Vampire Knight tom 1
192 str.
3 godz. 12 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Vampire Knight (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Vampaia Naito
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2009-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-12-01
- Data 1. wydania:
- 2004-11-24
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361023678
- Tłumacz:
- Aleksandra Watanuki
- Tagi:
- vampire knight hino matsuri wampiry
Początek historii trojga uczniów prywatnej szkoły Kurosu. Yuki, Zero i Kaname wraz z dyrektorem szkoły, strzegą mrocznego sekretu - istnienia wampirów w ludzkim świecie. Dodatkowo połowa uczniów tej właśnie szkoły nie jest ludźmi.
Komiks stał się bestsellerem we wszystkich krajach, w których został wydany.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 675
- 198
- 145
- 115
- 54
- 39
- 14
- 8
- 8
- 7
Opinia
Moja przygoda z japońszczyzną niejako rozpoczęła się od tego tytułu. „Vampire Knight” to seria, do której mam ogromny sentyment – kiedy wychodziła wampiry jeszcze nie były tak popularne jak teraz, a ja nie czułam się skażona tymi istotami. To pozwoliło mi też na pełne cieszenie się tego typu rozrywką. Nie mogło zatem zabraknąć „Vampire Knight” na mojej półce, gdy znowu zaczęłam czytać mangi.
Hino Matsuri jest japońską artystką, pochodzącą z Hokkaido. Debiutowała w 1995 roku na łamach magazynu LaLa DX tytułem – „Ko no Yume ga Same Tara” (angielskie „When the dream is over”). Znana jest najbardziej z serii „Vampire Knight”.
Kurosu to jedynie z pozoru normalna szkoła z dwoma systemami zajęć – dziennych i nocnych. Tego typu podział jest niezbędny, by utrzymać w tajemnicy, iż pod dachem tej placówki uczą się nie tylko ludzie, ale również wampiry. Jednak środki ostrożności na tym się nie kończą.
Sekret, kryjący się za murami Akademii Kurosu, jest strzeżony przez Yuki Kurosu oraz Zero Kiryu. Jednak to, co wydawało się tak dobrze im znane, nocne patrole i ciągła obserwacja może z czasem zmienić się w coś bardziej niebezpiecznego. Okazuje się bowiem, że istnieją tajemnice, o których nawet oni nie mieli pojęcia.
Nie miałam wielkich oczekiwań, co do tej mangi. Pamiętając oglądany wiele lat temu „Vampire Knight” oczekiwałam sentymentalnej podróży do czasów, gdy jeszcze uważałam się za dziecko i to też otrzymałam. Warto bowiem dodać, że historia faktycznie nie jest wyjątkowo ambitna i można ją zaliczyć do tych nad wyraz przewidywalnych – przynajmniej w pierwszym tomie.
Fabuła bowiem nie jest skomplikowana – łatwo można domyślać się kolejnych zwrotów akcji, gdyż autorka daje ku temu jasne sygnały. Z drugiej strony czy ktoś oczekiwałby po takiej pozycji czegoś wyszukanego? Liczyłam na dobrą rozrywkę, której potrzebowałam. Manga trzyma odpowiedni klimat shōjo, a ponadto potrafi rozbawić i oczarować swoją oprawą graficzną.
Tego natomiast nie można odebrać Hino Matsuri – jej kreska jest prześliczna i widać, iż idealnie panuje nad swoją historią. Rysunki są utrzymane w lekko mrocznej otoczce. Muszę przyznać, że nie jest to dokładnie styl, który lubię w mangach, jednak jest na tyle urokliwy, iż z przyjemnością przewracałam strony.
Chociaż seria rysowana podobno w pewnym momencie zaczyna odbiegać od anime, początek nie wniósł nic nowego. Z drugiej strony – dla osób, które mają po raz pierwszy styczność z tą serią – jest naprawdę dobry, dokładnym wstępem. Niekiedy może odstraszyć „nadgorliwość” Hino Matsuri. Biorąc pod uwagę, iż manga ukazywała się w odcinkach w magazynie, bardzo często zdarzają się powtórzenia, które za drugim razem można zmilczeć, ale za trzecim oraz czwartym – irytują.
Podejrzewam, że każdej osobie, która kiedykolwiek oglądała anime na podstawie historii Hino Matsuri, rzuca się od razu w oczy tłumaczenie samej Akademii Cross oraz nazwiska głównej bohaterki. Jest to mankament, który – choć wyjaśniony i pewnie nie jest błędny – psuje wrażenie osobom, które znają tę opowieść. Jest to pewna nieścisłość, przyzwyczajenie do starego, które bardzo psuła mi lekturę.
Z pewnością będę czytać dalej „Vampire Knight” – ogłaszam to z niemałą pewnością. Nie ze względu na porywającą historię, która na razie taka nie jest, ale ze względu na wspomnianą już czarującą oprawę oraz… ciekawość. Jeśli natomiast macie ochotę na wampiry w innym, graficznym wydaniu, dawkę tajemnic oraz trochę cichego śmiechu to ta pozycja jest jak najbardziej dla Was.
Pozdrawiam
Moja przygoda z japońszczyzną niejako rozpoczęła się od tego tytułu. „Vampire Knight” to seria, do której mam ogromny sentyment – kiedy wychodziła wampiry jeszcze nie były tak popularne jak teraz, a ja nie czułam się skażona tymi istotami. To pozwoliło mi też na pełne cieszenie się tego typu rozrywką. Nie mogło zatem zabraknąć „Vampire Knight” na mojej półce, gdy znowu...
więcej Pokaż mimo to