wiadomo sam tytuł mówiący o ludziach zajmującymi się niesfornymi drzewami, czyli rzeźnikach drzew, brzmi dosyć makabrycznie. No ale wiadomo jak drzewa opanuje jakiś zły demon, bo przecież złe licho potrafi wbić się nie tylko w człowieka i go opętać, ale też w zwierzęta czy rośliny. Dużym materiałem poznawczym jest sama Biblia, w której mamy, że cały legion diabłów został przegnany do stada świń. Zwierzątka niestety nadawały się do utylizacji. Ale też mieliśmy tam o roślinach, które nie rodziły owoców i co dobry rolnik miał z tym robić. Czy to tylko sens metaforyczny był czy jakiś inny jeszcze można tego domniemywać.

O rzeźnikach drzew dowiadujemy się, że to zawód z przeszłości, niemal wymarły, miał swoją cechową specyfikę, co sugerowałoby średniowieczne pochodzenie tego cechu. Zleceniodawca był ksiądz proboszcz, bo zrozumiał, że coś jest nie tak z drzewem z przypuszczeniem, że mogą to być problemy natury nadprzyrodzonej i trzeba rady szukać. Dowiedział się o rzeźnikach drzew i wezwał fachowca, pana Marka Sypkiego i ten wziął się za robotę.

Opowiadanie teoretycznie jest banalne. Polega na tym, że był problem, złe drzewo, fachowiec wziął się za robotę i no problem. No ale sam koncept drzew, które zdrowo rozrabiają nawiązuje do klasyków fantasy i przez to opowiadanie stało się bardzo ciekawe i na pewno niebanalne. To opowiadanie i cały tom zawierający 12 opowiadań jest niezwykle ciekawy. Polecam

Rzeźnik drzew [ w: ] A. Pilipiuk, Rzeźnik drzew

Jak wiemy z literatury fantasy drzewa potrafią narobić nielichych kłopotów. Zwłaszcza jeśli jakimś przypadkiem są lasem, to nawet monarchowie i czarodzieje muszą się nagłowić jak się z problemem uporać. U Tolkiena było kilka lasów, ale najpotężniejszy był las Fangorn, którzy zamieszkiwały, rosły entowe drzewa. Jak wiemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach:

Nie przepadam za ksiazkami, ktore lepia do siebie totalnie rozne elementy, laczac je w cos dziwacznego. Mam wrazenie, ze autor pobieznie siega w kazda strone po byle cokolwiek, laczy to w cos niestrawnego, ale pozniej, karmiac nas tym, twierdzi, ze to jest wlasnie nowy smak. Jakby Wloch mial podac pizze z ananasem i twierdzic, ze to cos wspanialego.

Nie przepadam za ksiazkami, ktore lepia do siebie totalnie rozne elementy, laczac je w cos dziwacznego. Mam wrazenie, ze autor pobieznie siega w kazda strone po byle cokolwiek, laczy to w cos niestrawnego, ale pozniej, karmiac nas tym, twierdzi, ze to jest wlasnie nowy smak. Jakby Wloch mial podac pizze z ananasem i twierdzic, ze to cos wspanialego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 228
  • Posiadam
    1 548
  • Chcę przeczytać
    1 480
  • Fantastyka
    147
  • Ulubione
    143
  • Teraz czytam
    83
  • Chcę w prezencie
    57
  • Fantasy
    48
  • Andrzej Pilipiuk
    28
  • Pilipiuk
    27

Cytaty

Więcej
Andrzej Pilipiuk Rzeźnik drzew Zobacz więcej
Andrzej Pilipiuk Rzeźnik drzew Zobacz więcej
Andrzej Pilipiuk Rzeźnik drzew Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także