Na samym początku opowieść wydała mi się dziwna, okropnie mi się ciągnęła i nudziła. W pewnym momencie nastąpiła całkowita zmiana i chyba tak naprawdę dostrzegłam o co w niej chodzi. Nie jest to zbyt lekka książka, na pewno zainteresuje ludzi w jakiś sposób związanymi z końmi. Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że to piękna opowieść o uczuciach.

Na samym początku opowieść wydała mi się dziwna, okropnie mi się ciągnęła i nudziła. W pewnym momencie nastąpiła całkowita zmiana i chyba tak naprawdę dostrzegłam o co w niej chodzi. Nie jest to zbyt lekka książka, na pewno zainteresuje ludzi w jakiś sposób związanymi z końmi. Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że to piękna opowieść o uczuciach.

Narratorem jest Stary Koń wyścigowy, który u schyłku życia wspomina swe dzieje od chwili narodzin. Opowiada o sobie, o koniach, z którymi się zetknął, o ludziach, którzy wyrządzili mu krzywdę i o takich, którym wiele zawdzięcza.


Słodkiego Goździka po raz pierwszy przeczytałam w podstawówce, w piątej, albo szóstej klasie. Okropnie mnie wciągnęła i wzruszyła, chyba nawet wywołała łzy, albowiem od zawsze byłam miłośniczką zwierząt, a koni już zwłaszcza. Po przeczytaniu po prostu nie chciałam oddać książki do biblioteki. Teraz nie do końca pamiętam jej treść, ale marzę o tym, aby przeczytać ją ponownie i sprawdzić, czy znów wywrze na mnie tak ogromne wrażenie.

Narratorem jest Stary Koń wyścigowy, który u schyłku życia wspomina swe dzieje od chwili narodzin. Opowiada o sobie, o koniach, z którymi się zetknął, o ludziach, którzy wyrządzili mu krzywdę i o takich, którym wiele zawdzięcza.


Słodkiego Goździka po raz pierwszy przeczytałam w podstawówce, w piątej, albo szóstej klasie. Okropnie mnie wciągnęła i wzruszyła, chyba nawet...

Opowieść starego konia wyścigowego o swoim życiu, w czasie którego przeszedł przez lepsze i gorsze ręce, lepsze i gorsze ośrodki jeździeckie czy stajnie i spotkał lepszych i gorszych ludzi. Jak wszystkie książki o zwierzętach chwyta za serce i każe zastanowić się nad tym, jak różnie ludzie potrafią do nich podchodzić.

Z opisu można by wnosić, że to książka podobna np do klasycznego Mojego Karego Anny Sewell, lecz Słodki Goździk jest utworem bardziej dorosłym, dla starszych czytelników.

Warto spojrzeć na nas samych okiem konia mizantropa, bo takim był bohater tej opowieści.

Opowieść starego konia wyścigowego o swoim życiu, w czasie którego przeszedł przez lepsze i gorsze ręce, lepsze i gorsze ośrodki jeździeckie czy stajnie i spotkał lepszych i gorszych ludzi. Jak wszystkie książki o zwierzętach chwyta za serce i każe zastanowić się nad tym, jak różnie ludzie potrafią do nich podchodzić.

Z opisu można by wnosić, że to książka podobna np do...

Bardzo smutna opowieść. To trochę "pamiętnik" starego konia, który wspomina swoje losy, dobre i złe chwile. Pięknie napisana, wciągająca historia. Bardzo wzruszajaca. i wywołująca silne emocje

Bardzo smutna opowieść. To trochę "pamiętnik" starego konia, który wspomina swoje losy, dobre i złe chwile. Pięknie napisana, wciągająca historia. Bardzo wzruszajaca. i wywołująca silne emocje