Conan zuchwały

Okładka książki Conan zuchwały
John Maddox Roberts Wydawnictwo: Amber Cykl: Conan "czarna seria" (tom 22) fantasy, science fiction
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Conan "czarna seria" (tom 22)
Tytuł oryginału:
Conan the bold
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
8370826547
Tłumacz:
Marek Mastalerz
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Conan mściciel Robert E. Howard, Björn Nyberg Björn, L. Sprague de Camp
Ocena 6,7
Conan mściciel Robert E. Howard, B...
Okładka książki Conan bukanier Lin Carter, L. Sprague de Camp
Ocena 6,7
Conan bukanier Lin Carter, L. Spra...
Okładka książki Conan uzurpator Robert E. Howard, L. Sprague de Camp
Ocena 6,9
Conan uzurpator Robert E. Howard, L...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
100

Na półkach: , ,

Akcja zaczyna się w południowej Cymeri. Młodziutki, nastoletni Conan odzyskuje tam siły w gościnnym gospodarstwie miejscowego pasterza, zastanawiając się które swoje marzenia powinien realizować: o podróżach po świecie, czy o małżeństwie z córką gospodarza.
Ten sielankowy obraz przerywa atak łowców niewolników prowadzonych przez keshańskiego awanturnika Taharkę. Cymerianie bronią się dzielnie, ale nie mają większych szans z powodu przewagi liczebnej wroga. W ostatnim akcie desperacji zabijają swoje kobiety i dzieci, aby nie wpadły w ręce oprawców. Niepocieszeni oprawcy zabijają wszystkich obrońców, podpalają gospodarstwo i wracają na południe.
Sam Conan który w tym czasie był na polowaniu przybywa na dogasające już zgliszcza. Wiedząc, że dym zwabi innych rodaków i pochowają oni pomordowanych, nastolatek rusza za zabójcami. Czemu nie zaczeka na zebranie się rodaków i nie ruszą razem, jak z resztą doradza mu jego piktyjski przyjaciel (sic!... choć w sumie może to być pokłosiem całkiem dobrej historii)? Ponieważ wie, tak samo jak łowcy niewolników, że Cymeranie nie będą ich ścigać poza granicami swojej ziemi. Conan nie jest jednak typowym przedstawicielem swojego ludu, a na dodatek miał tu swoją kobietę. Poprzysięga więc zemstę i wyrusza na cywilizowane ziemie, będąc na nie kompletnie nieprzygotowany.
Na szczęście jednoczy swoje siły z kobietą równie, jeśli nie jeszcze bardziej owładniętej potrzebą zemsty jak on – jednooką wojowniczką Kalią, popularnie zwaną wariatką.
Fabuła śledzi losy tej dwójki poszukującej zemsty, jak i samego Taharki oraz jego zgrai sukinsynów dopuszczających się jednego nielegalnego draństwa po drugim.
Aha, jest też absolutnie niepotrzebny (choć generujący jeden, czy dwa fajne motywy) wątek walki kosmicznego dobra i zła, powrotu przedwiecznych, przebudzenia bogów i temu podobnych epickich bzdur. Już w poprzednim tomie Robertsa było to obecne, ale potraktowane z o wiele większym taktem. Tutaj niestety taktu zabrakło.

Ponownie mocnym elementem książki jest opis świata. Niestety, on też wypada gorzej niż poprzednio i nie licząc granicznego miasta między Akwilonią i Nemedią, oraz Styksu/Nilusa, niczym się nie wybija.
Najlepszym natomiast jest zobrazowany motyw zemsty, tego co ona znaczy dla wszystkich stron i ile kosztuje. Na jego tle Roberts świetnie obrazuje różnicę w postrzeganiu świata przez barbarzyńców i ludzi cywilizowanych.

O ile poprzednio Conana autor opisał trochę przesadnie o tyle tutaj w ogóle popuścił wodze kreacji. Są to w zasadzie te same elementy, które popełnia większość autorów opisujących nastoletnie lata Cymerianina, tutaj jednak da się to odczuć bardziej. Conan znów jest wyższy i lepiej zbudowany niż wszyscy na około (może tylko sam Taharka mu dorównuje, choć też nie bardzo), pokonuje wprawnych szermierzy o wiele lat od siebie starszych i tak dalej.
Jedyne co ratuje nas obrazu pełnej doskonałości jest jego nieznajomość cywilizowanego świata i tęskne pragnienie zwiedzenia go. To niestety za mało.

