rozwińzwiń

Okruchy codzienności

Okładka książki Okruchy codzienności Elizabeth Strout
Okładka książki Okruchy codzienności
Elizabeth Strout Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Olive Kitteridge (tom 1) Seria: Kontrapunkt literatura piękna
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Olive Kitteridge (tom 1)
Seria:
Kontrapunkt
Tytuł oryginału:
Olive Kitteridge
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2010-10-13
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-13
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310118271
Tłumacz:
Ewa Horodyska
Tagi:
Nagroda Pulitzera literatura amerykanska XXI w.
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
129 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
93
78

Na półkach:

Książka zaciekawiła mnie dopiero w połowie, przyciągnęła moja uwagę na bardzo krotki czas. Mam wrażenie chaosu, żadna z postaci specjalnie mnie nie zaciekawiła (wyróżniała się tylko tytułowa bohatetka). Nie wiem dlaczego to takie nijakie w odbiorze.

Książka zaciekawiła mnie dopiero w połowie, przyciągnęła moja uwagę na bardzo krotki czas. Mam wrażenie chaosu, żadna z postaci specjalnie mnie nie zaciekawiła (wyróżniała się tylko tytułowa bohatetka). Nie wiem dlaczego to takie nijakie w odbiorze.

Pokaż mimo to

avatar
276
27

Na półkach:

Przecudowna powieść o zwyczajnym, prawdziwym życiu.

Przecudowna powieść o zwyczajnym, prawdziwym życiu.

Pokaż mimo to

avatar
78
65

Na półkach:

Pamiętam mój zachwyt i zdziwienie, że można mieć tak dobry zmysł obserwacji ludzi i umieć przelać go na papier. Tyle prawdy w tym jest!
Pamiętam też moje rozczarowanie, kiedy odkryłam pod koniec czytania, że książka w oryginale wcale nie została wydana pod durnym tytułem "Okruchy codzienności" tylko "Olive Kitteridge". Jeśli autorka nazywa zbiór opowiadań imieniem jednej z postaci, to chyba coś to znaczy. Na szczęcie kolejne wydania już mają właściwy tytuł.
Pięknie napisana książka z pięknymi bohaterami. Ja pokochałam to pisarstwo.
Miniserial też wybitny.

Pamiętam mój zachwyt i zdziwienie, że można mieć tak dobry zmysł obserwacji ludzi i umieć przelać go na papier. Tyle prawdy w tym jest!
Pamiętam też moje rozczarowanie, kiedy odkryłam pod koniec czytania, że książka w oryginale wcale nie została wydana pod durnym tytułem "Okruchy codzienności" tylko "Olive Kitteridge". Jeśli autorka nazywa zbiór opowiadań imieniem jednej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
833
208

Na półkach: ,

Instagram @moment.na.rekals

Książka napisana pięknym językiem. Każdy rozdział to inna opowieść, jedne są ciekawsze - inne mniej. To co mi się w książce nie podobało, to smutek, który znajdziemy w każdej z historii. Wiem, że życie mnie jest usłane różami, ale pod koniec książki było mi przykro, że bohaterowie są doświadczani głównie niefortunnym losem. Brakowało mi przebłysków słońca w tej deszczowej chmurce. Niemniej polecam dla osób, które szukają historii poruszających, o relacjach rodzinnych, bo nie jest to zła książka!

Instagram @moment.na.rekals

Książka napisana pięknym językiem. Każdy rozdział to inna opowieść, jedne są ciekawsze - inne mniej. To co mi się w książce nie podobało, to smutek, który znajdziemy w każdej z historii. Wiem, że życie mnie jest usłane różami, ale pod koniec książki było mi przykro, że bohaterowie są doświadczani głównie niefortunnym losem. Brakowało mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
44

Na półkach:

Uwielbiam wielowatkowe ksiazki, ktorych fabula odgrywa sie w srodowisku, z ktorym nas pisarz/pisarka swiadomie i powoli zapoznaje. I tu we wszystkich krotkich opowiesciach znajdujemy Olive, poznajemy jej rodzine, okolice, jej historie, jej dobre i zle strony. Kolejna wazna postacia jest New England i tamtejsza przyroda. Ludzie sa rozni, czasami zachowuja sie dziwnie, czasami i ci najlepsi popelniaja bledy no i naprawde nic nie jest czarno-biale. Czy to za malo? Mi napewno wystarczylo. Serdecznie polecam.

Uwielbiam wielowatkowe ksiazki, ktorych fabula odgrywa sie w srodowisku, z ktorym nas pisarz/pisarka swiadomie i powoli zapoznaje. I tu we wszystkich krotkich opowiesciach znajdujemy Olive, poznajemy jej rodzine, okolice, jej historie, jej dobre i zle strony. Kolejna wazna postacia jest New England i tamtejsza przyroda. Ludzie sa rozni, czasami zachowuja sie dziwnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1182
405

Na półkach: , ,

Rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem człowieka. W niej przychodzimy na świat, dorastamy i uczymy się jak postępować. Fundamenty trwałej i zdrowej więzi w rodzinie mogą ulec załamaniu na skutek różnych czynników.
W tym między innymi na skutek patologicznego zachowania jednego z członków rodziny.

