rozwiń zwiń

Zamek

Okładka książki Zamek
Franz Kafka Wydawnictwo: Alma-Press literatura piękna
378 str. 6 godz. 18 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Das Schloß
Wydawnictwo:
Alma-Press
Data wydania:
1986-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Liczba stron:
378
Czas czytania
6 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
8370200109
Tłumacz:
Krzysztof Radziwiłł, Kazimierz Truchanowski
Tagi:
kafka najważniejsza powieść józef k. katastrofizm parabola
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Proces Franz Kafka, David Zane Mairowitz, Chantal Montellier
Ocena 7,2
Proces Franz Kafka, David ...
Okładka książki Franz Kafka. Rysunki Judith Butler, Franz Kafka, Andreas Kilcher, Pavel Schmidt
Ocena 9,0
Franz Kafka. R... Judith Butler, Fran...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
705
289

Na półkach:

Jak należy gonić króliczka?

„Był późny wieczór, kiedy K. przybył. Wieś leżała pod głębokim śniegiem. Góry zamkowej nie było wcale widać, otoczyły ją mgły i mrok, nawet najsłabsze światełko nie zdradzało obecności wielkiego zamku. K. stał długo na drewnianym moście, wiodącym z gościńca do wsi i wpatrywał się w pozorną pustkę na górze.”

Tak się to zaczyna. A jak się kończy? Otóż wcale. Franz Kafka nie dokończył nigdy tej powieści. Schował ją do głębokiej szuflady i nakazał swojemu przyjacielowi, Maxowi Brodowi, zniszczenie wszystkiego po swojej śmierci. Brod tego nie uczynił. I otworzył interpretacyjną puszkę Pandory. Bo „Zamek” jest powieścią, której każdy akapit wprost woła o interpretację. Jak to działa?

Celem K. jest Zamek. Po to przecież odbył długą i wyczerpującą podróż, po to został sprowadzony. Zamek chce mieć geometrę na etacie. Ale na miejscu wszystko zdaje się temu przeczyć. Ciągle coś przeszkadza K. w zdobyciu zamkowej góry. Wójt twierdzi na przykład, że dla geometry nie ma tu zajęcia a powołanie z zamku to urzędnicza pomyłka. Kuriozalne zachowanie mieszkańców wioski, dziwnie upływający czas, zaspy śniegu – wszystko to jest barierą. A K. cały czas idzie po swoje. Niby prosta fabuła. Jednak czytanie „Zamku” w sposób dosłowny jest błędem. Bo o sile tej powieści nie świadczy to czym ta powieść jest, lecz wręcz odwrotnie – to, czym nie jest.

„Zamek” nie jest powieścią z logicznie następującymi po sobie zdarzeniami. Nie ma tu wiarygodnych psychologicznie bohaterów. Nie ma wartkiej akcji, skomplikowanej historii, wielowątkowej opowieści. Nie ma wyrafinowanych i złożonych opisów. Tu nic się nie dzieje, w kółko przetwarzany jest jeden i ten sam motyw – K. i jego podróż na Zamek. Powieść ta ostatecznie nie jest ani łatwa, ani lekka, ani przyjemna. Więc jaka jest? Genialna. Poprzez wszystkie te „braki”, które wymieniłem, powieść charakteryzuje się jedną z najbardziej niesamowitych i odrealnionych scenografii jakie spotkałem w literaturze. Sen jest pierwszym, naturalnie przychodzącym do głowy skojarzeniem.

Ciąg dalszy na:

http://plejbekpisze.blogspot.com/2018/01/zamek.html

Jak należy gonić króliczka?

„Był późny wieczór, kiedy K. przybył. Wieś leżała pod głębokim śniegiem. Góry zamkowej nie było wcale widać, otoczyły ją mgły i mrok, nawet najsłabsze światełko nie zdradzało obecności wielkiego zamku. K. stał długo na drewnianym moście, wiodącym z gościńca do wsi i wpatrywał się w pozorną pustkę na górze.”

Tak się to zaczyna. A jak się kończy?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 284
  • Chcę przeczytać
    2 887
  • Posiadam
    693
  • Ulubione
    144
  • Teraz czytam
    111
  • Chcę w prezencie
    41
  • Klasyka
    33
  • Literatura niemiecka
    18
  • 2013
    15
  • Literatura piękna
    15

Cytaty

Więcej
Franz Kafka Zamek Zobacz więcej
Franz Kafka Zamek Zobacz więcej
Franz Kafka Zamek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także