Obcy brzeg

Okładka książki Obcy brzeg C. S. Friedman
Okładka książki Obcy brzeg
C. S. Friedman Wydawnictwo: Mag fantasy, science fiction
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
This Alien Shore
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
838796817X
Tłumacz:
Zbigniew A. Królicki
Tagi:
S-F cyberpunk
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
415
339

Na półkach: , , , ,

Tak właśnie, moi drodzy, powinno się pisać powieści science-fiction! Dotychczas miałam kontakt tylko z fantasy w wydaniu tej autorki (trylogię Zimnego Ognia, której jako nastolatka byłam wielką fanką, oraz trylogię o Magistrach, która po dość ciekawym początku zawiodła mnie strasznie),byłam więc ciekawa, jak wyszła pani Friedman powieść sci-fi. I co mogę powiedzieć, wyszła rewelacyjnie!

Ale od początku... Ludzkość znajduje tajemniczą drogę w kosmosie, umożliwiającą podróże międzygwiezdne, co dla Ziemian zdaje się być panaceum na wszelkie problemy nękające ich przeludnioną, zatłoczoną planetę. Okazuje się jednak, że nie wszystko złoto, co się świeci, bowiem droga ta (zwana ainniq) obfituje w obce istoty zagrażające podróżnikom; co więcej, efektem ubocznym podróży są mutacje genetyczne, niektóre dość drastyczne. W walce o ochronę swojego genomu Ziemianie postanawiają uciąć wszelki kontakt z raczkującymi, młodymi koloniami pozaziemskimi, pozostawiając ich bez żadnego wsparcia. Kilkaset lat później kontakt zostaje wznowiony przez tajemniczą Gildię z jednej z nowo zamieszkałych planet, której mieszkańcy posiedli umiejętność bezpiecznego nawigowania w ainniq. Nie wszyscy mieszkańcy pozaziemskich kolonii są jednak w stanie przebaczyć Ziemianom ich wcześniejszą zdradę, a fundamenty niepewnego pokoju zostają zachwiane, gdy kolejni kosmopiloci padają ofiarami cyber-wirusa, doprowadzającego ich do szaleństwa.

"Obcy brzeg" to literatura w stylu twórczości Nancy Kress czy Ursuli Le Guin, w fantastycznej otoczce poruszająca trudne socjologiczne problemy, które są niebezpiecznie bliskie naszej obecnej rzeczywistości. Jednym z ciekawszych poruszanych przez autorkę wątków jest kwestia zaburzeń psychicznych i wszelkiego rodzaju neuroz i natręctw, które na Ziemi powodują niezrozumienie lub nawet agresję u "normalnych", "zdrowych" ludzi. Autorka sugeruje, że alienowanie takich osób i traktowanie ich jako ograniczonych skutkuje ograniczeniem potencjału ludzkości, osoby z zaburzeniami psychicznymi mogą być bowiem genialnymi muzykami, wynalazcami etc. Autorka nie ukrywa w przedmowie, że do napisania powieści natchnęły ją m.in. takie postacie jak Temple Grandin, która jako osoba autystyczna zdobyła tytuł doktora zootechniki i wykłada na uniwersytecie. Oczywiście jest to tylko jeden z wątków poruszanych w "Obcym brzegu", jednak jest on dość mocno zaakcentowany i na tyle rzadko spotykany, że zwrócił od razu moją uwagę.

Czy "Obcy brzeg" ma jakieś minusy? Jakbym chciała się czegoś uczepić, to jedna z bohaterek jest dość naiwna, co momentami budziło we mnie lekką irytację. Ale to trochę takie szukanie minusów na siłę w książce, która jako całość zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Z chęcią przeczytałabym więcej powieści umiejscowionych w tym uniwersum, ale chyba marne na to szanse. A przecież ta niepozorna książeczka napisana przed zgoła 20 laty okazała się lepsza od większości pozycji wydawanych obecnie! Mocno trzymam kciuki, żeby autorka przestała popełniać kiepskie czytadła fantasy i wróciła do pisania dobrej, przemyślanej sci-fi. Polecam!

Tak właśnie, moi drodzy, powinno się pisać powieści science-fiction! Dotychczas miałam kontakt tylko z fantasy w wydaniu tej autorki (trylogię Zimnego Ognia, której jako nastolatka byłam wielką fanką, oraz trylogię o Magistrach, która po dość ciekawym początku zawiodła mnie strasznie),byłam więc ciekawa, jak wyszła pani Friedman powieść sci-fi. I co mogę powiedzieć, wyszła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
906
339

Na półkach: ,

Doskonała książka pełna bardzo dobrych pomysłów.
Wszechświat zamieszkują ludzie zwyczajni i zmutowani, czasem całkiem niepodobni do swoich braci z Ziemi. O tym jednak, że są to ludzie świadczą całkiem ludzkie zachowania i namiętności - żądza władzy, pieniądza, intrygi, zbrodnie, nienawiść do innych, próby eksterminacji. Nie zmęczyły mnie nawet niekończące się opisy hakerskich popisów dokładnie analizowane, bo własnie w wirtualnym świecie zwanym w książce uninetem dzieją się najbardziej przerażające rzeczy.
Celii Friedman bardzo udała się ta książka. Zakończenie sugeruje ciąg dalszy - jeśli jest, lub będzie - chętnie przeczytam.

