Tully. Tom I

Okładka książki Tully. Tom I Paullina Simons
Okładka książki Tully. Tom I
Paullina Simons Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Diament kryminał, sensacja, thriller
337 str. 5 godz. 37 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Diament
Tytuł oryginału:
Tully
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Liczba stron:
337
Czas czytania
5 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
8386868368
Tłumacz:
Teresa Sośnicka
Tagi:
literatura amerykańska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
142 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
38
21

Na półkach:

Bardzo słaba książka. Po serii Jeźdźca Miedzianego oczekiwałam od autorki czegoś świetnego. Najpierw sięgnęłam po „Drogę do raju”, ale nie mogłam przebrnąć, więc skusiłam się na Tully. Pierwsza część mnie wciągnęła, bo historia miała szansę na fajne zakończenie. Niestety nie ma żadnego morału; bohaterką jest skrajnie irytująca, a uczucia, które nią kierują często irracjonalne. Książka jest tak naprawdę o niczym. Końcówka to największe rozczarowanie.

Bardzo słaba książka. Po serii Jeźdźca Miedzianego oczekiwałam od autorki czegoś świetnego. Najpierw sięgnęłam po „Drogę do raju”, ale nie mogłam przebrnąć, więc skusiłam się na Tully. Pierwsza część mnie wciągnęła, bo historia miała szansę na fajne zakończenie. Niestety nie ma żadnego morału; bohaterką jest skrajnie irytująca, a uczucia, które nią kierują często...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Postać Tully jest tak żenująca w swoich zachowaniach , że nie tłumaczą jej nawet traumy z dzieciństwa ani nie rekompensuje tego praca zawodowa na rzecz pokrzywdzonych małoletnich. Egocentryczka, skoncentrowana na sobie. Tak mnie irytowała ta postać, że ledwo doczytałam do końca.

Postać Tully jest tak żenująca w swoich zachowaniach , że nie tłumaczą jej nawet traumy z dzieciństwa ani nie rekompensuje tego praca zawodowa na rzecz pokrzywdzonych małoletnich. Egocentryczka, skoncentrowana na sobie. Tak mnie irytowała ta postać, że ledwo doczytałam do końca.

Pokaż mimo to

avatar
307
144

Na półkach:

Paullina Simons i tym razem nie zawiodła. Książka niezwykła, interesująca, nie można było się od niej oderwać.

Paullina Simons i tym razem nie zawiodła. Książka niezwykła, interesująca, nie można było się od niej oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
1236
258

Na półkach:

Wyjątkowa.

Wyjątkowa.

Pokaż mimo to

avatar
378
93

Na półkach:

Czytając ta książkę mialam bardzo skrajne uczucia co do głównej bohaterki, jednak ogólnie książka mi się podobała, warto przeczytać :)

Czytając ta książkę mialam bardzo skrajne uczucia co do głównej bohaterki, jednak ogólnie książka mi się podobała, warto przeczytać :)

Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Książka świetna. POLECAM!!!

Książka świetna. POLECAM!!!

Pokaż mimo to

avatar
54
15

Na półkach: ,

Początkowo książka wydawała mi się dosyć nudna, ciężko mi się ją czytało, jednak druga połowa książki tak mnie wciągnęła, że pochłonęłam ją w dwa dni.

Początkowo książka wydawała mi się dosyć nudna, ciężko mi się ją czytało, jednak druga połowa książki tak mnie wciągnęła, że pochłonęłam ją w dwa dni.

Pokaż mimo to

avatar
466
241

Na półkach: ,

Wciągająca historia kobiety zagubione w swoich uczuciach i pragnieniach.

Wciągająca historia kobiety zagubione w swoich uczuciach i pragnieniach.

Pokaż mimo to

avatar
433
258

Na półkach:

Nie powstrzymam się – na początek kilka słów o tłumaczeniu.

Przekład w wykonaniu pani Sośnickiej (wyd. Świat Książki 2015) nie należy do szczególnie udanych. Nawet nie chodzi mi o „cheerleaders” przetłumaczone niezgrabnie jako „entuzjastki klubu”, ale o poważne zgrzyty, gdzie tłumaczone są wszystkie tytuły piosenek, ale nie przetłumaczone zostały takie terminy jak „hysterectomy” (w polskiej wersji zamiast „histerektomia” użyto słowa „hysterectomia”). Przykładów niestety jest wiele, ale najbardziej zabolało mnie, gdy zobaczyłam angielskie słowo „patrons” przetłumaczone jako „patroni”, podczas gdy ewidentnie w powieści chodziło o „klientów, bywalców” lokalu.

