rozwińzwiń

Nagroda

Okładka książki Nagroda Julie Garwood
Okładka książki Nagroda
Julie Garwood Wydawnictwo: Da Capo Seria: Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową! literatura piękna
382 str. 6 godz. 22 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową!
Tytuł oryginału:
The Prize
Wydawnictwo:
Da Capo
Data wydania:
2000-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-08-01
Liczba stron:
382
Czas czytania
6 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
8386611367
Tłumacz:
Monika Ruiz
Tagi:
romans
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
265 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
141
78

Na półkach: ,

Wspaniale przedstawione postaci, mocne charaktery, ciekawa historia. Polecam

Wspaniale przedstawione postaci, mocne charaktery, ciekawa historia. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
340
113

Na półkach:

Całkiem słodkie i urocze, całkiem dobra rozrywka. Kiedyś czytałam dużo romansów historycznych i w sumię sięgnęłam po tę książkę po to, żeby sprawdzić czy spodoba mi się teraz. Spodobała się ale zdecydowanie nie tak jak kiedyś. :)

Całkiem słodkie i urocze, całkiem dobra rozrywka. Kiedyś czytałam dużo romansów historycznych i w sumię sięgnęłam po tę książkę po to, żeby sprawdzić czy spodoba mi się teraz. Spodobała się ale zdecydowanie nie tak jak kiedyś. :)

Pokaż mimo to

avatar
676
524

Na półkach:

Nagroda to jedna z tych książek,którą dawno temu wpisałam na listę do przeczytania i na tym się skończyło.Od dłuższego czasu czytuję raczej fantastykę,bądź skłaniam się do ciekawych kryminałów ,raczej mało sięgając do romansów historycznych.Muszę przyznać jednak,że autorkę juz czytywałam i miałam raczej pozytywne wrażenia po lekturze jej książek.Pierwsza częśc książki mnie zmęczyła,do tego stopnia,że wzięłam zupełnie inną książkę i połknęłam ją w kilka godzin.Musiałam odreagować naiwność Nicholaa'i ,nie mówiąc już o przekonaniu Royce'a o tym jaki to z niego dar dla wszystkich.I chyba ta przerwa na inną książkę pomogła,bo po powrocie do polecanki,zaczęła mnie ona bawić.Fabuła stała się bardziej spójna,bohaterowie już mnie nie męczyli,zaczęły mi się podobać ich gierki.Spodobała mi sie też metamorfoza bohaterów,nie tylko pierwszoplanowych.Strasznie mnie bawiło postępowanie Nicholaa'i,zwłaszcza gdy usiłowała byc zgodna i posłuszna żoną,zgodnie z zaleceniami Royce'a,aż zaczął on tęsknić za pyskatą ,krzyczącą na niego kobietą.Mimo wszystko wydaje mi się,że to jedna ze słabszych powieści Garwood,poprzednie które czytałąm przykuwały moją uwagę już od pierwszej strony,tutaj sytuacja musiała sie trochę rozwinąć,żeby powstało zainteresowanie.Szkoda,że nie wszysttkie poruszone wątki znalazły swoje rozwiązanie.Chodzi mi tutaj zwłaszcza o postać starszego brata bohaterki,który nagle zniknal z kart powieści,a o jego dalszych losach niewiele wiadomo.Być może autorka postanowiła i jemu poświęcić książkę,nie znam na tyle jej twórczości,żeby się na ten temt wypowiedzieć,jednak brakowało mi domknięcia w tej kwestii.
Nie wyszedł też autorce klimat średniowieczny.Sama fabuła ma miejsce niedługo po bitwie pod Hastings,czyli po 1066 roku(tyle jeszcze z historii pamiętam),ale brakuje mi jakiegoś rysu historycznego.No chyba że jest nim fakt,że miejsce klasztoru to ziemia,na której może się schronić osoba,nie chcąca dostać się pod czyjąś władzę,albo fakt uważania swojej żony za sprzęt gospodarstwa domowego...Dla mnie to trochę mało.Mój kolejny zarzut to słaba praca redaktorska,nie odpowiadała mi chwilami koślawa konstrukcja zdań.Chwilami musiałam czytac kilkakrotnie dane zdanie,żeby zrozumieć o co w nim chodzi.Mimo wszystko książka nie jest zła i po pierwszych 30% książki zaczęła mnie wciągać..Może nie wciągnęła mnie od pierwzsych stron,ale koniec końców nieźle się bawiłam.

