Ta książka wpadła mi w ręce całkiem przypadkowo, zaciekawiła mnie najpierw okładka. Bardzo ładne zdjęcie, pięknego psiaka. Na pierwszy rzut oka, widzimy dwa śliczne ślepka psa, które strasznie zachęcają i bardzo pasują do tytułu "Oczami psa". Na tylnej części okładki, widzimy tył głowy psiaka. Książka nie jest gruba, ale do chudych też nie należy, jest taka o, pośrednia. Gdy ją otworzymy, możemy się zagłębić w świat widziany oczyma naszych czworonogów.

Książka napisana jest bardzo przyjemnie, z tzw. jajem. Czytając ją mamy wrażenie że czytamy czysty poradnik (co mnie trochę boli i odbiera jedną z gwiazdek) kolejną z gwiazdek odebrałam, ponieważ w niektórych fragmentach jest strasznie nie zrozumiała, nie wiem może tylko mnie się wydaje że pani Horowitz, opiera się głownie na obserwacji badaczy, a swoją opinię tylko opiera o ich założenia. Kolejną ostatnią gwiazdkę odebrałam, za to że nie znalazłam w niej konkretnych porad jak odpowiednio spojrzeć owemu psu w oczy, by zrozumieć jego zachowanie.

Pozostałe gwiazdki, dałam ponieważ uwielbiam czytać o zwierzętach. Psy to mój główny priorytet. Bardzo podobała mi się część o "Niemowie" nie wiem czemu jakoś specjalnie do mnie dotarła. Bardzo ciekawe są wstawki, przy każdym z opowiadań z zachowania Pump. Psa głównego "pacjenta" i obiekt obserwacji pani Alexandry. Książka, faktycznie obaliła kilka mitów jakie od zawsze, przypisywano do psiego życia oraz zachowania. Kolejną błyskotliwą informacją w tej książce jest, dość ciekawie opisane zachowanie psów. Podzielone na nos, uszy, język, ogon. Ogólnie książka jest bardzo sympatyczna, polecam ją ciepło każdemu miłośnikowi psów, oraz osobom którzy są na wydziale weterynarii, na pewno dowiedzą się z tej książki jak odpowiednio zachować się i postrzegać zachowanie psa. Oczywiście, jedna z obowiązkowych lektur dla posiadacza psa, albo osób którzy chcąc mieć go pierwszy raz (wątek o szczeniakach jest również całkiem śmieszny).

Ta książka wpadła mi w ręce całkiem przypadkowo, zaciekawiła mnie najpierw okładka. Bardzo ładne zdjęcie, pięknego psiaka. Na pierwszy rzut oka, widzimy dwa śliczne ślepka psa, które strasznie zachęcają i bardzo pasują do tytułu "Oczami psa". Na tylnej części okładki, widzimy tył głowy psiaka. Książka nie jest gruba, ale do chudych też nie należy, jest taka o, pośrednia....