Taka średnia - przeczytałam już kilka książek tej autorki. Niektóre były zdecydowanie lepsze, ale były też słabsze od tej. Tutaj niby pomysł fajny, ale jakoś głównej bohaterki nie polubiłam, bo nie miałam za co. Za szybko poszło to uwiedzenie za pierwszym razem. I raczej nie ma co zrzucać na niewinność i młodość. Potem, po 3 latach, już lepiej - doroślejsi i dialogi fajniejsze. Tylko że wciąż tamten incydent rzutował na ich późniejsze zachowanie, co było irytujące.

Taka średnia - przeczytałam już kilka książek tej autorki. Niektóre były zdecydowanie lepsze, ale były też słabsze od tej. Tutaj niby pomysł fajny, ale jakoś głównej bohaterki nie polubiłam, bo nie miałam za co. Za szybko poszło to uwiedzenie za pierwszym razem. I raczej nie ma co zrzucać na niewinność i młodość. Potem, po 3 latach, już lepiej - doroślejsi i dialogi...

W swoim życiu przeczytałam całkiem pokaźną liczbę romansów historycznych. Już od jakiegoś czasu zauważam wtórność wątków występujących w tego typu powieściach, które w znakomitej większości są pisane na jedną modłę - niestety.

„Potem uwodzenie” autorstwa Mary Balogh to powieści przeciętna, w której nie występuje właściwie akcja. Głównymi bohaterami są Jasper Finley „Monty”, baron Montford i Katherine Huxtable. Podczas świętowania swych dwudziestych piątych urodzin, mocno podchmielony baron zakłada się ze swymi przyjaciółmi, że w ciągu dwóch tygodni pozbawi cnoty niewinną, dwudziestoletną Katherine.

Monty bez najmniejszego problemu wygrałby zakład, gdyby nie wyrzuty sumienia każące mu wycofać się w ostatnim momencie, by uratować dobre imię damy, którą próbował sprowadzić na manowce. Ścieżki bohaterów rozchodzą się, by spleść się ponownie po trzech latach. Wydaje się, że znajomość Jaspera i Katherine rozwija się pomału w przyjaźń, a może nawet w coś więcej, ale wkrótce sielankę przerywa wybuch bomby. Socjeta dowiaduje się o zakładzie, a plotka puszczona w ruch przez kuzyna chcącego zaszkodzić reputacji barona uderza w bohaterkę. By załagodzić skandal para decyduje się na zawarcie małżeństwa.

Powieść Balogh to lekka lektura, której początek był naprawdę obiecujący. Pomysł z zakładem był fajny, niestety ten wątek dość szybko znalazł swoje rozwiązanie. Autorka kilkakrotnie w obrębie tej powieści wykorzystała ten motyw, ale nie niósł on już tak dużego potencjału fabularnego, jak zakład z pierwszych stron. Fabuła skupiła się głównie na przedstawieniu uczuć bohaterów, ich rozterkach i stopniowemu uświadamianiu sobie, co do siebie czują. Wątek romantyczny w powieści okazała się dość monotonny. Niewątpliwymi plusami tego utworu okazały się za to dialogi i skrzący się ze stron humor.

- Do diabła! – Charlie podniósł dłoń, żeby chwycić się półki nad kominkiem, o którą się opierał. – Musisz, Monty, nająć architekta, żeby się przyjrzał tej podłodze, Nie powinna się tak chwiać. To szalenie niebezpieczne.
- Siadaj, Charlie – poradził sir Isaac. – Spiłeś się jak bela, staruszku. Robi mi się niedobrze od samego patrzenia, jak się kołyszesz.
- Spiłem się? – zdziwił się Charcie. – Cóż za ulga. Myślałem, że to podłoga. – Podszedł chwiejnie do najbliższego krzesła i opadł na nie zadowolony.

„Potem uwodzenie” to przyjemny, zabawny tytuł, ale pewnie nie zapamiętam go na dłużej, bowiem wątek romantyczny niezbyt wyróżnia się na tle innych tego typu powieści.

W swoim życiu przeczytałam całkiem pokaźną liczbę romansów historycznych. Już od jakiegoś czasu zauważam wtórność wątków występujących w tego typu powieściach, które w znakomitej większości są pisane na jedną modłę - niestety.

„Potem uwodzenie” autorstwa Mary Balogh to powieści przeciętna, w której nie występuje właściwie akcja. Głównymi bohaterami są Jasper Finley...

