Minnie Brandon jest nieodrodną córką swojej matki, czyli na razie tylko mini- ale już zakupoholiczką. W związku z problemami firmy Luke'a, które swój początek miały już w poprzedniej części oraz ogólnoświatowym kryzysem finansowym, który właśnie wybuchnął i swój punkt kulminacyjny osiągnął... podczas chrztu dziecka, Brandonowie mieszkają u rodziców Becky. Sytuacja ta jest dla wszystkich męcząca. Na szczęście Luke nie opuścił rąk i skoro w kraju własny dom jest na razie nie do zdobycia, zaangażował się w PR mediów w Stanach i został reprezentantem jednej z aktorek. Znowu wyjeżdżają do USA, gdzie... ale o tym w następnej części.

Minnie Brandon jest nieodrodną córką swojej matki, czyli na razie tylko mini- ale już zakupoholiczką. W związku z problemami firmy Luke'a, które swój początek miały już w poprzedniej części oraz ogólnoświatowym kryzysem finansowym, który właśnie wybuchnął i swój punkt kulminacyjny osiągnął... podczas chrztu dziecka, Brandonowie mieszkają u rodziców Becky. Sytuacja ta jest...

Becky Bloomwood is back - with a mini-shopaholic! Sophie Kinsella return with Shopaholic and her life. Another funny book :)

Becky Bloomwood is back - with a mini-shopaholic! Sophie Kinsella return with Shopaholic and her life. Another funny book :)

Mimo iż pierwsze kilka rozdziałów nie wciąga aż tak jak poprzednie książki z serii, a zachowania Becky są często absurdalne, irracjonalne i irytujące, książka pełna jest humorystycznych sytuacji i konwersacji oraz "cudownych" zbiegów okoliczności. Przy niecodziennych zdarzeniach naszej bohaterki łatwo można oderwać się więc od rzeczywistości i nie raz na głos zaśmiać:)

Mimo iż pierwsze kilka rozdziałów nie wciąga aż tak jak poprzednie książki z serii, a zachowania Becky są często absurdalne, irracjonalne i irytujące, książka pełna jest humorystycznych sytuacji i konwersacji oraz "cudownych" zbiegów okoliczności. Przy niecodziennych zdarzeniach naszej bohaterki łatwo można oderwać się więc od rzeczywistości i nie raz na głos zaśmiać:)

Pomimo tego iz lubie serie o shopoholiczce, na 5 czesci powinna sie moim zdaniem skonczyc. Pisanie ksiazki nr 6 bylo juz wymyslaniem historii na sile. I taka tez byla ta ksiazka, z niechecia sie krzywilam w pewnych momementach a glowna bohaterka kiedys taka zabawna teraz wydawala mi sie przesadzona i wrecz irytujaca. Ilez rady mozna popadac w te same tarapaty? Ilez razy popelniac te same bledy i sie tak samo usprawiedliwiac.

Glowna bohaterka nic sie nie zmienila,a przerzucanie jej prywar na dziecko wydalo mi sie zupelnie nietrafionym pomyslem. Poza tym to jest zupelnie oczywiste, ze dziecko ktore wiekszosc swojego zycia spedzi z matka na zakupach stanie sie tak samo rozpuszczone i bedzie myslalo tylko o zakupach.

Podsumowujac, momentami bylo wesolo, ale nie smialam sie na glos jak przy pierwszych czesciach, akcja byla dosc przewidywalna i naciagana. Przeczytalam z sentymentu do poprzednich, ale do tej pozycji raczej nie wroce.

Pomimo tego iz lubie serie o shopoholiczce, na 5 czesci powinna sie moim zdaniem skonczyc. Pisanie ksiazki nr 6 bylo juz wymyslaniem historii na sile. I taka tez byla ta ksiazka, z niechecia sie krzywilam w pewnych momementach a glowna bohaterka kiedys taka zabawna teraz wydawala mi sie przesadzona i wrecz irytujaca. Ilez rady mozna popadac w te same tarapaty? Ilez razy...

Sądziłam, że będzie lepsza.

Sądziłam, że będzie lepsza.