Świat popiołów
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Instytut Wydawniczy PAX
- Data wydania:
- 1986-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1986-01-01
- Liczba stron:
- 102
- Czas czytania
- 1 godz. 42 min.
- Język:
- polski
Akcja powieści Jana Dobraczyńskiego toczy się w 2030 roku, po trzeciej wojnie światowej. Pokazuje Dobraczyński świat zamieniony w górę popiołu. Jest to wizja przerażająca, ale przecież musimy sobie uświadomić, co nam grozi. Wielu ludzi boi się wojny, ale nie brak i takich, którzy sądzą, że dzięki wojnie atomowej i kosmicznej zrealizują swoje cele. Nauka mówi co innego: żadne cele nie zostaną zrealizowane, a nad naszym globem rozpostrze się cisza śmierci. W swojej powieści Jan Dobraczyński nie mówi nic takiego, co by nie było powiedziane w wielu naukowych książkach i artykułach. Jednakże pozostawia światu szansę odbudowy. Jest ona związana z Kościołem, z opieką Matki Bożej, która pozwala przetrwać wszelkie kryzysy. Pisarz, jako katolik, wierzy w Kościół i w jego trwanie aż po ostatni dzień naszego świata.
Oto wojenna zagłada zamienia w popiół całą Europę. Życie toczy się w miarę normalnie na terenach Ameryki Południowej. Tam też usytuowało się centrum Kościoła. Stamtąd podejmuje swoją ryzykowną wyprawę papież na wieść o grupie osób ocalałych z zagłady na terenach środkowej Europy. Po wielu perypetiach dociera do pewnego ongiś znanego bardzo i związanego z pielgrzymkami Papieża Polaka Sanktuarium Maryjnego...
W przesłaniu powieści Autor wyraźnie daje do zrozumienia, iż dzień totalnej katastrofy nie jest jeszcze dniem Sądu Ostatecznego. Tamten dzień przyjdzie nieoczekiwanie jako dzień Chrystusowej chwały. Rozważania eschatologiczne łączą często ten dzień triumfu z dniem przerażającej katastrofy. Jej groza przesłania radość z powtórnego nadejścia Jezusa. A jednak te dwie sprawy nie powinny się zbiegać w jedno. Katastrofę możemy ściągnąć na siebie naszym postępowaniem. Jezus natomiast przyjdzie, ponieważ to nam obiecał. Będzie to z Jego strony nowy akt miłosierdzia i dobroci. Dopóki się to nie stanie, świat będzie istniał - szczęśliwy lub nieszczęśliwy - stosownie do tego, jakimi będą ludzie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 24
- 14
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Myślę, że Jan Paweł V, drugi Papież - Polak na Tronie Piotrowym, już powinien wystarczyć, by sięgnąć po tę książkę. Narracja dzieje na dwóch poziomach - aktualnego roku 2030 i krótkich powrotach w przeszłość.
Ze starego świata - półkula północna zamieszkała głównie przez białych (co ciągle autor podkreśla) - niewiele pozostało. Popioły i prochy zmarłych, bezludne pustynie.
Dobraczyński kreśli apokaliptyczną wizję przyszłości. Tragedia III wojny światowej to przestroga i pytanie, co dalej ze światem (ocalały właściwie tylko Afryka i Ameryka Południowa). Ale skutki wojny roszerzają się na resztę świata. Nie do końca wiadomo, czego mają się spodziewać kontynenty, które ocalały.
Niestety, obraz przyszłości jest nieco naiwny i chyba zbyt powierzchowny. Miło jest jednak dowiedzieć się, że w Częstochowie ocalał obraz Jasnogórskiej Pani i dość duża grupa Polaków (tu również trochę niekonsekwencji).
Ciekawie nakreślona "ludzka" biografia polskiego papieża i m.in. jego młodzieńczej miłości. Ukochana Marysia, która zginęła w III wojnie światowej, stała się jego opiekunką z nieba. To dzięki niej następca św. Piotra z czasu kryzysu Kościoła, odnajdzie coś, co być może pozwoli przetrwać ludzkości.
Autor, nieco między wierszami, ubolewa nad upadkiem obyczajów, aborcją i kryzysem religijności. Razi też odrobinę skażenie socjalizmem. Za to pozytywnie zaskakuje słownictwo dzisiaj już tak politycznie niepoprawne.
Myślę, że Jan Paweł V, drugi Papież - Polak na Tronie Piotrowym, już powinien wystarczyć, by sięgnąć po tę książkę. Narracja dzieje na dwóch poziomach - aktualnego roku 2030 i krótkich powrotach w przeszłość.
więcej Pokaż mimo toZe starego świata - półkula północna zamieszkała głównie przez białych (co ciągle autor podkreśla) - niewiele pozostało. Popioły i prochy zmarłych, bezludne pustynie....
Futurystyczna wizja losów chrześcijaństwa w wydaniu Jana Dobraczyńskiego nie przekonała mnie. Jednak zdecydowanie wolę obrazy stworzone przykładowo w Listach Nikodema.
Futurystyczna wizja losów chrześcijaństwa w wydaniu Jana Dobraczyńskiego nie przekonała mnie. Jednak zdecydowanie wolę obrazy stworzone przykładowo w Listach Nikodema.
Pokaż mimo toSą tacy autorzy, którzy przypadają nam do gustu od pierwszej książki ich autorstwa, jaką nam było dane przeczytać. W moim przypadku bez wątpienia mogę do nich zaliczyć nieżyjącego już Jana Dobraczyńskiego, pisarza książek przedstawiających historie biblijne, życiorysy świętych oraz ważne fakty z historii naszego kraju. Po raz pierwszy spotkałam się z nim w 2011 roku czytając książkę „Cień ojca” opowiadającą o życiu świętego Józefa. Całość pochłonęłam w trzy dni i już wtedy wiedziałam, że na tej jednej pozycji się nie skończy.
