Bardzo dobra książka traktująca o temacie prostytucji i sex biznesu w Azji.

Dzięki tej książce utwierdziłem się w przekonaniu że dobrze jest wspierać fundacje Malala Fund która działa na rzecz młodych kobiet w Azji w kwestii ich edukacji i dobrobytu.

Bardzo dobra książka traktująca o temacie prostytucji i sex biznesu w Azji.

Dzięki tej książce utwierdziłem się w przekonaniu że dobrze jest wspierać fundacje Malala Fund która działa na rzecz młodych kobiet w Azji w kwestii ich edukacji i dobrobytu.

Mimo że temat jest przejmujący i ciekawy, wykonanie trochę kuleje. Głównie dlatego, że pierwsze rozdziały są napisane chaotycznie, informacje się powtarzają, niektóre fragmenty powinny być opisane w innych rozdziałach. Długo czytałam tę książkę, bo przez ten brak uporządkowania gubiłam się w treści i ciężko było mi się skupić.
Na szczęście im dalej, tym lepiej- później zachowany jest względny porządek, informacje są rzetelne i widać w nich ogrom wykonanej pracy. Ale, jak zauważyła sama autorka, ani jej praca, ani to, że możemy poznać jej treść w krajach Ameryki i Europy w niczym nie pomoże tym azjatyckim dziewczętom, które wciąż będą wyzyskiwane, a proceder niewolnictwa seksualnego i zmuszania do prostytucji pozostanie nie zmieniony- głównie przez prawo panujące w krajach azjatyckich i spojrzenie na kobiety jak istoty niższego gatunku.

Mimo że temat jest przejmujący i ciekawy, wykonanie trochę kuleje. Głównie dlatego, że pierwsze rozdziały są napisane chaotycznie, informacje się powtarzają, niektóre fragmenty powinny być opisane w innych rozdziałach. Długo czytałam tę książkę, bo przez ten brak uporządkowania gubiłam się w treści i ciężko było mi się skupić.
Na szczęście im dalej, tym lepiej- później...

ksiazka ktora ciezko ocenic poniewaz jest to ciezki temat ktory dotyczy wszystkich ale szczerze niedopuszczamy do siebie bo nas to niedotyczy. Po przeczytaniu ksiazki ciezko uwierzyc ze kobiety- dzieci sa sprzedawane za grosze i to niestety nadal sie dzieje. Ksiazka wtrzasajaca.

ksiazka ktora ciezko ocenic poniewaz jest to ciezki temat ktory dotyczy wszystkich ale szczerze niedopuszczamy do siebie bo nas to niedotyczy. Po przeczytaniu ksiazki ciezko uwierzyc ze kobiety- dzieci sa sprzedawane za grosze i to niestety nadal sie dzieje. Ksiazka wtrzasajaca.

Całkiem dobry reportaż, ale ostatecznie mnie nie porwał.

Całkiem dobry reportaż, ale ostatecznie mnie nie porwał.

Dramat! Tak można to opisać jednym słowem. Nie byłam w stanie przeczytać tego "na raz". Jednak nie dlatego, że poczułam się znużona, bo reportaż to kawał dobrej roboty.
Problem prostytucji, wykorzystywania seksualnego kobiet prowadzącego karygodnie często do śmierci i zakażenia organizmu poprzez nadużycia... Gwałty, przemoc, w dodatku na dzieciach... Tego po prostu nie można przeczytać bez zrobienia sobie przerwy dla oczyszczenia umysłu i wypicia mocnego drinka. Przerażające opisy procederu i technik przygotowywania małych dziewczynek do gwałtów, które mają stać się ich codziennością za rok lub dwa, w trosce o to, by ich narządy nie zostały dosłownie porozrywane, by nie zużyły się tak szybko i nie zmarły od razu po swoim pierwszym stosunku z jakimś zwyrodnialcem. Spędzanie dni w izolacji i boksach jak zwierzęta pod ubój, do których wchodzi następny i następny klient, który gwałci, a czasem też bije lub przypala papierosami. Potem zakłada spodnie, zapina klamrę paska i wraca do domu gdzie czeka na niego żona. To co przeczytałam wywołało we mnie tyle emocji, że długo nie mogłam się pozbierać.

