Nie jest to książka szalenie wciągająca, ale sporo można się dowiedzieć o Dalajlamie, o Tybecie i stylu życia, w którym podstawą jest współczucie i empatia wobec innych ludzi. Niezła.

Nie jest to książka szalenie wciągająca, ale sporo można się dowiedzieć o Dalajlamie, o Tybecie i stylu życia, w którym podstawą jest współczucie i empatia wobec innych ludzi. Niezła.

Autobiografia duchowa przedstawia nam kilka wątków z życia Dalajlamy, ale w głównej mierze skupia się na jego motywach działania i przesłaniu jakie niesie dla świata. Połowa książki jest poświęcona również sprawie chińsko-tybetańskiej, gdzie Chiny od ponad 50-ciu lat okupują ziemie tybetańskie.
Czytając historię Tybetu okupowanego przez Chiny przypominała mi się okupacja Polski, która straciła niepodległość na 123 lata, dlatego też czułam solidarnosć z Tybetem. W 1948 roku Chiny zaatakowały ziemie tybetańskie przywłaszczając sobie te ziemie, mordując i torturując ludzi, którzy nie chcieli się wyrzec swojej kultury, przymusowo zasiedlali ziemie tybetańskie sprowadzając tam swoich ludzi, zniszczyli przepiękną przyrodę o którą Tybetańczycy dbali i z którą żyli w pokoju, a nawet zatruli rzeki składając nieopodal źródeł odpady nuklearne. Część Tybetańczyków przetrwało kultywując swoje tradycje na terenach Indii, jednak większa część pozostała na terenach Tybetu, gdzie ludność jest torturowana i mordowana przez oprawcę. Lud tybetański marzy jednak o niepodległym Tybecie, gdzie znów będzie mogł żyć jak dawniej.
Pomimo całego okrucieństwa Dalajlama jest nastawiony pokojowo, a jego jedyną bronią w walce z okupantej jest prowadzenie dialogu, który, niestety, nie przynosi żadnych rezultatów. W całej historii myślę, że można jednak dostrzec cień optymizmu. Dalajlama otworzył swój naród na cały świat szerząc ideę współczucia dla drugiej osoby, życiu w miłości i pokoju, zwrócił uwagę na niszczenie natury i wciąż porusza ważne kwestie związane nie tylko z Tybetem, ale i całym światem. W każdej wypowiedzi promuje również pokój na cały świat.

Autobiografia duchowa przedstawia nam kilka wątków z życia Dalajlamy, ale w głównej mierze skupia się na jego motywach działania i przesłaniu jakie niesie dla świata. Połowa książki jest poświęcona również sprawie chińsko-tybetańskiej, gdzie Chiny od ponad 50-ciu lat okupują ziemie tybetańskie.
Czytając historię Tybetu okupowanego przez Chiny przypominała mi się okupacja...

Czytałem równolegle z autobiografią Liroya, chyba dla kontrastu, bo ta książka opowiada o losach człowieka walczącego z całym złem świata, nie tylko swojego narodu, a biografia Liroya o człowieku uciekającym od każdego, najmniejszego nawet problemu. Jak to możliwe, że na tym portalu ucieczki, narkotyki, przemoc i gonitwa za łatwym pieniądzem zgarnęły lepszą opinię niż duchowa walka przywódcy religijnego ze złem całego świata? Ano możliwe, do polskiego narodu potrzeby transcendencji nie przemawiają, a jedynie łatwej kasy. Maslow moi mili i jego piramida nie kłamią.

Czytałem równolegle z autobiografią Liroya, chyba dla kontrastu, bo ta książka opowiada o losach człowieka walczącego z całym złem świata, nie tylko swojego narodu, a biografia Liroya o człowieku uciekającym od każdego, najmniejszego nawet problemu. Jak to możliwe, że na tym portalu ucieczki, narkotyki, przemoc i gonitwa za łatwym pieniądzem zgarnęły lepszą opinię niż...

"Autobiografia duchowa” bada trzy aspekty życia duchownego patriarchy buddyzmu: jako człowieka, jako mnicha i jako osobę Dalajlamy, z których każdy ma za zadanie nauczanie wartości ludzkich, wewnętrznego szczęścia i promowanie harmonii wśród wszystkich religii świata, a także obronę praw człowieka oraz narodu tybetańskiego. Z książki wynika, że Dalajlama uważa się przede wszystkim za człowieka, dopiero potem mnicha i na końcu jako politycznego przywódcę Tybetu. Dzięki tej niezwykłej lekturze zapoznamy się z wieloma nieznanych historiami z jego dzieciństwa, jego przeobrażeniem w mnicha oraz stopniowym rozwojem w lidera swego ludu. Mamy w niej obrazy codziennej praktyki duchowej, zapraszani jesteśmy do słuchania dialogu jaki prowadzi z innymi religiami, z niewierzącymi oraz z naukowcami w poszukiwaniu zasad etycznych, moralnych czy nawet ochrony środowiska naturalnego. Dalajlama pokazuje też jak dobroć i sumienie może pozytywnie wpłynąć na życie polityczne na całym świecie. Jego praca nad tybetańską platformą polityczną, a jego nauki duchowe uczyniły go liderem mas.
Książka dla mnie bardzo interesujaca pozwoliła bliżej poznac tego niezwyklego człowieka. POLECAM

