W sumie to trudno mi coś o książce napisać, bo mam mieszane uczucia.
Byłaby bardzo dobra, gdyby nie było w niej zbyt dużo szczegółów, akcja toczyłaby się jakoś żwawiej, napięcie było w całej książce, a nie dopiero pod sam jej koniec.
Fajne jest to, że nie ma jednego wyraźnego bohatera, choć do tej roli pretenduje Hjelm, ale wszyscy członkowie Drużyny A odgrywają ważne role w toczącym się śledztwie.
Fajne jest to, że Drużyna A ma specjalne uprawnienia i jej członkowie potrafią odegrać rolę 'złego gliny' wtedy, gdy to konieczne.
Nie podobało mi się nagromadzenie szczegółów ekonomicznych, informacje o spółkach, charakterystyczne dane dla Szwecji, no po prostu nadmiar, w którym można się pogubić.
Z drugiej strony fajne było pokazanie jak pracuje zespół, jak zdobywają i analizują dane, próbując dopasować je do już znanych faktów i by wykryć następne ruchy sprawcy.
Ogólnie zgadzam się z opinią "aaali1".
I też dam Dahlowi drugą szansę :)

W sumie to trudno mi coś o książce napisać, bo mam mieszane uczucia.
Byłaby bardzo dobra, gdyby nie było w niej zbyt dużo szczegółów, akcja toczyłaby się jakoś żwawiej, napięcie było w całej książce, a nie dopiero pod sam jej koniec.
Fajne jest to, że nie ma jednego wyraźnego bohatera, choć do tej roli pretenduje Hjelm, ale wszyscy członkowie Drużyny A odgrywają ważne role...