Szkoła czarownic
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Fantastyka i Groza
- Tytuł oryginału:
- Adventures in the Skin Trade and Other Stories
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 1976-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1976-01-01
- Liczba stron:
- 121
- Czas czytania
- 2 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Teresa Truszkowska
- Tagi:
- literatura angielska opowiadania
(...) Niniejszy wybór prezentuje 14 opowiadań, zebranych w tomiku "Londyńskie przygody". Wśród nich znajdują się również "Szkoła czarownic" i inne opowiadania, które na tle angielskiej literatury fantastycznej zajmują wyjątkowe miejsce, reprezentując rzadko spotykany typ fantastyki ludowej...
Wyobraźnia poety zakorzeniona jest głęboko w mitologii walijskiej, zaludniającej wzgórza i doliny bajecznymi stworami: elfami, gnomami, wróżkami i czarownicami... Łatwe do rozpoznania elementy surrealizmu, sygnalizujące o sobie niekiedy zawiłością stylu i szafowaniem metodą szoku, na szczęście nie dominują bezwzględnie. Przeciwwagę dla nich stanowi pewna rubaszność i ostrość widzenia ludzkich charakterów, jak również atmosfera autentycznej grozy.
Niepokojąca, przesycona liryzmem, bardzo osobista, a zarazem osadzona w wielkich mitach ludzkości proza Dylana Thomasa nosi to samo piętno indywidualności, co i poezja. Być może w prozie, nawet jeszcze wyraźniej niż w wierszach, dochodzi do głosu nostalgia za utraconym dzieciństwem, spędzonym w Walii".
(cyt. wg "Posłowia" tłumaczki)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 255
- 64
- 32
- 6
- 6
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Zbiór opowiadań Dylana Thomasa "Szkoła czarownic" jest niepozorny, jest to raptem kilka krótkich historii zamkniętych na stu dwudziestu stronach. Pozory jednak mylą, bo opowiadań nie czyta się szybko, ale nieśpiesznie, delektując się każdym zdaniem. Nie jest trudno domyślić się, że ten walijski autor jest przede wszystkim poetą, ponieważ opowieści nie zawierają osi fabularnej, jest to proza poetycka. Można jednak zauważyć, że historie mają wspólne motywy: przyroda, śmierć oraz kobiecość - tematy te w naturalny sposób łączą się ze sobą.
Książkę tę polecam przede wszystkim koneserom słowa, osobom, które pragną medytować nad tymi pięknymi opowiadaniami.
Zbiór opowiadań Dylana Thomasa "Szkoła czarownic" jest niepozorny, jest to raptem kilka krótkich historii zamkniętych na stu dwudziestu stronach. Pozory jednak mylą, bo opowiadań nie czyta się szybko, ale nieśpiesznie, delektując się każdym zdaniem. Nie jest trudno domyślić się, że ten walijski autor jest przede wszystkim poetą, ponieważ opowieści nie zawierają osi...
więcej Pokaż mimo to"Płoń, dziecię, nędzne ciało, marne ciało, ciało, ciało, chore, smutne ciało, ciało nieczystego łona, spal się znów na popiół [...]. I niemowlę zajęło się ogniem."
"Szkoła czarownic" to opowiadania z mrocznym, niepokojącym klimatem, jednak nie sugerujcie się cytatem, który wybrałam - jakoś przesadnie obrzydliwie, plugawie i potwornie nie będzie. Powieść gotycka z dobrodziejstwem inwentarza to też nie ten kierunek. Historie te bardziej przypominają ludowe legendy, pełne są jednak niedomówień, symboli, surrealizmu, często brakuje im wyraźnego zakończenia. Zamiast koszmarnej grozy poczujemy raczej subtelną magię, siłę natury i mistyczny cykl istnienia, a wszystko to doprawione szczyptą zła.
Styl w jakim są napisane te historie wymaga od czytelnika chwili spokoju i ciągłego sporego skupienia. Pierwsze opowiadania podobały mi się bardzo, chyba najbardziej to pt. "Drzewo". Później, szczególnie po opowiadaniu "Płonące dziecko", z którego jest wybrany przeze mnie cytat, było odrobinę słabiej. Pod koniec jednak znów znalazło się kilka lepszych historii, oczywiście w mojej opinii. Szczególnie tytułowe opowiadanie "Szkoła czarownic" oraz "Stanik od sukni" przypadły mi do gustu.
"Płoń, dziecię, nędzne ciało, marne ciało, ciało, ciało, chore, smutne ciało, ciało nieczystego łona, spal się znów na popiół [...]. I niemowlę zajęło się ogniem."
więcej Pokaż mimo to"Szkoła czarownic" to opowiadania z mrocznym, niepokojącym klimatem, jednak nie sugerujcie się cytatem, który wybrałam - jakoś przesadnie obrzydliwie, plugawie i potwornie nie będzie. Powieść gotycka z...
Opowiadania liryczne. Zawiłe, absurdalne, pozbawione racjonalności i przesiąknięte złem. Opowieści nie zawsze zrozumiałe, konsekwentnie przypominają czytelnikowi, że ów świat taki jest i to my mamy się mu poddać. Porządna dawka wymagającej literatury.
Opowiadania liryczne. Zawiłe, absurdalne, pozbawione racjonalności i przesiąknięte złem. Opowieści nie zawsze zrozumiałe, konsekwentnie przypominają czytelnikowi, że ów świat taki jest i to my mamy się mu poddać. Porządna dawka wymagającej literatury.
Pokaż mimo toLegendy, mity i podania składające się na ludowe opowieści towarzyszyły człowiekowi od zarania dziejów. To one, snute przy ogniskowym żarze wieczorową porą, stanowiły pierwsze przykłady fantastyki, będąc jednym z najbardziej charakterystycznych elementów danego regionu, gdzie historia i kultura łączyły się z wyobrażeniami sprzed lat.