Na szczęście pozostałe postaci wyszły Robertsowi o wiele lepiej, zwłaszcza dwie najbardziej kluczowe: Kalia i Taharka.
Dziewczyna jest jedną z najciekawszych postaci kobiecych jakie pojawiają się w całej Czarnej Serii. Jest opętana żądzą zemsty, do a może nawet i poza granicę szaleństwa. Widać również (i „słychać”), że wiele w życiu przeszła i nie jest to dama w opałach, którą barbarzyńca musi ratować. Nie, to w pełni równoprawna partnerka, pod wieloma względami bardziej potrzebna jemu, niż on jej, zwłaszcza na początku.
Jednocześnie, mimo tego wszystkiego Roberts zdołał tchnąć w nią dostatecznie dużo człowieczeństwa, aby pozostała realna. Potrafi się dąsać, być zazdrosna, czy mieć okruchy marzeń innych niż zemsta (zwłaszcza jak jej znajomość z Conanem się rozwija). Pozostaje jednak wierna swoim celom.
Keshańczyk to natomiast prawie arcydzieło. Gdybym miał go z kimś porównać, byłby to drow Jarlaxle stworzony przez R.A. Salvatore. Brakuje mu co prawda uroku tego najemnika i jest o wiele okrutniejszy od niego, ale otacza się podobną aurą władzy, która odczuć może czytelnik. Zawsze ma plan, zawsze ma wyjście awaryjne z każdego zdawałoby się planu. Złoczyńcy lgnął do niego jak muchy do miodu i steruje nimi jak wytrawny żeglarz okrętem. Pod każdym względem jest chyba najlepszym złym lustrzanym odbiciem Conana, przynajmniej chwilowo nie kojarzę lepszego.

Z powodu tych wszystkich aspektów książka jest całkiem niezła. Momentami się dłuży, niektóre elementy zdaja się niepotrzebne, inne w ogóle dodane na siłę. W innych chwilach przykuwa zaś do stron mocnym łańcuchem i prawie zmusza do czytania (choć rzadko).

Oprawa jest typowa dla Czarnej Serii Ambera, czyli dziś praktycznie niespotykanie wysoka jakość, jeśli idzie o standardowe wydanie fantastyki. Twarda, lakierowana oprawa, szyte strony. Wielkość pozwala zmieścić książkę w bocznej kieszeni większości bojówek.
Piotr Szałkowski i tym razem jest autorem ilustracji na okładce. I jak zwykle w Czarnej Serii nie ma ona wiele wspólnego z treścią. Kulturysta w przepasce biodrowej i z tasakiem to od biedy Conan (którego nastoletniość aż „bija” po oczach), a krajobraz można uznać za jedną z krain, przez którą przejeżdżają bohaterowie. Gargulców jednak niet, dziewczyny ubranej tylko w stringi też niet, no chyba że jakaś nie wspomniana dziewka lekkiego prowadzenia, albo niewolnica…

Podsumowując Conan Zuchwały to powieść niezła, choć mająca swoje wady. W moim odczuciu pod względem fabuły, czy głównego bohatera stanowi krok wstecz w stosunku do wcześniejszej książki Robertsa. Krokiem do przodu są natomiast pozostali głowni bohaterowie. Czyli się równoważą.
Mogę polecić tą książkę fanom fantastyki w ogólności i fanom Conana w szczególności jeśli są w stanie przymknąć oko na przerysowanie głównej postaci (przynajmniej na tym etapie jej życia, za dekadę lub dwie o nic bym się nie czepiał). Choć dla fanów problemem może być kopniak jaki wstawia ona w chronologię dziejów bohatera. Tak przynajmniej było dla mnie.
Dodatkowo natomiast polecam tą książkę wszystkim fanom fantastyki co nie lubią Conana z powodu jego charakteru, lub lubią tych złych. Uznajcie wtedy, że książka jest o Taharce i czytajcie na zdrowie.

Akcja zaczyna się w południowej Cymeri. Młodziutki, nastoletni Conan odzyskuje tam siły w gościnnym gospodarstwie miejscowego pasterza, zastanawiając się które swoje marzenia powinien realizować: o podróżach po świecie, czy o małżeństwie z córką gospodarza.
Ten sielankowy obraz przerywa atak łowców niewolników prowadzonych przez keshańskiego awanturnika Taharkę. Cymerianie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    41
  • Posiadam
    28
  • Fantastyka
    5
  • Conan
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • Fantasy
    1
  • 2021
    1
  • Conan Amber
    1

Cytaty

Więcej
John Maddox Roberts Conan zuchwały Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także