Dramat! Tak można to opisać jednym słowem. Nie byłam w stanie przeczytać tego "na raz". Jednak nie dlatego, że poczułam się znużona, bo reportaż to kawał dobrej roboty.
Problem prostytucji, wykorzystywania seksualnego kobiet prowadzącego karygodnie często do śmierci i zakażenia organizmu poprzez nadużycia... Gwałty, przemoc, w dodatku na dzieciach... Tego po prostu nie...

Książka zawiera sporo interesujących i bulwersujących treści. Informacje wielokrotnie się powielają i czasem sprawia to wrażenie, iż nie powinny należeć do danego rozdziału, co zaburza logiczny układ.

Książka zawiera sporo interesujących i bulwersujących treści. Informacje wielokrotnie się powielają i czasem sprawia to wrażenie, iż nie powinny należeć do danego rozdziału, co zaburza logiczny układ.

"W latach 90' przeprowadzono badanie w celu ustalenia przyczyn, dla których część tajlandzkich rodzin zachęca córki, by zostały prostytutkami. Wyniki były przygnębiające, gdyż okazało się, że 60 procent rodzin nie zmuszało do tego skrajne ubóstwo, lecz popychała chęć posiadania dóbr konsumpcyjnych, takich jak telewizor i wideo. " Prawda, że przerażające? Niestety, nie przeczytam jej do końca i wam także odradzam. Jest po prostu tak żmudna, że nie da się jej czytać. Na 300 stronach wciąż w kółko powtarzane jest to samo. Wystarczyło by naprawdę 100 stron solidnego reportażu, ale dla autorki widocznie ważniejsza była ilość niż jakość. Więc doszłam do ponad połowy i nie mam sił. Nie zmienia to jednak faktu, że za żadne skarby nie jestem w stanie zrozumieć handlu kobietami, szczególnie dziećmi w celach prostytucyjnych. Nie mogę zrozumieć, jak można upodlać kobiety do tego stopnia, żeby godziły się ze swoim losem. Los azjatyckich kobiet, a raczej dzieci, bo ciężko nazwać 13 latkę, czy nawet 17 latkę kobietą nie zmieni się jeszcze przez setki lat. Przerażająca rzeczywistość.

"W latach 90' przeprowadzono badanie w celu ustalenia przyczyn, dla których część tajlandzkich rodzin zachęca córki, by zostały prostytutkami. Wyniki były przygnębiające, gdyż okazało się, że 60 procent rodzin nie zmuszało do tego skrajne ubóstwo, lecz popychała chęć posiadania dóbr konsumpcyjnych, takich jak telewizor i wideo. " Prawda, że przerażające? Niestety, nie...

Bardzo poruszająca historia. Szczególnie przerażająca,ponieważ opisuje prawdziwe historie kobiet. Warta przeczytania.

Bardzo poruszająca historia. Szczególnie przerażająca,ponieważ opisuje prawdziwe historie kobiet. Warta przeczytania.

Nuda! W kółko czyta się to samo! Nie polecam!

Nuda! W kółko czyta się to samo! Nie polecam!

Po książkę sięgnęłam, bo znałam szatę graficzną innych pozycji z serii. Tym razem nie jest to historia jednej osoby, która wyrywa się ze swojego "osobistego piekła", a raczej niemal naukowa praca na temat prostytucji w Azji. Lektura jest dość przygnębiająca, jednak pokazuje w jak dobrych warunkach żyjemy... Ten kontrast sprawił, że doceniłam gdzie się urodziłam...

Po książkę sięgnęłam, bo znałam szatę graficzną innych pozycji z serii. Tym razem nie jest to historia jednej osoby, która wyrywa się ze swojego "osobistego piekła", a raczej niemal naukowa praca na temat prostytucji w Azji. Lektura jest dość przygnębiająca, jednak pokazuje w jak dobrych warunkach żyjemy... Ten kontrast sprawił, że doceniłam gdzie się urodziłam...