Szkoła czarownic autorstwa Dylana Thomasa przenosi nas właśnie w taki świat - tajemniczy, nieodkryty i niezwykle różnorodny, stanowiący kulturowy obraz Walii. Nie jest to jednak typowa antologia wiejskich opowieści. Proza Dylana Thomasa jest niezwykle złożona i surrealistyczna. Walijskie legendy przedstawione zostały w sposób bardzo niejednoznaczny. Pozbawione jednolitej narracji opowiadania nasycone są silnie symboliką stanowiącą unifikację wartości pogańskich i chrześcijańskich. Główne motywy literackie z jakimi mamy tu do czynienia, czyli życie, śmierć oraz głęboka więź człowieka z naturą, są przedstawione niezwykle sugestywnie i lirycznie. Sam język opowiadań jest trudny, zmuszający do ciągłego skupienia. Wierzcie mi - bezmyślne przeczytanie nawet jednego zdania może mieć wpływ na odbiór tejże lektury. Kiedy już jednak zrozumiecie prawa rządzące tymi opowiadaniami i przyzwyczaicie się do wymagającego stylu pisarskiego Thomasa, dostrzeżecie niezwykły ogrom świata walijskich legend, ich bogactwa oraz różnorodności. Ta książka jest dosłownie fantastyczną przygodą otwierającą przed nami wizje zapomnianych już niekiedy historii z walijskiej mitologii. Całość opatrzona jest ilustracjami Marka Pietrzaka świetnie oddającymi surrealizm wyobrażeń Thomasa.
http://sniacy-za-dnia.blogspot.com/2014/02/dylan-thomas-szkoa-czarownic.html
Legendy, mity i podania składające się na ludowe opowieści towarzyszyły człowiekowi od zarania dziejów. To one, snute przy ogniskowym żarze wieczorową porą, stanowiły pierwsze przykłady fantastyki, będąc jednym z najbardziej charakterystycznych elementów danego regionu, gdzie historia i kultura łączyły się z wyobrażeniami sprzed lat.
więcej Pokaż mimo toSzkoła czarownic autorstwa Dylana...
"Jaka jest melodia śmierci? Jedna czy wiele? Czy to struna zarazy?"
W ciągu paru lat, w jakiś niewytłumaczalny sposób, zapomniałam o Dylanie Thomasie. Dopiero, gdy moja starsza siostra, zacna duszyczka, podsunęła mi owe opowiadania pod nos, jakaś tajemnicza iskierka jego twórczości do mnie powróciła. Przyznam szczerze, że byłam tym zaskoczona, gdyż dotychczas, owego autora kojarzyłam jedynie z poezją, dlatego też, bez wahania, zagłębiłam się w mroczny i tajemniczy świat jego opowiadań. Ich nieziemski, pełen grozy klimat pochłonął mnie całkowicie, wgryzając się bezwzględnie w każdą komórkę mojego ciała. Szczególnie uwiodło mnie opowiadanie "Suknia", które było na swój sposób zmysłowe. Ponadto czytelnikowi nie jest dane poznanie zakończenia żadnego opowiadania, co pobudza wyobraźnie i dostarcza dodatkowych dreszczy. "Szkołę czarownic" polecam całym sercem miłośnikom fantastyki, grozy i Dylana Thomasa. Z pewnością się nie zawiedziecie ;3
"Jaka jest melodia śmierci? Jedna czy wiele? Czy to struna zarazy?"
więcej Pokaż mimo toW ciągu paru lat, w jakiś niewytłumaczalny sposób, zapomniałam o Dylanie Thomasie. Dopiero, gdy moja starsza siostra, zacna duszyczka, podsunęła mi owe opowiadania pod nos, jakaś tajemnicza iskierka jego twórczości do mnie powróciła. Przyznam szczerze, że byłam tym zaskoczona, gdyż dotychczas, owego autora...
Podobnie jak wiersze Dylana Thomasa jest to literatura najwyższej próby.
Tajemnicze, mroczne i klimatyczne opowiadania przenoszą czytelnika w całkiem inny świat. Świat mitów, fantazji, ludowych przesądów ...
Podobnie jak wiersze Dylana Thomasa jest to literatura najwyższej próby.
Pokaż mimo toTajemnicze, mroczne i klimatyczne opowiadania przenoszą czytelnika w całkiem inny świat. Świat mitów, fantazji, ludowych przesądów ...
Kapitalne fantastyczne opowiadania w nurcie poetyckim, fantastyki ludowej. Mroczny i faktycznie tajemniczy klimat Walii, w którym rozgrywają się często urywane opowiadania tworzy klimat. Bezwzględna lektura obowiązkowa dla fanów fantastyki, choć uprzedzam: trudny język i brak zarysowanej fabuły mogą odstręczać "niedzielnych wielbicieli gatunku". Chociaż nie czytam fantastyki dużo - polecam ten tomik stokrotnie. Miłośnicy tropów celtyckiej mitologii znajdą oczywiście także coś dla siebie. W alchemicznym opowiadaniu "Cytryna" znajdą inspiracje wielbiciele steampunka oraz manipulacji genetycznych i koincydencji międzygatunkowych.
Kapitalne fantastyczne opowiadania w nurcie poetyckim, fantastyki ludowej. Mroczny i faktycznie tajemniczy klimat Walii, w którym rozgrywają się często urywane opowiadania tworzy klimat. Bezwzględna lektura obowiązkowa dla fanów fantastyki, choć uprzedzam: trudny język i brak zarysowanej fabuły mogą odstręczać "niedzielnych wielbicieli gatunku". Chociaż nie czytam...
więcej Pokaż mimo to