"Autobiografia duchowa” bada trzy aspekty życia duchownego patriarchy buddyzmu: jako człowieka, jako mnicha i jako osobę Dalajlamy, z których każdy ma za zadanie nauczanie wartości ludzkich, wewnętrznego szczęścia i promowanie harmonii wśród wszystkich religii świata, a także obronę praw człowieka oraz narodu tybetańskiego. Z książki wynika, że Dalajlama uważa się przede...

Bardzo przyjemna książka napawająca optymizmem, ciekawa, przejrzysta. Komentarze do wypowiedzi Dalajlamy wyjaśniają znaczenie i historię Tybetu i Dalajlamy. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, mi zajęło to 3 godziny.

Bardzo przyjemna książka napawająca optymizmem, ciekawa, przejrzysta. Komentarze do wypowiedzi Dalajlamy wyjaśniają znaczenie i historię Tybetu i Dalajlamy. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, mi zajęło to 3 godziny.

Książka na początku zapowiadała się wspaniale. Niestety, nadmierna ilość wątku "skrzywdzonych tybetańczyków" popsuła moją ocenę. Gdyby ocenić pierwsze kilkadziesiąt stron, autobiografia duchowa Dalajlamy spokojnie mogłaby zasłużyć na dziesiątkę.

Książka na początku zapowiadała się wspaniale. Niestety, nadmierna ilość wątku "skrzywdzonych tybetańczyków" popsuła moją ocenę. Gdyby ocenić pierwsze kilkadziesiąt stron, autobiografia duchowa Dalajlamy spokojnie mogłaby zasłużyć na dziesiątkę.

Wiele razy przed przeczytaniem tej książki słyszałam o Dalajlamie XIV, ale dopiero po jej przeczytaniu zdałam sobie sprawę z tego jakim niesamowitym człowiekiem on jest. Autobiografa jest głównie utworzona z wszelkich przemów Dalajlamy. Podzielona na trzy części, w których wypowiada się on o życiu jako istota ludzka, o życiu jako mnich buddyjski i o życiu jako Dalajlama. Najbardziej spodobała mi się ostatnia część, gdzie rozprawiał się on o tej wojnie pomiędzy Chinami a Tybetem. Być może ta autobiografia nie zmieni waszego życie, ale naprawdę warto poświęcić jej swoją uwagę.

Wiele razy przed przeczytaniem tej książki słyszałam o Dalajlamie XIV, ale dopiero po jej przeczytaniu zdałam sobie sprawę z tego jakim niesamowitym człowiekiem on jest. Autobiografa jest głównie utworzona z wszelkich przemów Dalajlamy. Podzielona na trzy części, w których wypowiada się on o życiu jako istota ludzka, o życiu jako mnich buddyjski i o życiu jako Dalajlama....

Wyrazy szacunku dla kogoś, kto potrafi w taki sposób opowiadać o konflikcie chińsko-tybetańskim.
Autobiografię zdecydowanie warto przeczytać, nie ma co po niej co prawda oczekiwać przełomu czy rewolucji w naszym sytemie wartości, jednak można się w niej przyjemnie zagłębić.

Wyrazy szacunku dla kogoś, kto potrafi w taki sposób opowiadać o konflikcie chińsko-tybetańskim.
Autobiografię zdecydowanie warto przeczytać, nie ma co po niej co prawda oczekiwać przełomu czy rewolucji w naszym sytemie wartości, jednak można się w niej przyjemnie zagłębić.

Jeden z ostatnich żyjących autorytetów moralnych naszych czasów objaśnia laikom istotę swego jestestwa (człowieczeństwa w ogóle),buddyzmu, funkcję dalajlamy. Ta książka zachęca do prześledzenia nauk i myśli Dalajlamy XIV.

Jeden z ostatnich żyjących autorytetów moralnych naszych czasów objaśnia laikom istotę swego jestestwa (człowieczeństwa w ogóle),buddyzmu, funkcję dalajlamy. Ta książka zachęca do prześledzenia nauk i myśli Dalajlamy XIV.

Powyższa książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu jak niesamowitym człowiekiem Dalajlama XIV faktycznie jest. Polecam każdemu, kogo ciekawią zarówno kwestie dążenia do spełnienia duchowego, nauki Dalajlamy czy po prostu buddyzm - jak również konflikt chińsko-tybetański.

Powyższa książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu jak niesamowitym człowiekiem Dalajlama XIV faktycznie jest. Polecam każdemu, kogo ciekawią zarówno kwestie dążenia do spełnienia duchowego, nauki Dalajlamy czy po prostu buddyzm - jak również konflikt chińsko-tybetański.