Dobra opowieść przedstawia pewną historię, ma swoją magię i moc, która sprawia, że słuchacz wnika w nią bez reszty, przenosi się do innego świata i pozwala pochłonąć bez reszty. Każda opowieść jest inna, niepowtarzalna i tylko od autora zależy jak się potoczy.

Gdybym miała w kilku słowach określić powieść Diane Setterfield to brzmiałyby one: INTRYGUJĄCA, NIETUZINKOWA, CIEKAWA.

"Milczenie nie jest naturalnym środowiskiem dla ludzkich historii. One potrzebują słów. Bez nich blakną, chorują i umierają. A potem straszą po nocach."

Przenosimy się do Cambridge, gdzie poznajemy Margaret Lea - młodą kobietę, która żyje w świecie książek, a nawet więcej - żyje tym światem. Jest trochę wyobcowana, nie ma właściwie przyjaciół, a jej towarzyszami są dobrze znajome tomy poustawiane na półkach antykwariatu, który bohaterka prowadzi razem ze swoim ojcem. Prawdziwą pasją kobiety jest odkrywanie historii nieżyjących już osób i rozwiązywanie zagadek przeszłości. Chętnie korzysta z różnego rodzaju archiwów, które są dla niej kopalnią ciekawych informacji. Kiedy Margaret otrzymuje list od Vidy Winter - sławnej kobiety, popularnej pisarki z prośbą o napisanie biografii, jest tym zaintrygowana. Co prawda dotąd nie przeczytała żadnej książki tej poczytnej autorki, ale ma na swoim koncie pierwszą wydaną biografię.

Vida Winter okazuje się postacią bardzo zagadkową. Jak dotąd powstało już wiele jej biografii, ale każda z tych historii jest jedynie dobrze skonstruowaną, fikcyjną opowieścią. Bo jak twierdzi
"Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy."
Ale tym razem ma być inaczej, pisarka obiecuje wyjawić Margaret i światu całą prawdę o swoim życiu.

Co spowodowało, że Vida Winter zdecydowała się ujawnić tajemnice jej życia? Dlaczego do roli biografa wybrała właśnie Margaret? Czy pisarka naprawdę będzie szczera ze swoją rozmówczynią? Jakie sekrety skrywa przeszłość?

"Trzynasta Opowieść" często porównywana jest z "Cieniem Wiatru" Carlosa Ruiza Zafona i muszę przyznać, że ma podobny klimat. Stare książki, "białe kruki", antykwariat i bohaterowie zatopieni w literackim świecie tworzą niepowtarzalny nastrój. Powieść jest tajemnicza, nieco magiczna, a przede wszystkim nieprzewidywalna. Zakończenie historii stanowi prawdziwą niespodziankę dla czytelnika. Jednak zamiast dokonywać porównań, polecam skupić się na naprawdę interesujących wydarzeniach i dać się pochłonąć tej niecodziennej opowieści. Polecam

Dobra opowieść przedstawia pewną historię, ma swoją magię i moc, która sprawia, że słuchacz wnika w nią bez reszty, przenosi się do innego świata i pozwala pochłonąć bez reszty. Każda opowieść jest inna, niepowtarzalna i tylko od autora zależy jak się potoczy.

Gdybym miała w kilku słowach określić powieść Diane Setterfield to brzmiałyby one: INTRYGUJĄCA, NIETUZINKOWA,...