Popularnonaukowa biografia jednego z naszych bohaterów narodowych, walecznego szewca oraz przywódcy zwycięskiej Insurekcji warszawskiej z kwietnia 1794 r., trochę, co prawda, ostatnio zapomnianego, a i dawniej nie zawsze przedstawianego jako postać jednoznacznie świetlana. Pomimo popularnonaukowego zamysłu pracy, Autor często polemizuje z poglądami historiografii, nie bez racji broniąc Jana Kilińskiego przed różnego rodzaju zarzutami, tak współczesnych, jak i potomnych. Przy okazji odsłania mało budujący obraz powstania kościuszkowskiego, w trakcie którego nie brakowało po stronie polskiej zdrady, kłótni, brutalnych walk o władzę, intryg, małostkowej rywalizacji czy zawiści. Od tych ostatnich nie był wolny nawet sam Naczelnik, Tadeusz Kościuszko. Różni się to mocno od obrazu podręcznikowego i to jedna z zalet monografii. Wspomniane wyżej polemiki to kolejna. I tutaj aż prosiłoby się o konkretne przypisy, odsyłające do źródeł oraz publikacji. Książki serii "Z medalionem" z założenia takowych nie zawierają, jednak polemiczny charakter wypowiedzi Autora akurat w tym wypadku usprawiedliwiałby ich zamieszczenie. Zwłaszcza, że w tekście pojawiają się bardzo liczne cytaty, zaczerpnięte zarówno z pamiętników z epoki, jak i z dzieł późniejszej historiografii. Chwilami jest ich nawet zbyt dużo i wydają się nadmiernie obszerne. Tym bardziej, że nieco już archaiczna polszczyzna sprzed dwóch wieków bywa trudna w odbiorze i czyni lekturę niełatwą, wymagającą skupienia uwagi. Dodatkowo nie popisały się korekta i redakcja (nie jest to więc przypadłość typowa jedynie dla obecnych wydawnictw, przed czterdziestu laty - wówczas ukazała się książka - bywało, jak widać, podobnie),w tekście występują liczne literówki. Niekiedy zmieniają one wręcz sens wypowiedzi, np. wspomniani metaforycznie różnego rodzaju "Wielkopolscy", jako przykład kolaboracji z zaborcami w okresie utraty niepodległości. Chodziło tu zapewne o wielce kontrowersyjną i niezbyt korzystnie zapamiętaną postać margrabiego Aleksandra Wielopolskiego. Jako mieszkańca Wielkopolski przejęzyczenie to odrobinę mnie zirytowało, tym bardziej, że z dzielnicy tej wywodził się również sam Jan Kiliński (urodzony w Trzemesznie i wyuczony następnie rzemiosła szewskiego w Poznaniu),który dopiero później przeniósł się do Warszawy, by stać się bohaterem tegoż miasta.

Popularnonaukowa biografia jednego z naszych bohaterów narodowych, walecznego szewca oraz przywódcy zwycięskiej Insurekcji warszawskiej z kwietnia 1794 r., trochę, co prawda, ostatnio zapomnianego, a i dawniej nie zawsze przedstawianego jako postać jednoznacznie świetlana. Pomimo popularnonaukowego zamysłu pracy, Autor często polemizuje z poglądami historiografii, nie bez...