Ostatnio postanowiłam przeczytać niegrubą pozycję jego autorstwa zatytułowaną „Świat popiołów”. Z opisu wiedziałam, że opowiada ona o końcu istnienia cywilizacji europejskiej, którą wykończyła kolejna wojna.
Akcja książki rozgrywa się gdzieś po 2000 roku. Europa nie istnieje, większość jej mieszkańców zginęła, wszystko zostało zrównane z ziemią, a Stolica Kościoła Katolickiego zostaje przeniesiona do Ameryki Południowej. Głową Kościoła jest Jan Paweł V. Kiedy dowiaduje się, że badacze pracujący na terenach ogarniętych zagładą natrafili na grupę ocalałych ludzi, którzy znaleźli schronienie w jakiejś grocie, postanawia do nich dotrzeć. Organizuje wiec ekspedycje, która wyrusza helikopterem na drugą stronę kuli ziemskiej. Na opuszczonej ziemi poznaje grupę badaczy, która mieszka w prymitywnych warunkach. Wkrótce papież wraz z towarzyszami wyrusza na poszukiwanie groty, w której znajdują się ludzie. Świat, bez drzew, budynków, w ogóle bez śladów jakiejkolwiek cywilizacji, przeraża Ojca Świętego. W dodatku po drodze wpadając w dziurę ginie jeden z towarzyszących mu dziennikarzy, a drugi o to wydarzenie obwinia właśnie Głowę Kościoła Katolickiego. Kiedy wszyscy wątpią, że znajda poszukiwane miejsce, towarzyszący wyprawie ojciec Sylwester odłącza się od grupy. Udaje mu się znaleźć tabliczkę, która miała być drogowskazem do ocalałych. Kiedy przynosi ją do obozowiska Jan Paweł V nie kryje wzruszenia – okazuje się, że miejscem które dało schronienie ludziom stała się Częstochowa.
Czytając książkę doskonale widać, jak wpłynęła na Polaków wiadomość o wyborze Karola Wojtyły na papieża. Papież z powieści Jana Dobraczyńskiego też jest Polakiem, nie przez przypadek noszący imiona swojego Karola Wojtyły, w dodatku pamiętającym wizyty swojego poprzednika w Częstochowie. Chociaż mieszkał w Ameryce Południowej nie zapomniał ani o nieistniejącym już kraju, ani o jego mieszkańcach, którzy podzielili jego los. Ale podróż do ojczyzny zamienionej w popiół i zrównanej z ziemią to nie tylko chęć przesiedlenia tych, którzy w cudowny sposób ocaleli z zagłady. To także powrót do przeszłości, do znajomych i rodziny, która wedle słów kapłana obróciła się w proch. To pogodzenie się z przerażającą rzeczywistością, której Jan Paweł V stał się świadkiem.
„Świat popiołów” to przerażająca wizja finału międzykontynentalnej wojny, przy której wykorzystano broń nuklearną oraz atomowa. Autor zdawał sobie sprawę z tego, że kiedy ludzkość użyje kolejny raz bomby atomowej w większej ilości, to prawdopodobnie spora część miast zniknie na zawsze z powierzchni ziemi, a miliony ludzi zostanie pozbawionych życia. Świat natomiast zamieni się w szary zakamarek, pozbawiony nie tylko zieleni drzew, ale nawet błękitu nieba. I przed tym chce ustrzec innych. A jednocześnie daje nadzieję na cud przeżycia garstki osób, którzy zaufają Bogu i będą w nim trwali do końca.
Są tacy autorzy, którzy przypadają nam do gustu od pierwszej książki ich autorstwa, jaką nam było dane przeczytać. W moim przypadku bez wątpienia mogę do nich zaliczyć nieżyjącego już Jana Dobraczyńskiego, pisarza książek przedstawiających historie biblijne, życiorysy świętych oraz ważne fakty z historii naszego kraju. Po raz pierwszy spotkałam się z nim w 2011 roku...
więcej Pokaż mimo to"Cierpienia - myslal - wywoluja zwykle wiare. Czyzby istniala jakas granica cierpien, poza ktora zamiera juz wszelka nadzieja?"
Przerazajaca powiesc o tym jak bedzie wygladal swiat kiedy to reka syna bozego dosiegnie grzesznikow. Ksiazka niewatpliwie stworzona dla katolikow, ktorzy w Matce Boskiej widza wybawienie. Jednakze nadaje sie ona dla kazdego milosnika postapokaliptyczych utworow.
Akcja powiesci toczy sie w 2030 roku krotko po trzeciej wojnie swiatowej, ale przeplata ona w sobie historie z lat kiedy to Jan Pawel byl jeszcze studentem. Autor w utworze zawarl bardzo jasne przeslanie, iz dzien calkowitej katastrofy nie musi byc dniem Sadu Ostatecznego.
Z czystym sumieniem moge te ksiazke polecic kazdemu, katolikowi jak i ateiscie.
"Cierpienia - myslal - wywoluja zwykle wiare. Czyzby istniala jakas granica cierpien, poza ktora zamiera juz wszelka nadzieja?"
więcej Pokaż mimo toPrzerazajaca powiesc o tym jak bedzie wygladal swiat kiedy to reka syna bozego dosiegnie grzesznikow. Ksiazka niewatpliwie stworzona dla katolikow, ktorzy w Matce Boskiej widza wybawienie. Jednakze nadaje sie ona dla kazdego milosnika...