Z Mary Balogh mam do czynienia nie po raz pierwszy. Styl autorki zawsze przypadał mi do gustu.
Największy rozpustnik, hulaka i kochanek, przyjmuje wyzwanie zakładu od swoich przyjaciół - uwiedzie piękną i cnotliwą pannę, którą jest Katherine. Jednak Jasper nie podejrzewa, że Katherine wzbudzi w nim uśpione w nim dotąd uczucia.
Mijają 3 lata. Wydaje się, że nikt nie pamięta o zakładzie w której stawką była Kate. Ale niestety jest inaczej, kuzyn Jaspera rozpuszcza plotkę i przez to Katherine musi wyjść za Jaspera.
Bardzo polubiłam Jaspera. Taki cyniczny mężczyzna, który ukrywa swoją wrażliwość. Przez czas czytania książki, dużo się uśmiałam.
Podobała mi się postać Setha, który pragnął świętego spokoju, ale niestety nie mógł go mieć, gdyż krewni dobijali się do niego drzwiami i oknami. Było mi go naprawdę żal.
Bohaterowie są tacy, że spokojnie możemy się z nimi utożsamiać i możemy oczekiwać dużej dawki humoru podczas czytania książki. Gorąco polecam.

Z Mary Balogh mam do czynienia nie po raz pierwszy. Styl autorki zawsze przypadał mi do gustu.
Największy rozpustnik, hulaka i kochanek, przyjmuje wyzwanie zakładu od swoich przyjaciół - uwiedzie piękną i cnotliwą pannę, którą jest Katherine. Jednak Jasper nie podejrzewa, że Katherine wzbudzi w nim uśpione w nim dotąd uczucia.
Mijają 3 lata. Wydaje się, że nikt nie...

Historia opowiada dzieje Kate siostry hrabiego Mertona. Dziewczyna jest trochę inna niż jej rówieśnice. Pragnie małżeństwa z miłości i szacunku dla drugiej osoby. Jedak życie jest przewrotne i stawia na jej drodze młodego rozpustnika, który w dniu swych 25 urodzin założył się z kolegami, że uwiedzie bardzo cnotliwą dziewczynę - Kate. Historia ta wyraźnie ukazuje jaką niską pozycję w owych czasach miała młoda dziewczyna. Wystarczy że ktoś rozpuszcza dwuznaczne plotki a reputacja dziewczyny jest stracona. W tej konkretnej historii mamy trochę niecodzienne rozwinięcie akcji mimo, że konsekwencją głupoty jest ślub wspomnianej pary.

Historia opowiada dzieje Kate siostry hrabiego Mertona. Dziewczyna jest trochę inna niż jej rówieśnice. Pragnie małżeństwa z miłości i szacunku dla drugiej osoby. Jedak życie jest przewrotne i stawia na jej drodze młodego rozpustnika, który w dniu swych 25 urodzin założył się z kolegami, że uwiedzie bardzo cnotliwą dziewczynę - Kate. Historia ta wyraźnie ukazuje jaką niską...

Lekki i bardzo przyjemny romans. Ciekawe postacie bohaterów. Duży plus dla autorki za to, że nie uczyniła z głównej postaci kobiecej niedojrzałego, płochliwego dziewczątka. Bardzo przypadła mi ta powieść do gustu. Poza tym można się pośmiać przy czytaniu!

Lekki i bardzo przyjemny romans. Ciekawe postacie bohaterów. Duży plus dla autorki za to, że nie uczyniła z głównej postaci kobiecej niedojrzałego, płochliwego dziewczątka. Bardzo przypadła mi ta powieść do gustu. Poza tym można się pośmiać przy czytaniu!

Ocena powinna oscylować pomiędzy dobra a bardzo dobra. Książka napisana lekko, nie epatuje seksem (mimo sugestii zawartej w tytule). Bardzo pzyjemnie mi się ją czytało.

Ocena powinna oscylować pomiędzy dobra a bardzo dobra. Książka napisana lekko, nie epatuje seksem (mimo sugestii zawartej w tytule). Bardzo pzyjemnie mi się ją czytało.

Niestety, ta książka jest beznadziejna.

Niestety, ta książka jest beznadziejna.

Niech ilość gwizdek wystarczy za wypowiedź.

Niech ilość gwizdek wystarczy za wypowiedź.

Fantastyczna książka, a przede wszystkim super odskocznia od dnia codziennego! Ciekawa historia, trzymająca w emocjonalnym napięciu.Polecam!

Fantastyczna książka, a przede wszystkim super odskocznia od dnia codziennego! Ciekawa historia, trzymająca w emocjonalnym napięciu.Polecam!

Ciąg dalszy losów rodziny Huxtable, fajne, lekkie, wciągające zwłaszcza dla miłośników romansów historycznych. Jeszcze 3 książki i będę miała przeczytane wszystkie tej autorki..idę jak burza ;)

Ciąg dalszy losów rodziny Huxtable, fajne, lekkie, wciągające zwłaszcza dla miłośników romansów historycznych. Jeszcze 3 książki i będę miała przeczytane wszystkie tej autorki..idę jak burza ;)