Nagroda to jedna z tych książek,którą dawno temu wpisałam na listę do przeczytania i na tym się skończyło.Od dłuższego czasu czytuję raczej fantastykę,bądź skłaniam się do ciekawych kryminałów ,raczej mało sięgając do romansów historycznych.Muszę przyznać jednak,że autorkę juz czytywałam i miałam raczej pozytywne wrażenia po lekturze jej książek.Pierwsza częśc książki mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
84

Na półkach:

Bohaterka niezbyt lotna nawet jak na konwencję historycznego romansu. Bohater mało przekonujący. Brak odpowiedniej chemii między nimi.

Bohaterka niezbyt lotna nawet jak na konwencję historycznego romansu. Bohater mało przekonujący. Brak odpowiedniej chemii między nimi.

Pokaż mimo to

avatar
161
68

Na półkach: ,

Jak do tej pory najsłabsza z pozycji autorki

Jak do tej pory najsłabsza z pozycji autorki

Pokaż mimo to

avatar
455
99

Na półkach: ,

Romans historyczny charakterystyczny dla jego autorki. Główny bohater to zwalisty normański rycerz, oczywiście uparty, niepokonany i choć pokiereszowany to przystojny. Główna bohaterka jest naturalnie przepiękną i drobną saksońską dziewicą, przebiegłą, energiczną i dzielną, choć nieco naiwną. Rzecz dzieje się w Anglii świeżo podbitej przez Wilhelma Zdobywcę czyli w XI stuleciu.
Losy pary bohaterów splatają się i w trakcie rozwoju akcji ich relacja przechodzi od niechęci i skrywanych uczuć do żarliwej miłości.
Książka dla czytelniczek lubiących zwarte i żartobliwe opowieści pani Garwood, nie wymagająca wysiłku intelektualnego. Jak dla mnie przyjemny odpoczynek oraz reset zwojów mózgowych.

Romans historyczny charakterystyczny dla jego autorki. Główny bohater to zwalisty normański rycerz, oczywiście uparty, niepokonany i choć pokiereszowany to przystojny. Główna bohaterka jest naturalnie przepiękną i drobną saksońską dziewicą, przebiegłą, energiczną i dzielną, choć nieco naiwną. Rzecz dzieje się w Anglii świeżo podbitej przez Wilhelma Zdobywcę czyli w XI...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1265
508

Na półkach: , , , ,

Wyzwanie czytelnicze 2017: Książka, w której bohaterowie są wrogami.

Garwood podbiła moje serce tym całym średniowieczem, oczywiście nadal "Szkatułka" to moja (jak to mawia Pumba) najlepsiejsza książka jeśli chodzi o romanse historyczne.

Royce i Nicholaa byli wrogami mniej więcej do połowy książki, ona Saksonka, on Norman, odwieczni wrogowie.
Książka urzekła mnie do połowy, potem byłam troszkę znudzona, na szczęście zaczepki Nicholaa i przewidywanie jej działań przez Royce'a to nadrobiły. On ją pouczał jaką ma być żoną, ona udawała że słucha i vice versa, chociaż... on przynajmniej słuchał ale podchodził do tego z rozbawieniem i oczywiście nie miał zamiaru spełniać jej żądań.

Jestem zadowolona, zdecydowanie polecam!

Wyzwanie czytelnicze 2017: Książka, w której bohaterowie są wrogami.

Garwood podbiła moje serce tym całym średniowieczem, oczywiście nadal "Szkatułka" to moja (jak to mawia Pumba) najlepsiejsza książka jeśli chodzi o romanse historyczne.