Doskonała książka pełna bardzo dobrych pomysłów.
Wszechświat zamieszkują ludzie zwyczajni i zmutowani, czasem całkiem niepodobni do swoich braci z Ziemi. O tym jednak, że są to ludzie świadczą całkiem ludzkie zachowania i namiętności - żądza władzy, pieniądza, intrygi, zbrodnie, nienawiść do innych, próby eksterminacji. Nie zmęczyły mnie nawet niekończące się opisy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
44

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawa, oryginalna powieść SF. Niekonwencjonalna pomysły, oryginalne spojrzenie, dobra akcja, ciekawy pomysł na opisanie 'walki' w sieci i kwestie informatyczne. Ogólne wrażenie - bardzo pozytywne, psują ją jedynie odrobinę zbyt proste postaci bohaterów, w dużej mierze przesadnie 'wybielonych'. Tak czy owak pozycja po którą warto sięgnąć i nie będzie to czas stracony.

Bardzo ciekawa, oryginalna powieść SF. Niekonwencjonalna pomysły, oryginalne spojrzenie, dobra akcja, ciekawy pomysł na opisanie 'walki' w sieci i kwestie informatyczne. Ogólne wrażenie - bardzo pozytywne, psują ją jedynie odrobinę zbyt proste postaci bohaterów, w dużej mierze przesadnie 'wybielonych'. Tak czy owak pozycja po którą warto sięgnąć i nie będzie to czas stracony.

Pokaż mimo to

avatar
1026
44

Na półkach: , , ,

Ludzkość poleciała w gwiazdy, a potem zakrzyknęła ze grozy. Zatrzasnęła „drzwi” zostawiając samym sobie pierwszych kolonistów. Lecz kolonie nie upadły. Zmienione DNA dało początek nowym, różnym światom, których Ziemia tak się obawiała wyrywając skrupulatnie ze swojego genotypu wszystkie „niepokorne” geny. Szczególnie gueranie budzili największą niechęć, bo ich świat tak podobny był zarazem całkowicie obcy - był domem wszystkich stanów duszy, a prawdziwi ludzie uznawali przecież tylko jeden, ten „normalny”, pielęgnowany od dawna. Niechęć działa jednak w obie strony. Teraz panuje pokój, Ziemia znowu zwróciła swoja twarz w kierunku kolonii, ale jest to twarz pełna niechęci i skrywanej ambicji – to nie Ziemia kontroluje najnowsze i jedyne medium podróży międzygwiezdnych. To wywodząca się z kolonii Gildia twardą ręką trzyma jedyną drogę „w gwiazdy”.

Jamisia budzi się spanikowana w korporacyjnym habitacie krążącym dookoła Ziemi. Z garścią ulubionych rzeczy i zakodowaną wiadomością od swojego nauczyciela zostaje wsadzona do kapsuły ratowniczej i posłana w kierunku liniowca pasażerskiego opuszczającego Układ Słoneczny. Ktokolwiek ją ściga, chce jej głowy, a dokładnie tego, co się w niej znajduje. Jedyną drogą ucieczki są gwiazdy.

Tylko piloci Gildii potrafią przeprowadzać bezpiecznie statki przez otchłań ‘ainniq’. Wszyscy marzą, by odebrać im ten sekret. Jednakże kara za to jest dla rozsianych w kosmosie społeczeństw niewyobrażalnie wielka – odcięcie od „ainniq”, a tym samym od reszty kosmosu. Ziemia już dawno straciła kontrolę nad rozsianymi po wszechświecie koloniami; w dużej mierze na własne życzenie.
Teraz jednak ktoś próbuje z Gildią walczyć, albo walczyć przy pomocy Gildii co zapoczątkowuje szereg bardzo ciekawych wydarzeń.

Podróż Jamisi oraz wydarzenia, jakie wokół niej się rozgrywają ukazują nam piękno i złożoność wykreowanego przez autorkę świata przyszłości. Poznajemy dzieci Ziemi, które wyewoluowały z porzuconych kolonii, a w szczególności mieszkańców Guery i ich niesamowicie szczegółowo opisany system społecznych zachowań, który sam w sobie jest materiałem na książkę.

Świat przedstawiony przez wzgląd na Gildię i jej pilotów może początkowo przypominać Diunę, ale to powierzchowne podobieństwa. „Obcy Brzeg” to genialna mieszanka hard SF i cyberpunku, połączenie przygodowej historii ze sprawnie prowadzonym wątkiem kryminalnym i intrygami. Jak dodamy do tego wyrazistych i dobrze skonstruowanych bohaterów, to dostajemy jedną z lepszych „lżejszych” książek SF, jakie zostały wydane na naszym rynku.

Ludzkość poleciała w gwiazdy, a potem zakrzyknęła ze grozy. Zatrzasnęła „drzwi” zostawiając samym sobie pierwszych kolonistów. Lecz kolonie nie upadły. Zmienione DNA dało początek nowym, różnym światom, których Ziemia tak się obawiała wyrywając skrupulatnie ze swojego genotypu wszystkie „niepokorne” geny. Szczególnie gueranie budzili największą niechęć, bo ich świat tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
19

Na półkach: ,

Temat mnie nie zachwycił. Dlatego z kilku książek wypożyczonych co by na 2 tygodniowych wakacjach nie umrzeć z nudów czytałam ją jako jedna z ostatnich.
A TU? BUM!
I to takie całkiem wielkie. Genialna, po prostu genialna.

Temat mnie nie zachwycił. Dlatego z kilku książek wypożyczonych co by na 2 tygodniowych wakacjach nie umrzeć z nudów czytałam ją jako jedna z ostatnich.
A TU? BUM!
I to takie całkiem wielkie. Genialna, po prostu genialna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    107
  • Przeczytane
    60
  • Posiadam
    25
  • Ulubione
    7
  • Fantastyka
    4
  • Science Fiction
    3
  • Fantasy
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Przeczytane 2015
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Obcy brzeg


Podobne książki

Przeczytaj także