Przeciętny romans historyczny. Czyta się go szybko, łatwo i lekko. Miejscami nawet zgrabna opowieść, jednak zawiera sporo fragmentów o drażniącej wręcz infantylnej narracji. Przynajmniej częściowo jest to wina tłumaczenia - a na ile tekstu oryginalnego?
Pojawiają się dziwne sformułowania typu: "przypływ pożądania omal nie odebrał mu równowagi" albo "uda mu się rozpalić jej apetyt"; kiedy jeden z bohaterów uśmiecha się to za każdym razem musi być wzmianka o dołeczkach na jego twarzy; no i absolutnie wszyscy mężczyźni są przystojni.
Dałam sporo gwiazdek, chyba dlatego, żeby zbytnio nie obniżać dotychczasowych notowań książki. W sumie nie jest zła, lecz miejscami denerwująca.

Przeciętny romans historyczny. Czyta się go szybko, łatwo i lekko. Miejscami nawet zgrabna opowieść, jednak zawiera sporo fragmentów o drażniącej wręcz infantylnej narracji. Przynajmniej częściowo jest to wina tłumaczenia - a na ile tekstu oryginalnego?
Pojawiają się dziwne sformułowania typu: "przypływ pożądania omal nie odebrał mu równowagi" albo "uda mu się rozpalić jej...

Nie mogłam się powstrzymać i całą dzisiaj przeczytałam. Typowe romansidło na jeden wieczór ( tudzież dzień).
Jest to moja druga książka tej autorki i na pewno nie ostatnia, jak tylko upoluje następne.

Nie mogłam się powstrzymać i całą dzisiaj przeczytałam. Typowe romansidło na jeden wieczór ( tudzież dzień).
Jest to moja druga książka tej autorki i na pewno nie ostatnia, jak tylko upoluje następne.

Książka ta jest moim drugim spotkaniem z twórczością Martina Kata i jestem przekonana,że nie ostatnim.
Pierwszą książką tego autora, którą czytałam była książka "Serce i Honor".
"Serce i płomień" jest swego rodzaju nawiązaniem i kontynuacją pierwszej książki.jednakże w tym przypadku z perspektywy losów Carolee Whitmore przyjaciółki Kristy Hart Drougur, której losy możemy poznać w książce "Serce i honor".
Carolee postanawia odnaleźć mordercę swojej przyrodniej siostry i jej nieślubnego dziecka bo choć wszyscy są przekonani,że było to samobójstwo dziewczyna w to nie wierzy.
Nie będę zdradzała fabuły, gdyż wiele mówi już opis na okładce książki.Powiem tylko, że nie jest to typowe romansidło.Do końca nic nie jest oczywiste,mnóstwo zaskakujących sytuacji.
Należy też zwrócić uwagę na wątek rodzącej się pięknej lecz trudnej miłości.Miłości, która wydawało by się nigdy nie może się zdarzyć.Historia ma bardzo zaskakujące i wzruszające zaskoczenie, którego wielu czytelników nie będzie się do ostatniej strony spodziewało. Książka bardzo wciąga. Chwilami czytając ją miałam łzy w oczach.
P O L E C A M G O R Ą C O !

Książka ta jest moim drugim spotkaniem z twórczością Martina Kata i jestem przekonana,że nie ostatnim.
Pierwszą książką tego autora, którą czytałam była książka "Serce i Honor".
"Serce i płomień" jest swego rodzaju nawiązaniem i kontynuacją pierwszej książki.jednakże w tym przypadku z perspektywy losów Carolee Whitmore przyjaciółki Kristy Hart Drougur, której losy możemy...

Bardzo fajna książka :)

Bardzo fajna książka :)