Royce i Nicholaa byli wrogami mniej więcej do połowy książki, ona Saksonka, on Norman, odwieczni wrogowie.
Książka urzekła mnie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
23

Na półkach:

Bardzo przyjemny romans historyczny, polecam!

Bardzo przyjemny romans historyczny, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
164
73

Na półkach:

Bardzo fajna książka. Cały czas się śmiałam. Bardzo polubiłam głównych bohaterów. Pasowali do siebie od samego początku. Dlatego też nie mogłam oderwać się od książka. Bardzo, ale to bardzo wciągająca.

Bardzo fajna książka. Cały czas się śmiałam. Bardzo polubiłam głównych bohaterów. Pasowali do siebie od samego początku. Dlatego też nie mogłam oderwać się od książka. Bardzo, ale to bardzo wciągająca.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

NINIEJSZYM ODFAJKOWUJĘ ZNAJOMOŚĆ Z PANIĄ GARWOOD
Julie Garwood (ur. 1944),wystartowała w 1985 roku i w krótkim czasie napisała 27 romansów. Mam przyjemność zaprezentować Państwu swoją opinię na temat "Nagrody", napisanej w 1991 roku.
Oczywiście moja ocena jest bardzo subiektywna, bo poza "Trędowatą" oraz książkami Rodziewiczównej (sentyment do czasów dzieciństwa) romanse zwę zwykle "romansidłami" i litości nad nimi nie mam.
Już zapowiedź redakcyjna powoduje u mnie paroksyzmy śmiechu:
"...Zmysłowa miłość w klimacie dworskich zdrad i intryg! W pysznym blasku londyńskiego dworu Wilhelma Zdobywcy śliczna saksońska branka zostaje zmuszona do wyboru męża spośród zgromadzonych tam rycerzy normańskich. Wybiera barona Royce'a, którego dzikie maniery nie przysłaniają czułego serca. Pomysłowa i nieprawdopodobnie naiwna Nicholaa zamierza poskromić nieokiełzanego męża …"
Miłość kwitnie od pierwszego spotkania, bo on - Norman oniemiał na jej - Saksonki widok (s. 71):
„..Tak wspaniały widok odebrał mu dech w piersi...”
W dodatku miała:
„...śliczne dołeczki w policzkach...”
On miał przerażającą szramę na twarzy, którą rekompensowały piękne oczy, a oboje zamartwiali się stanem leżących na sąsiednich łóżkach: jej bratem Justinem (Saksonem) i jego przyjacielem imieniem Hugh (Normanem). Ona z procy walnęła go kamieniem między oczy, co wzmogło jego stan podniecenia (czytaj chuci). Hrabiowie, dworzanie i proste kmiecie świetnie się porozumiewali dialektem normańsko-saksońskim bądź saksońsko-normańskim.
No i namiętność między nimi rozgorzała, co obserwowaliśmy na 616 stronach e-booka, no i jak dojechaliśmy do końca, to stwierdziliśmy, że to przeciętne romansidło zajęło nam czas wystarczający na przeczytanie 2 do 3 Harlequinów. Prawo popytu i podaży obowiązuje, więc autorka młodsza ode mnie od rok, niech zasuwa póki jej zdrowie na to pozwala. Amen.

NINIEJSZYM ODFAJKOWUJĘ ZNAJOMOŚĆ Z PANIĄ GARWOOD
Julie Garwood (ur. 1944),wystartowała w 1985 roku i w krótkim czasie napisała 27 romansów. Mam przyjemność zaprezentować Państwu swoją opinię na temat "Nagrody", napisanej w 1991 roku.
Oczywiście moja ocena jest bardzo subiektywna, bo poza "Trędowatą" oraz książkami Rodziewiczównej ...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    376
  • Chcę przeczytać
    92
  • Romans historyczny
    24
  • Posiadam
    24
  • Ulubione
    17
  • Romans
    11
  • Romans Historyczny
    6
  • Romanse historyczne
    4
  • 2013
    3
  • Da Capo
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nagroda


Podobne książki

Przeczytaj także