rozwińzwiń

Niepokonany

Okładka książki Niepokonany Ernest Hemingway
Okładka książki Niepokonany
Ernest Hemingway Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry klasyka
77 str. 1 godz. 17 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1967-01-01
Liczba stron:
77
Czas czytania
1 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
8320708974
Tłumacz:
Jan Zakrzewski, Bronisław Zieliński, Mira Michałowska
Tagi:
opowiadania amerykańskie behawioryzm
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
198 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
13
6

Na półkach:

Opowiadań w książce jest siedem, najdłuższe z nich, tytułowe „Niepokonany” (The Undefeated) jest moim najmniej lubianym spośród wszystkich.
Czułam się jakbym czytała niekończącą się opowieść. Liczyłam strony czekając na punkt kulminacyjny, który okazał się, można powiedzieć, czymś czego się najmniej spodziewałam (pozytywnie zrobiło to na mnie wrażenie).
Dużo w tym opowiadaniu szczegółów, akcja rozgrywa się na kilku stronach i jest to kompletnie nie mój klimat, ale… doceniam za skrupulatność w opisaniu wszystkich zdarzeń. Koniec opowiadania oczywiście zabolał i pozostawił we mnie lekki żal.

Wiem, co Hemingway próbował osiągnąć, poprzez niedopowiedziane zakończenia, bo dopiero po czasie możemy docenić ich wartość. Bo każde opowiadanie zmusza człowieka do refleksji, pozostawia samemu sobie.
Sposób w jaki Hemingway inspirował się jest bliski naturze, dokładny i emocjonalny. To zaangażowanie widać w opowiadaniu „Coś się kończy” lub „Niepokonany”.
Warto przeczytać dla nauki układania zdań, dobierania odpowiednich słów, konstrukcji zdania.

Instagram: readwithver
Tiktok: readwithver

Opowiadań w książce jest siedem, najdłuższe z nich, tytułowe „Niepokonany” (The Undefeated) jest moim najmniej lubianym spośród wszystkich.
Czułam się jakbym czytała niekończącą się opowieść. Liczyłam strony czekając na punkt kulminacyjny, który okazał się, można powiedzieć, czymś czego się najmniej spodziewałam (pozytywnie zrobiło to na mnie wrażenie).
Dużo w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
79

Na półkach:

Że niby to kolejna „prawdziwa lekcja życia” zaserwowana czytelnikom przez amerykańskiego noblistę. Że znowu mała-wielka rzecz o dążeniu do spełniania marzeń bez oglądania się na przeszkody, cudze opinie i poniesione koszty. Że „nie spoczniemy nim dojdziemy” i takie tam…

No chyba jednak nie.

„Niepokonany” to nudna, miałka, sztampowa historyjka z corridą w tle.

Na plus zapisuję – znowu i niezmiennie – prosty, nieudziwniony, lakoniczny język i pewną plastyczność w „malowaniu” scenek rodzajowych.

Że niby to kolejna „prawdziwa lekcja życia” zaserwowana czytelnikom przez amerykańskiego noblistę. Że znowu mała-wielka rzecz o dążeniu do spełniania marzeń bez oglądania się na przeszkody, cudze opinie i poniesione koszty. Że „nie spoczniemy nim dojdziemy” i takie tam…

No chyba jednak nie.

„Niepokonany” to nudna, miałka, sztampowa historyjka z corridą w tle.

Na plus...

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
32

Na półkach:

Niepokonany - 6/10
Pięćdziesiąt Kawałków - 8/10

Niepokonany - 6/10
Pięćdziesiąt Kawałków - 8/10

Pokaż mimo to

avatar
326
113

Na półkach: ,

Zbiór 7 króciutkich opowiadań. Niektóre spowodowały u mnie zamyślenie, ale większość przeczytałam bez większego zaangażowania. Ot Ernest zapisywał co tylko zobaczył, zaobserwował czasem usłyszał, nie zawsze były to rzeczy istotne czy ciekawe.
Można przeczytać bo zajmie to max godzinę, może akurat komuś przypadną one do gustu bardziej niż mi.