Nie mam niestety wglądu w wersję oryginalną, bo bardzo zastanawia mnie jeszcze fragment dotyczący refleksji bohaterki na temat pomnika Marine Corps War Memorial, gdzie dowiadujemy się, że „Iwo Jim, człowiek, który brał udział we wszystkich wojnach, począwszy od I wojny światowej, dumnie spoglądał na nich z imponującego postumentu”. Czy to też kwiatek odnajdywany wyłącznie w wersji polskiej, czy też wpadka samej autorki? A może po prostu chodziło o to, że bohaterka miała braki w edukacji?

Nie czepiałabym się pewnie tak bardzo, gdyby nie to, że zawód tłumacza jest mi dobrze znany i wiem, z jakimi trudnościami się wiąże. Niestety przekład pani Sośnickiej nie dorównuje tłumaczeniu „Pieśni o poranku” w wykonaniu pani Mality.

A teraz o samej książce.

Nie bez powodu wspomniałam o „Pieśni o poranku”, bo „Tully” niestety nie jest aż tak porywająca. Podczas czytania da się odczuć, że to debiut Paulliny Simons. Niektóre dialogi są trochę nieskładne, a nieraz nawet irytujące i pozornie bezcelowe. Jednak ogólnie książkę czyta się dobrze.

Główna bohaterka jest bardzo ciekawą postacią – zraniona przez najbliższe jej osoby, odarta z marzeń, zmierzająca jedynie do autodestrukcji. Nie pochwalam wielu jej zachowań i decyzji, ale w pewnym sensie ją rozumiem (wiem, niestety, jak to jest, gdy świat się człowiekowi wali, a jedyne, co słyszy od wszystkich naokoło to: "E tam, TY i tak jakoś sobie poradzisz"). Nie rozumiem jedynie mężczyzn, którzy się nią zainteresowali. Powinni byli tak naprawdę zostawić ją w spokoju, czym najbardziej by jej pomogli. Taki człowiek jak Tully nie powinien być zmuszany do związku, tylko przejść terapię. A tymczasem pierwszy z mężczyzn narzucał jej pozornie szczęśliwe życie, którego nie chciała, i próbował zmusić do pojednania się z osobą, która wyrządziła jej najwięcej krzywdy; drugi chciał za wszelką cenę wydrzeć siłą jej najbardziej bolesne sekrety; trzeci omamiał ją mrzonkami, wykorzystując bolesne wspomnienia i rozdrapując wciąż na nowo niezagojone od dawna rany. Ale tak to już jest, że postaci fikcyjne dokonują wielu złych wyborów. Inaczej nie mielibyśmy o czym czytać.

Paullina Simons zdecydowanie potrafi pisać o kobietach rozdartych i poniekąd zdesperowanych. Dlatego polecam tę książkę osobom, które lubią złożone, skomplikowane postaci, i których nie przeraża swego rodzaju „rozwlekłość” tej historii.

„Czy mówiłam kiedykolwiek, że pragnę jakiejś zmiany? (…) Jedyne, na czym mi zależy, to iluzja”.

Nie powstrzymam się – na początek kilka słów o tłumaczeniu.

Przekład w wykonaniu pani Sośnickiej (wyd. Świat Książki 2015) nie należy do szczególnie udanych. Nawet nie chodzi mi o „cheerleaders” przetłumaczone niezgrabnie jako „entuzjastki klubu”, ale o poważne zgrzyty, gdzie tłumaczone są wszystkie tytuły piosenek, ale nie przetłumaczone zostały takie terminy jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
19

Na półkach:

Nie mogłam się oderwać... Tytułowa bohaterka nie ma łatwego życia i kiedy wydaje się, że w końcu nastąpiła stabilizacja, znowu coś się dzieje. Tully ciągle się zmaga z konsekwencjami życiowych wyborów albo próbuje go właśnie dokonać miotając się, bo jej życie jest dość skomplikowane.

Nie mogłam się oderwać... Tytułowa bohaterka nie ma łatwego życia i kiedy wydaje się, że w końcu nastąpiła stabilizacja, znowu coś się dzieje. Tully ciągle się zmaga z konsekwencjami życiowych wyborów albo próbuje go właśnie dokonać miotając się, bo jej życie jest dość skomplikowane.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    958
  • Chcę przeczytać
    923
  • Posiadam
    223
  • Ulubione
    55
  • Teraz czytam
    22
  • Paullina Simons
    11
  • Chcę w prezencie
    9
  • 2015
    7
  • Z biblioteki
    7
  • Obyczajowe
    6

Cytaty

Więcej
Paullina Simons Tully Zobacz więcej
Paullina Simons Tully. Tom II Zobacz więcej
Paullina Simons Tully Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także