"Czy miłość do anioła może być przeklęta? "

Osobiście zdarza mi się czytać książki o aniołach i zakazanej miłości człowieka do nich. Jednak nie dawno bliska osoba podarowała mi książkę pt. "Anioł" Dorotei De Spirito.
Czytając opis zauważyłam, że książkę tą napisała osiemnastolatka. Stwierdziłam, że zaryzykuje i przeczytam, chodź w głębi duszy bałam się,że to następna "opowiastka" o nieszczęśliwej miłości.
Po opisie łatwo stwierdzić, że to następne odbicie dość infantylnych książek o aniołach, jednak przekonałam się, że kiedy przeczytam sama i poczuje uczucia towarzyszące mi przy czytaniu powieści, dopiero wtedy mogę dać opinię.
Siedemnastolatka Vittoria mieszka w mieście Viterbo, które kryje niezwykłą tajemnice. Pośród zwykłych i nudnych ludzi skrywają się piękne istoty. Vittoria właśnie jest taką postacią, lecz los trochę ją skrzywdził, gdyż nie posiada skrzydeł,a co za tym idzie nie czuje się swoja nawet w rodzinie. Nagle życie dziewczyny odmienia się po poznaniu Guglielma, który jest pełen tajemnic...i miłości do niej, tak samo jak i Vittoria. Gdy siedemnastolatka już jest pełna nadziei, życie znowu daje jej do zrozumienia, że miłość jest uczuciem ciężkim i często mylnym...
Więc co można powiedzieć o tej książce? Moim zdaniem to powieść dla młodych dziewczyn. Pełno w niej miłości, i wielkich uczuć, ale również humoru. Czy można ją porównać do setki tysięcy podobnych pozycji? Cóż czytając wiele takich książek stwierdzam, że każda jest do siebie podobna w jakiś sposób, jednak w każdej możemy odnaleźć coś innego i świeżego.
Mogę śmiało polecić ją nastolatkom. W mojej ocenie jest ciekawa, a co za tym idzie lekka w czytaniu i wciągająca. Może ktoś inny pomyśli że to nudne, ale czasami warto oderwać się od rzeczywistego świata i zatopić się w swojej wyobraźni.

"Czy miłość do anioła może być przeklęta? "

Osobiście zdarza mi się czytać książki o aniołach i zakazanej miłości człowieka do nich. Jednak nie dawno bliska osoba podarowała mi książkę pt. "Anioł" Dorotei De Spirito.
Czytając opis zauważyłam, że książkę tą napisała osiemnastolatka. Stwierdziłam, że zaryzykuje i przeczytam, chodź w głębi duszy bałam się,że to następna...