rozwińzwiń

Dzieje grzechu

Okładka książki Dzieje grzechu Stefan Żeromski
Okładka książki Dzieje grzechu
Stefan Żeromski Wydawnictwo: Glob klasyka
430 str. 7 godz. 10 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Glob
Data wydania:
1985-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1985-01-01
Liczba stron:
430
Czas czytania
7 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7007-038-8
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
196
183

Na półkach:

Rzadko się zdarza, żeby lektura aż tak oddziaływała na moje emocje. Powieść w swoich czasach obrazoburcza i wywołująca niezliczone ataki na Żeromskiego. Głównie za jak na ówczesne lata zbyt bez pośrednie opisy życia intymnego. Książka wprawiła mnie kilkukrotnie w przygnębienie, autorowi udało się trafić do moich uczuć i wrażliwości. Gorąco polecam, może niekoniecznie na jesień..

Rzadko się zdarza, żeby lektura aż tak oddziaływała na moje emocje. Powieść w swoich czasach obrazoburcza i wywołująca niezliczone ataki na Żeromskiego. Głównie za jak na ówczesne lata zbyt bez pośrednie opisy życia intymnego. Książka wprawiła mnie kilkukrotnie w przygnębienie, autorowi udało się trafić do moich uczuć i wrażliwości. Gorąco polecam, może niekoniecznie na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
146

Na półkach: ,

Aż przychodzi mi na myśl tekst " zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy " ( R. Riedel ) bo czyż Ewa wiedziała co chce ? Miała kilka korzystnych sytuacji dzięki, którym wypłynęła by z tego bagna resztę przeczytajcie sami bo warto i oceńcie sami.
Książka warta poświęconego czasu. Gorąco polecam....

Aż przychodzi mi na myśl tekst " zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy " ( R. Riedel ) bo czyż Ewa wiedziała co chce ? Miała kilka korzystnych sytuacji dzięki, którym wypłynęła by z tego bagna resztę przeczytajcie sami bo warto i oceńcie sami.
Książka warta poświęconego czasu. Gorąco polecam....

Pokaż mimo to

avatar
274
126

Na półkach:

to mnie Zeromski pozytywnie zaskoczył... nie sądziłam po tym autorze, że takie rzeczy napisze, natomiast to pokazuje, że pisarz z niego jest wybitny, lubiacy różne gatunki i style. Polecam!

to mnie Zeromski pozytywnie zaskoczył... nie sądziłam po tym autorze, że takie rzeczy napisze, natomiast to pokazuje, że pisarz z niego jest wybitny, lubiacy różne gatunki i style. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
303
114

Na półkach:

Jeśli ktoś nadal uważa Żeromskiego za nudziarza, to powinien sięgnąć po "Dzieje grzechu". Historia ta mogłaby spokojnie zostać przeniesiona na plan współczesny i konkurowałaby ze znanymi nam obecnie erotykami.
Żeromski starał się jednak uchwycić coś więcej niż tylko pożądanie - problemy emocjonalne, skupienie się na psychice bohaterów i próba wytłumaczenia ich przed światem.

Jeśli ktoś nadal uważa Żeromskiego za nudziarza, to powinien sięgnąć po "Dzieje grzechu". Historia ta mogłaby spokojnie zostać przeniesiona na plan współczesny i konkurowałaby ze znanymi nam obecnie erotykami.
Żeromski starał się jednak uchwycić coś więcej niż tylko pożądanie - problemy emocjonalne, skupienie się na psychice bohaterów i próba wytłumaczenia ich przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
267

Na półkach: ,

Nazwisko zobowiązuje. Widać poziom Autora. Historia kobiety naiwnej, Ewy, imię, podejrzewam, nieprzypadkowe, która zakochała się w nieodpowiednim mężczyźnie. Potem jej życie ulega diametralnej zmianie. Jej ułożony świat legnie w gruzach, po kolei niczym domini. Historia upadku, gdy wzniosłe marzenia cię niosą. Nie spodziewałam się, że emocjonalnie się zaangażuje, a tak było. Współczułam Ewie jal coraz to bardziej zapadała się w dół... Zewnętrzne piękno może stać się przekleństwem i tak właśnie było dla Ewy. Nietypowe rozterki, takie inne od dzisiejszych. Niemniej podobała mi się lektura.