Zbiór 7 króciutkich opowiadań. Niektóre spowodowały u mnie zamyślenie, ale większość przeczytałam bez większego zaangażowania. Ot Ernest zapisywał co tylko zobaczył, zaobserwował czasem usłyszał, nie zawsze były to rzeczy istotne czy ciekawe.
Można przeczytać bo zajmie to max godzinę, może akurat komuś przypadną one do gustu bardziej niż mi.

Pokaż mimo to

avatar
1019
1009

Na półkach:

Jakież to hiszpańskie. Kariera matadora Manuela dobiega końca i co dalej.....

Jakież to hiszpańskie. Kariera matadora Manuela dobiega końca i co dalej.....

Pokaż mimo to

avatar
326
217

Na półkach: , ,

Przeczytałam tylko opowiadanie "Niepokonany" w ramach październikowego wyzwania LC2019.
Opowiadanie to opisuje walkę matadaora Mauela i jego niezłomną chęć pokazania, że mimo doznanych obrażeń po ostatniej walce i mimo swojego wieku jest w stanie wygrać z bykiem.
Osobiście byłam na corridzie we Walencji i to całkiem przypadkiem i z ciekawości... Jak bylo... Powiem tak, rozumiem hiszpańską kulturę i tradycję hiszpańska, ale po obejrzeniu corridy i krzykach z trybun niezadowolnych hiszpanow, bo matador nie spisał sie... Poprostu opuściłam Plaza del toros i byloby to na tyle... 15 minut i po wszystkim...

Przeczytałam tylko opowiadanie "Niepokonany" w ramach październikowego wyzwania LC2019.
Opowiadanie to opisuje walkę matadaora Mauela i jego niezłomną chęć pokazania, że mimo doznanych obrażeń po ostatniej walce i mimo swojego wieku jest w stanie wygrać z bykiem.
Osobiście byłam na corridzie we Walencji i to całkiem przypadkiem i z ciekawości... Jak bylo... Powiem tak,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
377

Na półkach: , , ,

Niech was nie zmyli objętość tej lektury. To ściema jest. Siedem opowiadań uwieńczonych przedmową Lecha Budreckiego, to iście wspaniałe, wzruszające, dające do myślenia historie, które poruszają do głębi, zostawiając nas z otwartymi pytaniami i ustami, z głowa pełną ?????. Znakomita lektura. Mnie urzekły najbardziej: Stary człowiek przy moście-o samotności, tęsknocie i byciu potrzebnym aż do końca; Coś się kończy-jak sam tytuł wskazuje -o odejściu i stracie; Śnieżny szlak - o pasji i mocy przyjaźni, ot tak sobie; Mój stary-no to rozkłada na łopatki-o miłości, szacunku ojca do syna. To opowiadanie jest cudowne. Relacja tych dwóch mężczyzn- jednego (dżokeja),który odchodzi pomału z życia i drugiego, który w nie dopiero się wdziera. Relacje, miłość, przyjaźń, oddanie, pasja -ukazane bez zbędnych ochów i achów, prosto, cudownie, na temat. No i tytułowe: Niepokonany. O toreadorze, którego czas przeminął dla innych, ale nie dla niego. Oczywiście to w wielkim skrócie i uproszczeniu. Rewelacja. Polecam bardzo.
"(...) w życiu tak jest, że jak się raz człowieka czepią, to już suchej nitki na nim nie zostawią."

Niech was nie zmyli objętość tej lektury. To ściema jest. Siedem opowiadań uwieńczonych przedmową Lecha Budreckiego, to iście wspaniałe, wzruszające, dające do myślenia historie, które poruszają do głębi, zostawiając nas z otwartymi pytaniami i ustami, z głowa pełną ?????. Znakomita lektura. Mnie urzekły najbardziej: Stary człowiek przy moście-o samotności, tęsknocie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
451
443

Na półkach:

