rozwiń zwiń

Zaćmienie

Okładka książki Zaćmienie
Marta Magaczewska Wydawnictwo: JanKa literatura piękna
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
JanKa
Data wydania:
2010-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-06-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62247-02-8
Tagi:
literatura współczesna tajemnica
Średnia ocen

                5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1095
591

Na półkach: , ,

Mroczny tytuł, mroczna okładka… książka, która przyciąga jak magnes, chociaż tak naprawdę nie wiemy, czego się po niej spodziewać. Dość dziwna i pełna tajemnic historia, opowiedziana z perspektywy mężczyzny - mężczyzny, którego ktoś chciał wysłuchać…

Pewien mężczyzna będąc na urlopie w Morgat spotyka innego, który pragnie mu opowiedzieć pewną historię. Może nie tyle jemu, w sumie komukolwiek, kto chce słuchać i przebija przez niego ciekawość. Pan chce zaspokoić ciekawość, ale nie chce pan zrozumieć. Czy to dobre, czy złe? Nie wiem. Myślę, że to całkiem ludzka obojętność. Tak czy owak miło, że moja historia posłuży komuś, na przykład panu, monsieur, do zabicia czasu. (str. 8)

Marius – matematyk zafascynowany astronomią i Plutonem, natyka się w Bretanii na piękną, fascynującą go kobietę. Lydia – Mara – Vivienne, trudno tak naprawdę powiedzieć jak ona się nazywa. Próbuje to ukryć, jednak ciekawość Mariusa i pewne zwroty w wydarzeniach powodują, że odkrywa jej prawdziwe imię. Marius zauważa Lydię na skałach, według niego kobieta chce się rzucić do morza. Udaje mu się ją ściągnąć z tego niebezpiecznego miejsca. Pomimo jego zaangażowania, jest ona zamknięta w sobie i nie zamierza nic o sobie mówić, z resztą rzadko się odzywa. Proponuje jej podwózkę do Plouha, dziewczyna po jakimś czasie się zgadza, jednak już na miejscu znika. Mężczyzna jest zagubiony, nie potrafi odczytać zamierzeń dziewczyny. Tak naprawdę nic ich nie łączy, zrobił dobry uczynek podwożąc ją i powinien udać się w swoją stronę. Jednak jakaś tajemnicza siła go do niej przyciąga. Vivienne odwiedza kościoły, cmentarze, wszelkie mroczne miejsca, jakie spotyka na swojej drodze. Marius domyśla się, że spotkało ją coś tragicznego i stara się zaszczepić w niej radość życia. Czy mu się to uda? Jaką odkryje tajemnicę?

Zaćmienie to dość cienka, bo zaledwie stu siedemdziesięciostronicowa książka. Miałam plan uporania się z nią w ciągu kilku godzin. Jakież było moje zdziwienie, gdy mogłam czytać zaledwie po kilkanaście stron dziennie. Jej się nie da przeczytać w ciągu dnia, kilku dni, ja ją czytałam trochę ponad tydzień. Spowodowane jest to natłokiem słów, bombardujących czytelnika z każdej strony. I nie jest to nużąca, nic niewnosząca historia. To historia, którą należy czytać partiami, która dogłębnie dociera do umysłu i robi lekkie spustoszenie, wymaga myślenia. Wydawać by się mogło, że ta książka nie jest warta uwagi. To mylne myślenie. Pomimo, że jest wymagająca, język urozmaicony i wzbogacony o liczne środki stylistyczne, bardzo dobrze oddające charakter poszczególnych postaci to historia jest interesująca i magnetyzująca. Fabuła wymaga skupienia, jednak nie pozwala na dłuższe odłożenie książki na półkę.

Autorka ukazując trochę brnięcie po omacku Mariusa do odkrycia tajemnicy kobiety, konsekwentnie realizuje swoją wizję wydarzeń.
To dramatyczna historia, rozważania o śmierci, Ankou – wysłanniku śmierci. To historia, która zmusza do zatrzymania się i oceny własnego życia, odnalezienia tego, co nas wzmacnia, buduje naszą świadomość. Dobrym zabiegiem, który wiele wniósł w lekturę są fragmenty pamiętnika Vivienne.

Marta Magaczewska zbudowała bardzo równą historię, w której widać konsekwencję. Historię, która posiada mroczny klimat, o tak naprawdę niedopowiedzianej relacji między zagubionym mężczyzną i cierpiącą, posiadającą mroczną tajemnicę kobietą.

To nie jest książka dla wszystkich, nie da się jej ot tak, wziąć i przeczytać. Ona musi mieć swój czas. Nie każdy się w niej odnajdzie, a śmierć, która przeplata się na jej stronach może wzbudzać wiele kontrowersji.
Ja, pomimo, że dość długo ją czytałam, jestem zachwycona przekazem autorki, historią, która mi przedstawiła.

Mroczny tytuł, mroczna okładka… książka, która przyciąga jak magnes, chociaż tak naprawdę nie wiemy, czego się po niej spodziewać. Dość dziwna i pełna tajemnic historia, opowiedziana z perspektywy mężczyzny - mężczyzny, którego ktoś chciał wysłuchać…

Pewien mężczyzna będąc na urlopie w Morgat spotyka innego, który pragnie mu opowiedzieć pewną historię. Może nie tyle jemu,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    50
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    5
  • Samobójstwo - naukowo i literacko
    2
  • Włóczykijka
    2
  • Nie mam ebooka
    1
  • Piękne osobliwości
    1
  • Mroczne i mroczniaste
    1
  • Lista życzeń
    1
  • Blw
    1

Cytaty

Więcej
Marta Magaczewska Zaćmienie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także