Nazwisko zobowiązuje. Widać poziom Autora. Historia kobiety naiwnej, Ewy, imię, podejrzewam, nieprzypadkowe, która zakochała się w nieodpowiednim mężczyźnie. Potem jej życie ulega diametralnej zmianie. Jej ułożony świat legnie w gruzach, po kolei niczym domini. Historia upadku, gdy wzniosłe marzenia cię niosą. Nie spodziewałam się, że emocjonalnie się zaangażuje, a tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
313

Na półkach:

Tak się kiedyś pisało o miłości, z kosmiczną egzaltacją, o targających bohaterami hiperuczuciach, od których aż rozum odbiera... Mężczyźni - ultrapantoflarze, albo cynicy, kobiety - femme fatale, albo święte umierające na krzyżu miłości :) Przypomina mi to inne książki sprzed lat - a to 622 Upadki Bunga, a to Lalkę, czy jakieś romanse Kraszewskiego. Ta jest najbardziej mroczna, brudna i najmniej romansowa. I bardzo dobrze! Ten kwiecisty styl opisów, bogactwo języka - chapeau bas!
Jedyne, do czego bym się przyczepił, to potwornie na siłę doczepiona, pod koniec książki, rozmowa o uwłaszczaniu chłopów, o społeczeństwie, między Bodzantą i interlokutorami - widać, że Żeromski bardzo chciał dotknąć tematu socjalizmu - ale zrobił to naprawdę wymuszenie, ten fragment słabiuchno pasuje do całości (mało związana z fabułą egzystencjalna gadka postaci dwu- i trzecioplanowych) i spokojnie dałby się skrócić o połowę.

Tak się kiedyś pisało o miłości, z kosmiczną egzaltacją, o targających bohaterami hiperuczuciach, od których aż rozum odbiera... Mężczyźni - ultrapantoflarze, albo cynicy, kobiety - femme fatale, albo święte umierające na krzyżu miłości :) Przypomina mi to inne książki sprzed lat - a to 622 Upadki Bunga, a to Lalkę, czy jakieś romanse Kraszewskiego. Ta jest najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
135

Na półkach:

Ta książka to arcydzieło w kwestii ludzkich namiętności. Pokazuje jak nikt inny jakim szaleństwem jest miłość, do czego może doprowadzić. Poza tym wielowątkowość rewelacyjna, autor przenosi nas to do Warszawy, na biedną polską prowincję, to za granicę. Ukazuje w naturalny sposób charaktery przeróżnych ludzi. Poza tym dotyka kwestii manipulacji kobiet przez bardziej doświadczonych mężczyzn - przykre to, ale prawdziwe. Ile w życiu nasłuchamy się wokoło i naczytamy o takich Ewach i Łukaszach, ale nikt nie przedstawi tego piękniej niż Żeromski. Ogólnie zarówno książka jak i film piękne.

Ta książka to arcydzieło w kwestii ludzkich namiętności. Pokazuje jak nikt inny jakim szaleństwem jest miłość, do czego może doprowadzić. Poza tym wielowątkowość rewelacyjna, autor przenosi nas to do Warszawy, na biedną polską prowincję, to za granicę. Ukazuje w naturalny sposób charaktery przeróżnych ludzi. Poza tym dotyka kwestii manipulacji kobiet przez bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
263
229

Na półkach: ,

Kiedy byłem chłopcem, który nie zdążył jeszcze zużyć pierwszej w życiu wody po goleniu, powiedziałem pewnej doświadczonej kobiecie, że miłość musi być szlachetna, piękna i prawa. Inaczej nie ma sensu. W zamian otrzymałem mądre spojrzenie i "Dzieje Grzechu". Przeczytałem. Poznałem Ewę, która zabrała mnie w miejsca brudne. Tam, gdzie oddychała złym powietrzem i Łukaszem. Gdzie cierpiała, a w bólu rodził się grzech. Pomyślałem wtedy, że miłość nie zawsze jest szlachetna, piękna i prawa. I powiedziałem to, z wyrzutem, owej doświadczonej kobiecie. A ona odparła: mylisz się i nic nie zrozumiałeś. Miała oczywiście rację. Dziś to wiem. Czyny Ewy tonęły w grzechu, ale jej miłość była szlachetna, piękna i prawa. Do końca.