Olive Kitteridge to silna kobieta i to zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Wysoka, postawna, arogancka, nerwowa, opryskliwa, zimna uczuciowo, despotyczna Oliva to żona Henriego i mama Christophera, nauczycielka matematyki w miejscowej szkole, rozsiewająca strach i panikę wśród uczniów.
Henry farmaceuta z wykształcenia prowadził aptekę dopóty, dopóki wielka nowoczesna drogeria nie weszła na miejscowy rynek.
To urodzony słuchacz, pochłaniający ludzkie historie, mający wielkie, dobre serducho. Uwielbiał ciszę, spokój panujący w aptece. Tutaj pomagając klientom w kupnie kosmetyków i leków, poznawał wszystkie sekrety mieszkańców miasta.
A owo miasteczko to fikcyjne Crosby w stanie Maine. Jest przypuszczenie, że akcja toczy się w Brunszwiku, ponieważ pewnego dnia Olive wybiera się na wycieczkę do „centrum handlowego w Cook's Corner”, które znajduje się właśnie w tym mieście.
Miejscowość mała, wszyscy się znają, każdy prędzej, czy później dowiaduje się o sekretach i problemach innych, a tych rzeczywiście nie brakuje.

"Olive Kitteridge" to kolejna powieść , która mnie oczarowała.
To znakomite kilkanaście rozdziałów. Każdy z nich opowiada inną historię z życia, któregoś z mieszkańców Crosby, ale każdy zawiera w sobie namiastkę Olive. To ona ze swą nietuzinkową osobowością przemyka pomiędzy kolejnymi historiami łącząc wszystko w całość.
Autorka opisuje wiele problemów nękających społeczeństwo Crosby. Każdy mieszkaniec przeżywa jakąś tragedię.

Olive też nie jest w tym odosobniona. Brak dostatecznie trwałej więzi małżeńskiej z Henrym sprawia, że nieświadomie włącza Christophera w rolę partnera, wykorzystując go de facto do zaspokojenia własnych potrzeb (chęci bycia zrozumianym, zaopiekowanym, bezpiecznym w związku, kochanym). Zaborczość i zbytnia koncentracja na Christopherze, połączona z próbami manipulacji, szantażu emocjonalnego i odgrywaniem roli ofiary, utrudniła chłopcu usamodzielnienie się i mnóstwo postaw lękowych
wobec życia.

Oprócz problemów małżeńskich, wychowawczych pojawiają się osoby uzależnione od alkoholu, dziewczyna chora na anoreksję, małżonkowie odrzuceni przez żony, zdrada małżeńska, pustka po usamodzielnieniu się dzieci i opuszczeniu przez nich gniazda rodzinnego, walka z ciężką chorobą, samotność, strach przed własną śmiercią, rozpacz po śmierci bliskiej osoby, brak akceptacji życiowych wyborów własnych dzieci, zaangażowanie w wiarę chrześcijańską lub zupełny jej brak.

Elizabeth Strout to znakomita obserwatorka ludzkich zachowań. Znakomicie je pojmuje i analizuje. Każdy bohater w jej powieści jest taki z krwi i kości. Każdemu poświęca dużo uwagi.

"Olive Kitteridge" jest powieścią pełną mądrości, wywołującą mnóstwo różnych emocji, a przede wszystkim ukazującą między zdaniami nas samych, nasze błędy, które w życiu popełniamy, których się wstydzimy i często nie chcielibyśmy, żeby pewne rzeczy w naszym życiu miały miejsce.

Niesie również przekaz o tym, że często nie doceniamy swojej drugiej połówki, a gdy coś się jej stanie, to wspominamy dobre chwile, które z nią przeżyliśmy. Niestety wtedy też zdajemy sobie sprawę, jak wiele razy nie docenialiśmy jej i nie okazywaliśmy czułości.

Rozpisałam się niesamowicie, ale to dlatego, że ponownie trafiłam na moją perełkę :)

Rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem człowieka. W niej przychodzimy na świat, dorastamy i uczymy się jak postępować. Fundamenty trwałej i zdrowej więzi w rodzinie mogą ulec załamaniu na skutek różnych czynników.
W tym między innymi na skutek patologicznego zachowania jednego z członków rodziny.

Olive Kitteridge to silna kobieta i to zarówno fizycznie, jak i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
175

Na półkach:

Opowiadania to zdecydowanie nie moja forma. Iwaszkiewicz mnie nie przekonał, Munro mnie nie przekonała i tym bardziej Elisabeth Strout i Olive Kitteridge mnie nie przekonały.