Hemingwaya poznałam w gimnazjum podczas lektury "Starego człowieka i morza", jak ostatnio wynikało z pewnej rozmowy, podobno kanon obejmował fragmenty, ale coś mi się wydaje, że ze względu na objętość, przeczytałam całe opowiadanie i wzburzyłam się po Gombrowiczowsku, że jak ta literatura ma zachwycać, skoro nie zachwyca. Oczywiście, nie byłam gotowa na tak ciężki kaliber w tamtym czasie, zwłaszcza, że nauczycielka obok pedagoga to stała może na rozpoczęciu roku szkolnego i nie chodziło o nią. Na szczęście, jest sobie twórczość Woodyego Allena i jest "Paryż o północy", jest także Corey Stoll (a jednak ekranizacja" Wirusa" Hogana i del Torro na coś się przydała) i jest w końcu ten ekranowy Hemingway, którego cierpienie egzystencjalne w końcu zrozumiałam, i to picie oraz samobójstwo ze strzelby (palec Hemingwaya, jak się ostatnio gdzieś na to natknęłam, chyba u Marqueza) już mnie nie denerwowało a wywoływało współczucie. Teraz, gdy Hemingwaya kocham, zdecydowałam się na podróż z jego literaturą do jego świata. I o ile wyczuwam jego filozofię, o tyle zrozumieć nie mogę ze wstępu, co kierowało wydawcą w wyborze takich a nie innych opowiadań do tomiku. Przedmowa Lecha Budreckiego jest pewnym tropem interpretacyjnym i warto go mieć z tyłu głowy, gdy dochodzi się do otwartego końca danego opowiadania, jednocześnie to zamyka odczytanie czytelnika w pułapce klucza i nie pozwala na własne, w pełni wolne przemyślenia. Z tego powodu, utwory czytałam w nadanej przez siebie kolejności, w oparciu o słowo wstępne. Być może kiedyś przeczytam je w porządku wydawniczym. Brakuje pewnego dopowiedzenia do twórczości, ale być może większe zrozumienie przyjdzie z kolejnymi tekstami. Największe wrażenie zrobiło na mnie opowiadanie "Mój stary". Wśród innych przejmujących zdań widać, kiedy Hemingway pisze o sobie w postaci dalszoplanowych, co wzmaga refleksję, że "szkoda chłopa", wyrażając się bezpośrednio. Ogólnie polecam lekturę fanom zaprawionym w bojach. Tytułowy "Niepokonany" skojarzył mi się z "Matadorem" Almodovara, ale nie umiem dokładnie określić, czemu. W każdym razie zostaję z Ernestem, ale "Stary człowiek i morze" będą czekać długo na ponowne przeczytanie.

Hemingwaya poznałam w gimnazjum podczas lektury "Starego człowieka i morza", jak ostatnio wynikało z pewnej rozmowy, podobno kanon obejmował fragmenty, ale coś mi się wydaje, że ze względu na objętość, przeczytałam całe opowiadanie i wzburzyłam się po Gombrowiczowsku, że jak ta literatura ma zachwycać, skoro nie zachwyca. Oczywiście, nie byłam gotowa na tak ciężki kaliber w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
52

Na półkach: , ,

Przeczytałem już większość powieści Hemingwaya, choć uwielbiam jego sposób pisania i interpretowania świata, to ta książka do mnie nie przemawia. Po przeczytaniu "Słońce też wschodzi" wybrałem się w podróż jej śladami, ale ta mnie nigdzie nie porwie ;)!

Przeczytałem już większość powieści Hemingwaya, choć uwielbiam jego sposób pisania i interpretowania świata, to ta książka do mnie nie przemawia. Po przeczytaniu "Słońce też wschodzi" wybrałem się w podróż jej śladami, ale ta mnie nigdzie nie porwie ;)!

Pokaż mimo to

avatar
1431
1431

Na półkach:

Hemingwaya powinno się czytać.
Dlaczego?
By nauczyć się pięknie konstruować zdania, by się poprawnie wysławiać, po prostu by być coraz to lepszym.
"Niepokonany" wart jest uwagi!
7/10

Hemingwaya powinno się czytać.
Dlaczego?
By nauczyć się pięknie konstruować zdania, by się poprawnie wysławiać, po prostu by być coraz to lepszym.
"Niepokonany" wart jest uwagi!
7/10

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    311
  • Chcę przeczytać
    153
  • Posiadam
    87
  • Klasyka
    7
  • Ulubione
    6
  • Lektury
    4
  • Literatura amerykańska
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Ernest Hemingway
    3
  • Opowiadania
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niepokonany


Podobne książki

Przeczytaj także