Książka raczej z tych przyjemnych. Zdecydowanie ma momenty i sprawnie się ją czyta. Relacja Avy i Jareda też w miarę przyjemna, ale niektóre ich problemy plus brak komunikacji.. zostawię to bez komentarza. Zakończenie do wymiany, bo główni bohaterowie kłócą się przez pół książki, a na koniec godzą się po dwóch zdaniach. Także trochę nierealna sytuacja. Można przeczytać, zrelaksować się i zapomnieć o świecie na kilka chwil.

Książka raczej z tych przyjemnych. Zdecydowanie ma momenty i sprawnie się ją czyta. Relacja Avy i Jareda też w miarę przyjemna, ale niektóre ich problemy plus brak komunikacji.. zostawię to bez komentarza. Zakończenie do wymiany, bo główni bohaterowie kłócą się przez pół książki, a na koniec godzą się po dwóch zdaniach. Także trochę nierealna sytuacja. Można przeczytać,...

Romans jak romans.
Ale – co cenne – książka jest też o tym, jakich kobiet chcą mężczyźni. Ładnych, dowcipnych czyli w miarę inteligentnych, uśmiechniętych, zadowolonych (zwłaszcza z jego poczynań),śmiałych w łóżku. Prawdziwe kobiece uczucia, tęsknoty i pragnienia schodzą na plan dalszy, o szczerości lepiej zapomnieć. I nie wymagać jej od mężczyzny, bo nie przyzna się ani do miłości ani do zdrady, w imię jakiegoś chronienia własnej dumy czy co...
W książce oczywiście jest happy end, ale w życiu nigdy go nie ma, zostajemy na etapie pozorów.

Romans jak romans.
Ale – co cenne – książka jest też o tym, jakich kobiet chcą mężczyźni. Ładnych, dowcipnych czyli w miarę inteligentnych, uśmiechniętych, zadowolonych (zwłaszcza z jego poczynań),śmiałych w łóżku. Prawdziwe kobiece uczucia, tęsknoty i pragnienia schodzą na plan dalszy, o szczerości lepiej zapomnieć. I nie wymagać jej od mężczyzny, bo nie przyzna się ani...

Czytając tę książkę po raz pierwszy czułam ogromny niedosyt, na szczęście kiedy brałam ją do ręki po raz drugi wiedziałam, że powieść ma niejako kontynuację w kolejnych książkach opisujących historię zaradnych sióstr Fairchild :) Może to niemądre czytać tę samą książkę po raz wtóry, ale skoro sprawia nam to przyjemność? 'Jak zdobyć diuka' nie można określić jako nudną pozycję. Jest prosta, przyjemna, nie dostarcza emocji zwalających z nóg, ale można ją polubić. A sytuacja z kochanką Jareda dodaje nieco pikanterii całej historii :)

Czytając tę książkę po raz pierwszy czułam ogromny niedosyt, na szczęście kiedy brałam ją do ręki po raz drugi wiedziałam, że powieść ma niejako kontynuację w kolejnych książkach opisujących historię zaradnych sióstr Fairchild :) Może to niemądre czytać tę samą książkę po raz wtóry, ale skoro sprawia nam to przyjemność? 'Jak zdobyć diuka' nie można określić jako nudną...

grrr Ava, co on w niej widziała!:)

grrr Ava, co on w niej widziała!:)

Nie ambitne, ale mi się podobało. Książka z rodzaju emanujących tęczą, dobrze napisana. Siostrzyczki kombinujące nad zdobyciem służby - dobry motyw, zwłaszcza patrząc na efekty. Z przyjemnością czytałam, niewymagająca lektura. Zapomina się o niej po kilku dniach, jak o komedii romantycznej. Zabawna momentami, silnych emocji nie wzbudza. Ot, taka książeczka :) Jak ktoś lubi "Bajki Dla Doroślejszych" - polecam!

Nie ambitne, ale mi się podobało. Książka z rodzaju emanujących tęczą, dobrze napisana. Siostrzyczki kombinujące nad zdobyciem służby - dobry motyw, zwłaszcza patrząc na efekty. Z przyjemnością czytałam, niewymagająca lektura. Zapomina się o niej po kilku dniach, jak o komedii romantycznej. Zabawna momentami, silnych emocji nie wzbudza. Ot, taka książeczka :) Jak ktoś lubi...

Czytająjąc opis ksiązki, byłam bardzo ciekawa, co w niej jest rzeczywiście. Poczatek zapowiadał sie fajnie - intrygjąca historia, ładnie opisana; środek to samo.

Ale zakończenie?
Rozczarowałam sie zupełnie. Autorka nawet nie zakończyła ich historii - sądziłam, że opisze bardziej ich dwójkę, szczególnie Jareda. Może w następnej części o Greer będzie też coś o Avie.

Czuję WIELKI niedosyt...

Czytająjąc opis ksiązki, byłam bardzo ciekawa, co w niej jest rzeczywiście. Poczatek zapowiadał sie fajnie - intrygjąca historia, ładnie opisana; środek to samo.

Ale zakończenie?
Rozczarowałam sie zupełnie. Autorka nawet nie zakończyła ich historii - sądziłam, że opisze bardziej ich dwójkę, szczególnie Jareda. Może w następnej części o Greer będzie też coś o Avie.

Czuję...

Ja osobiście zakochałam się w książkach z tego cyklu, mają w sobie coś co sprawia, że nie czytasz tylko pochłaniasz ten cykl ;)

Ja osobiście zakochałam się w książkach z tego cyklu, mają w sobie coś co sprawia, że nie czytasz tylko pochłaniasz ten cykl ;)

Cudowna historia Avy i Jareda. Po prostu ją "pochłonęłam"... ;)

Cudowna historia Avy i Jareda. Po prostu ją "pochłonęłam"... ;)

Bogata w treści jako romans, niedopowiedzenia kochanków i kobieta stawiająca sprawę jasno, wszystko albo nic.
Ale sposób, jaki autorka przedstawia nam to wszystko, jest nużący; albo bohaterka.

Bogata w treści jako romans, niedopowiedzenia kochanków i kobieta stawiająca sprawę jasno, wszystko albo nic.
Ale sposób, jaki autorka przedstawia nam to wszystko, jest nużący; albo bohaterka.