A jeżeli już opowiadania , to z jakimkolwiek twistem, a nie takie snuje jak te tutaj... Boszsz...! jakie to było męczące! Siedzi sobie John Doe i rozmyśla o życiu, które przeminęło. Albo: jedzie Jane Doe samochodem i patrzy przez okno, a tu jesień i deszcze niespokojne... Albo: gra sobie kobieta na pianinie, spotyka dawnego faceta, trochę rozmawiają, a potem każde idzie w swoją stronę z przemyśleniami. Tyle dobrego, że jak rzadko, traktują o ludziach starszych.

Do tego przeszkadzały mi szablony i stereotypy, które cały czas wyczuwałem w głębszej warstwie. Tutaj rzeczywiście mieszkańcy Maine noszą flanelowe koszule i trzymają homara w ręku, w małych miasteczkach występują strażak, aptekarz, pastor i nauczycielka a mieszkańcy prowincji nie mają komórek ani wyobrażenia o świecie. Za to są pobożni i wcześnie się kładą spać.

Żaden tam Pulitzer czy krótka lista nominowanych do Bookera, gdyby to ode mnie zależało. Za to serial naprawdę dobry, w dużej mierze dzięki Frances McDormand.

Opowiadania to zdecydowanie nie moja forma. Iwaszkiewicz mnie nie przekonał, Munro mnie nie przekonała i tym bardziej Elisabeth Strout i Olive Kitteridge mnie nie przekonały.

A jeżeli już opowiadania , to z jakimkolwiek twistem, a nie takie snuje jak te tutaj... Boszsz...! jakie to było męczące! Siedzi sobie John Doe i rozmyśla o życiu, które przeminęło. Albo: jedzie Jane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2339
2336

Na półkach: , ,

Po raz pierwszy zdarzyło mi się przeczytać, a właściwie przesłuchać książkę z tak intrygującym sposobem narracji. Tytułowa postać przedstawiona jest zupełnie przypadkiem. Widziana oczami osób ją otaczających, czasami zupełnie przypadkowych. Może być to mąż, lecz równie dobrze i były uczeń. Każda postać, która pojawia się w powieści niesie ze sobą swoją historię, w której tytułowa Olive odegra jakąś rolę. Może to być kreacja pierwszoplanowa, lecz najczęściej są to epizody. Jednak to właśnie z tych drobnych rólek czytelnik składa sobie w całość postać głównej bohaterki. To on stwierdza kto ma rację. Czy Olive słusznie oskarża swoje otoczenie, czy jednak ma trudny charakter? Czy siedemdziesięcioletnia kobieta może się zmienić? A może nie warto się starać? Kim są dla niej najbliżsi? Książka stawia wiele pytań i nie na wszystkie znajdą się odpowiedzi. Ciekawa, wciągająca, irytująca, zaskakująca. Wersja audio – wymagająca. Dłuższą chwilę zabrało mi przyzwyczajenie się do rozwlekłego sposobu artykulacji lektorki. Polecam.

Po raz pierwszy zdarzyło mi się przeczytać, a właściwie przesłuchać książkę z tak intrygującym sposobem narracji. Tytułowa postać przedstawiona jest zupełnie przypadkiem. Widziana oczami osób ją otaczających, czasami zupełnie przypadkowych. Może być to mąż, lecz równie dobrze i były uczeń. Każda postać, która pojawia się w powieści niesie ze sobą swoją historię, w której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
240
50

Na półkach:

"... mi­ło­ści nie od­su­wa się nie­dba­le na bok, jakby była ciast­kiem le­żą­cym na pół­mi­sku obok in­nych cia­stek, które wrócą, okrą­żyw­szy stół."

Bardzo ciężka książka bo bardzo prawdziwa. Mówi o samotności wszelkiego rodzaju, o starości bezsensownej a nieuniknionej, o konfliktach z dorosłymi dziećmi, których nie potrafimy akceptować, o potrzebie bycia zauważonym i potrzebie bycia wolnym.. o pączkach, wiośnie i łzach.

O tyłu ważnych sprawach nie ma ani jednego słowa w innych książkach a w tej jest ich nadmiar.

"... mi­ło­ści nie od­su­wa się nie­dba­le na bok, jakby była ciast­kiem le­żą­cym na pół­mi­sku obok in­nych cia­stek, które wrócą, okrą­żyw­szy stół."

Bardzo ciężka książka bo bardzo prawdziwa. Mówi o samotności wszelkiego rodzaju, o starości bezsensownej a nieuniknionej, o konfliktach z dorosłymi dziećmi, których nie potrafimy akceptować, o potrzebie bycia zauważonym i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
2

Na półkach:

Wspaniala, refleksyjna.

Wspaniala, refleksyjna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 068
  • Chcę przeczytać
    1 951
  • Posiadam
    330
  • Ulubione
    64
  • 2018
    55
  • Teraz czytam
    53
  • 2019
    41
  • 2022
    37
  • 2020
    29
  • 2020
    26

Cytaty

Więcej
Elizabeth Strout Olive Kitteridge Zobacz więcej
Elizabeth Strout Olive Kitteridge Zobacz więcej
Elizabeth Strout Okruchy codzienności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także