Black Bazar
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Seria Literacka Karakteru
- Tytuł oryginału:
- Black Bazar
- Wydawnictwo:
- Karakter
- Data wydania:
- 2010-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-09-14
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362376018
- Tłumacz:
- Jacek Giszczak
- Tagi:
- afrykańscy imigranci Paryż literatura kongijska literatura afrykańska proza współczesna
Akcja powieści toczy się w środowisku afrykańskich imigrantów w Paryżu. Główny bohater, zwany przez kolegów Zadkologiem, to typowy przedstawiciel SAPE - Stowarzyszenia Amantów, Pedantów i Elegantów. Szykownym strojem kłuje w oczy sąsiadów, a rzekomą bezczynnością powiększa francuską dziurę budżetową. Kiedy jego ukochana Pierwotna Barwa porzuca go dla Hybrydy grającego na tam-tamie, w życiu Zadkologa powstaje wyrwa, którą wypełnić może tylko...
Najnowsza powieść Mabanckou to satyra na "czarny Paryż", ale i na Francję Sarkozy'ego. Kongijski pisarz pokazuje paradoksy wieloetnicznego społeczeństwa, w którym uprzedzenia rasowe są wciąż żywe i nie omijają żadnego środowiska. W świecie opisywanym przez Mabanckou każdy, najbardziej osobisty gest staje się gestem politycznym, wikłającym człowieka w sieć przynależności i społecznych schematów. Jedyną drogą ucieczki ku wolności okazuje się śmiech, choć tym razem jest on zaprawiony nutką nostalgii i melancholii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 126
- 109
- 41
- 9
- 8
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
I znowu spotkanie z afrykańską literaturą, tego samego wydawnictwa Karakter (mały zbieg okoliczności, bo prawie nikt inny afrykańskiej prozy nie wydaje). Tak oto, sięgnęłam po "Black Bazar", napisany przez Alaina Mabanckou.
Nie pierwsze to moje spotkanie z autorem, bo czytałam już debiutancki "Kielonek", nazywany najlepszą książką autora. Trochę robi to Mabanckou (nomen-omen) czarny PR, bo "Kielonek" na pierwsze spotkanie z Kongijczykiem się ewidentnie nie nadaje - zacna to pozycja ale napisana trudną formą, słowotokiem, bez kropek i przecinków, naśladująca pisanie rodaka z głębokiego buszu. Ale dość o "Kielonku", bo akurat "Black Bazar" na pierwsze spotkanie z Afryką książkową nadaje się idealnie. I szczerze mówiąc, dużo bardziej mi się podoba niż debiut.
"Black Bazar" to dziennik młodego Kongijczyka-emigranta, zamieszkałego w Paryżu, początkującego adepta sztuki pisarskiej. Niech Was jednak nie zmylą stereotypy. Zadkolog (tak nazywają go koledzy z baru "Jip's") to nie czarnoskóry, wychudzony młodzian, który handluje na paryskim bruku batatami i próbuje ledwo związać koniec z końcem, wracając do klity z siedmiorgiem dzieci i żoną w miliardach warkoczyków. To nie jest historia beznadziei, w które finale główny bohater rzuca się do Sekwany, aby uniknąć deportacji. Skądże. Zadkolog pracuje w drukarni, mieszka we względnie niezłej dzielnicy, a ciuchów może mu pozazdrościć niejedna polska blogerka (Zadkolog też zresztą handluje przywożonymi z Włoch garniturami i krawatami, gdyż jest modowym guru wśród rodaków). Kobieta Zadkologa to rodowita Francuzka (choć czarna), córka adwokata.
I choć życie bohatera płynie tak pięknie, ta właśnie narzeczona, Pierwotna Barwa, zostawia go dla kurdupla grającego na tam-tamie i ucieka z córką Zadkologa do Kongo. Dlaczego? To jest treścią książki. A także bezustannie zmaganie się z panem Hipokratesem, również rodowitym Francuzem, który nie znosi imigrantów, nawet chodzących w garniturach od Armaniego i nieurządzających dzikich imprez w mieszkaniach (cały szkopuł w tym, że rodowity Francuz, pan Hipokrates, też jest czarny jak noc w buszu).
Książka jest zabawna i refleksyjna jednocześnie. W dobie kryzysu imigranckiego, będzie jak znalazł (choć akurat przybyszy ze Środkowej Afryki Polacy raczej się nie boją - może hit Big Cyca "Makumba" ocieplił ich wizerunek). A na koniec anegdota: na jednym ze spotkań autorskich, czytelnik spytał Alaina Mabanckou, obecnie profesora jednego z amerykańskich uniwersytetów, czy trudno było mu nauczyć się pisać po francusku. Pisarz odpowiedział rasową ripostą swoich bohaterów: "Niezbyt. Może dlatego, że w Kongo posługujemy się nim od urodzenia...".
I znowu spotkanie z afrykańską literaturą, tego samego wydawnictwa Karakter (mały zbieg okoliczności, bo prawie nikt inny afrykańskiej prozy nie wydaje). Tak oto, sięgnęłam po "Black Bazar", napisany przez Alaina Mabanckou.
więcej Pokaż mimo toNie pierwsze to moje spotkanie z autorem, bo czytałam już debiutancki "Kielonek", nazywany najlepszą książką autora. Trochę robi to Mabanckou...