Kiedy byłem chłopcem, który nie zdążył jeszcze zużyć pierwszej w życiu wody po goleniu, powiedziałem pewnej doświadczonej kobiecie, że miłość musi być szlachetna, piękna i prawa. Inaczej nie ma sensu. W zamian otrzymałem mądre spojrzenie i "Dzieje Grzechu". Przeczytałem. Poznałem Ewę, która zabrała mnie w miejsca brudne. Tam, gdzie oddychała złym powietrzem i Łukaszem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
305
132

Na półkach:

Żeromski podjął próbę szczegółowego pokazania drogi od czystości, niewinności, prostoty młodego dziewczęcia z wielkimi ideałami, poprzez wiele trudnych doświadczeń, złych wyborów, aż po pociąg do czynienia zła, fascynację złem, a nawet umiłowanie zła.

Niewinność.
Pożądliwość.
Upadek.

Do czego zdolne jest zranione i porzucone serce kobiety, które się miota, próbuje jeszcze walczyć... Los głównej bohaterki staje się niczym śnieżna kula, która, pchnięta z góry ideałów i wartości przez pozornie niewielkie błędy młodości, zaczyna się staczać, nabierając szybko rozpędu i obrastać w lód. Ewa coraz bardziej bezwiednie poddaje się pędowi wydarzeń. Choć, może bardziej trafnym porównaniem byłaby kula ulepiona z błota i gnoju...
Co byłoby w stanie powstrzymać ten pęd, to staczanie? Co miałoby moc roztopienia lodu?

Aż ciśnie się tekst: "A we mnie samym wilki dwa: oblicze dobra, oblicze zła, walczą ze sobą nieustannie. Wygrywa ten, którego karmię."

Fabuła zbyt mocno rozwleczona, z wieloma zbędnymi opisami, przerywnikami (jak choćby długi dialog o polityce pod koniec książki),przez co ciężko wczuć się w losy głównej bohaterki. Etapy, na których znajduje się serce Ewy, dobrze przemyślane i rozwinięte.
Żeromski nieźle nakreśla niuanse, małe pierwotne kroczki, które doprowadzają Ewę na skraj przepaści. Dość męcząca mentalnie przeprawa, choć historia warta poznania.


"Dawniej pragnęłam być człowiekiem, a teraz już z tego drwię. Chcę właśnie wyrzucić poza siebie to wszystko, co było zadatkiem na człowieka, by mieć tym drastyczniejszy obraz istoty życia. Wszystko jest wstrętne i podłe, skoro może istnieć taki ból, jaki już widziałam. Żyję tylko wspomnieniem tego i nie mam już ani chwili zapomnienia. (...) Nie ma na ziemi nic "pięknego", nic "szlachetnego". Wstrętna i cuchnąca od brudu jest ludzkość. Nie ma żadnych wzniosłych "dążeń", nie ma nawet pustki, bo jest na miejscu pustki zło bezgraniczne i chaos"


"Rozpusta-sama przez się , nie istnieje. Rozumiemy się?- Sama przez się... My ją w sobie wytwarzamy za pomocą słabości naszej woli i układu naszych stosunków. Ale istnieje miłość, którą znowu poniżyliśmy aż do rzędu rozpusty. Rozpusta jest to wynalazek. Podobno można ją wyniszczyć- przez co? Podobno przez wyzwolenie i wskrzeszenie miłości."

Żeromski podjął próbę szczegółowego pokazania drogi od czystości, niewinności, prostoty młodego dziewczęcia z wielkimi ideałami, poprzez wiele trudnych doświadczeń, złych wyborów, aż po pociąg do czynienia zła, fascynację złem, a nawet umiłowanie zła.

Niewinność.
Pożądliwość.
Upadek.

Do czego zdolne jest zranione i porzucone serce kobiety, które się miota, próbuje jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
13

Na półkach:

dzielenie włosa na czworo, słaby ten twór

dzielenie włosa na czworo, słaby ten twór

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 121
  • Chcę przeczytać
    874
  • Posiadam
    300
  • Ulubione
    33
  • Teraz czytam
    29
  • Literatura polska
    19
  • Klasyka
    16
  • Literatura polska
    12
  • Studia
    10
  • Audiobook
    7

Cytaty

Więcej
Stefan Żeromski Dzieje grzechu Zobacz więcej
Stefan Żeromski Dzieje grzechu Zobacz więcej
Stefan Żeromski Dzieje grzechu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także