Czytając ta część miałam wrażenie,że autor trochę nie bardzo wiedział jak przedłużyć serie. Na początku myślałam,że jakoś się to będzie ciągnąć i będą jakieś zwroty akcji a tu jakoś tak wszystko przelacialo szybko. Według mnie trochę bez sensu ten związek z Hedvig.... No chyba,że dalej jest coś jeszcze

Czytając ta część miałam wrażenie,że autor trochę nie bardzo wiedział jak przedłużyć serie. Na początku myślałam,że jakoś się to będzie ciągnąć i będą jakieś zwroty akcji a tu jakoś tak wszystko przelacialo szybko. Według mnie trochę bez sensu ten związek z Hedvig.... No chyba,że dalej jest coś jeszcze

Książkę wypożyczyła moja babcia, powiedziała mi, że muszę ją przeczytać. Słuchajcie, ja nie lubię tego typu romansideł , a widząc okładkę myślałam, że jest to jakiś głupi harlequin których nikt nie czyta. Ale z każdą stroną wciagałam się w książkę coraz bardziej i bardziej. Nie bede pisać zbędnie o fabule jest to Poprostu świetna obyczajówka. Według mnie każda młoda dziewczyna powinna to przeczytać, żeby wiedzieć z jakimi wyborami musiały sie zmierzyć kobiety, jak miały ciężko , gdy były zmuszane do czegoś czego nie chciały robic . Pokochałam Inge , czasem wkurzały mnie jej zachowania i uważałam , że są głupie, ale nie wiem jak to jest być zmuszonym do miłości i jakie uczucia temu towarzyszą. Stała sie bardzo bliska memu sercu i przez kolejne tomy kibicowałam jej . Tomów jest 13 ale czyta się je błyskawicznie. Płakałam razem z nią,śmiałam się a po przeczytaniu podziękowałam Babci za tak świetne książki. Polecam z całego serducha.

Książkę wypożyczyła moja babcia, powiedziała mi, że muszę ją przeczytać. Słuchajcie, ja nie lubię tego typu romansideł , a widząc okładkę myślałam, że jest to jakiś głupi harlequin których nikt nie czyta. Ale z każdą stroną wciagałam się w książkę coraz bardziej i bardziej. Nie bede pisać zbędnie o fabule jest to Poprostu świetna obyczajówka. Według mnie każda młoda...

Znów zaczyna się coś dziać. Jednak da się przeczytać ciąg dalszy.

Znów zaczyna się coś dziać. Jednak da się przeczytać ciąg dalszy.

"Kłamstwa" to ósmy tom sagi "Cienie z przeszłości".
Poziom napięcia - ogromny, lektura ciągle podnosi akcję serca Czytelnika i czasem przeraża swoją grozą.
Wraz z kolejnym połkniętym akapitem pojawia się pytanie: "Któż to się tak strasznie uwziął na główną bohaterkę i co się stanie, jeśli nie wydarzy się nic, co by ją uszczęśliwiło?".
I znów nie mogę się wprost doczekać, aż otworzę kolejną część przygód młodziutkiej Ingi, której życie nie szczędzi goryczy wszelakiej maści. Bardzo bym chciała rozsmakować się w jej radości, ale czy będzie mi to dane? Nie pozostaje mi nic innego, jak przeczytać dalszą myśl autorki.
Zdecydowanie polecam!
Moja ocena:
10/10

"Kłamstwa" to ósmy tom sagi "Cienie z przeszłości".
Poziom napięcia - ogromny, lektura ciągle podnosi akcję serca Czytelnika i czasem przeraża swoją grozą.
Wraz z kolejnym połkniętym akapitem pojawia się pytanie: "Któż to się tak strasznie uwziął na główną bohaterkę i co się stanie, jeśli nie wydarzy się nic, co by ją uszczęśliwiło?".
I znów nie mogę się wprost doczekać,...