rozwińzwiń

Igrając z losem

Okładka książki Igrając z losem Tim Parks
Okładka książki Igrając z losem
Tim Parks Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie kryminał, sensacja, thriller
281 str. 4 godz. 41 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Cara Massimina
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
281
Czas czytania
4 godz. 41 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-245-8529-8
Tłumacz:
Beata Długajczyk
Tagi:
porwanie morderstwo bogactwo miłość
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
521
211

Na półkach:

Morris miał plan – chciał być bogaty. Za wszelką cenę. Początkowo podstawą planu był ślub z bogatą Włoszką z dobrego domu z dużym posagiem. Tutaj jednak na przeszkodzie stanęło to, że żadna rodzina nie chciała mieć do czynienia z bądź co bądź biednym Anglikiem – nawet jeśli jest Anglikiem – i widziała dużo lepsze perspektywy dla swojej latorośli niż wydanie za mąż za nauczyciela angielskiego. Nasz bohater zatem przeformułował swój pomysł. Wymyślił intrygę, w której mógł upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zrządzeniem losu ofiara jego knowań sama wpakowała mu się w pułapkę, Massimina bowiem nieopatrznie zakochała się w Morrisie i naiwnie sądziła, że on w niej też. Tymczasem on postanowił wykorzystać uczucie biednej (emocjonalnie, nie finansowo) dziewczyny i udając wielką miłość zabrał ukochaną w podróż po Włoszech, jednocześnie przekazując krewnym narzeczonej, że została porwana, a porywacz oczekuje okupu, czego wyraz dawał w kolejnych listach z pogróżkami. Niestety chłopak nie wziął pod uwagę wielu rzeczy (jak zwykle bywa w farsach) i wielki plan rozpada się krok po kroku jak piękne domino.
Zaskoczyła mnie ta powieść, ponieważ jest paradoksalna. To, jak wiele rzeczy idzie nie po myśli Morrisa, jest cudowne i rozczulające. Mimo, że wszystko zmierza do katastrofy, to jest to poprowadzone w bardzo zabawny sposób. Bardzo podoba mi się sprawny język autora, który umiejętnie i bez przesady utrzymuje ton bardzo lekkiej dykteryjki przez większość powieści.
Polubiłam oboje głównych bohaterów. Morris jest jak wielu z nas. Człowiek z planem, młody, któremu wydaje się, że zawojuje świat i że jeszcze tylko krok i będzie miał wszystko, o czym marzy. Sprawia wrażenie chłopaka, który zrobił wszystko dla losu, żeby teraz to los zrobił wszystko dla niego. Massimina z kolei jest słodka, naiwna, radosna i kochająca ludzi. Jej charakter jest silnym czynnikiem ważącym na wielu sytuacjach w fabule, co powoduje, że tym bardziej lubi się tę dziewczynę. Jej cudowny sposób bycia mocno komplikuje życie Morrisa i utrudnia przeprowadzenie całej akcji. Oboje są jak ogień i woda – ona ognista Włoszka, ze wszystkimi atrybutami tego sformułowania. On – Anglik pełną gębą. Porwał się na ryzyko absolutnie nie w jego stylu, ale cała postać jest angielska jak się tylko da. To też atut tej książki.
Powieść nie jest obszerna, czyta się dobrze, chociaż nie jest równa i zdarzają się momenty przegadania. Zwłaszcza, kiedy główny bohater wpada w mentorski ton i prowadzi monolog wewnętrzny ze swoim ojcem. Mimo to uważam, że historia jest warta polecenia i że nie ma wielu takich na rynku, a to wielka szkoda. Kryminał to nie tylko mroczna powieść o smutnym detektywie – zło ma wiele twarzy i nie bez przyczyny jest pociągające. W żartobliwy sposób również można pociągać. Ja bawiłam się świetnie i wrócę do Tima Parksa za jakiś czas – mam jeszcze na półce jeden tytuł (Duch Mimi),który czeka na swoją kolej.

Morris miał plan – chciał być bogaty. Za wszelką cenę. Początkowo podstawą planu był ślub z bogatą Włoszką z dobrego domu z dużym posagiem. Tutaj jednak na przeszkodzie stanęło to, że żadna rodzina nie chciała mieć do czynienia z bądź co bądź biednym Anglikiem – nawet jeśli jest Anglikiem – i widziała dużo lepsze perspektywy dla swojej latorośli niż wydanie za mąż za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2191
1112

Na półkach: ,

Sfrustrowany kolejnymi życiowymi niepowodzeniami Anglik wpada na pomysł wżenienia się w bogatą włoską rodzinę - stara się więc o rękę siedemnastoletniej Massiminy. Odrzucony przez familię, chwyta się różnych sposobów, by zdobyć pieniądze na życie, nie cofa się przed kradzieżą i szantażem. Okazuje się jednak, że naiwna Massimina zakochała się w nudnym Angliku i pragnie uciec z nim od rodziny. Kiedy bohater orientuje się, że nikt z bliskich nie wie, że dziewczyna wróciła do niego, zaczyna realizować plan fałszywego porwania - żąda anonimowo 800 tysięcy lirów. Negocjacje trwają, a tymczasem Morris z nieświadomą niczego dziewczyną podróżuje po Włoszech. Bojąc się, że mistyfikacja wyjdzie na jaw, popełnia morderstwo. Trzymająca w napięciu historia...

Sfrustrowany kolejnymi życiowymi niepowodzeniami Anglik wpada na pomysł wżenienia się w bogatą włoską rodzinę - stara się więc o rękę siedemnastoletniej Massiminy. Odrzucony przez familię, chwyta się różnych sposobów, by zdobyć pieniądze na życie, nie cofa się przed kradzieżą i szantażem. Okazuje się jednak, że naiwna Massimina zakochała się w nudnym Angliku i pragnie uciec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4362
4177

Na półkach:

Dobry debiut znakomitego pisarza Brytyjskiego.
Opowiada o Angliku który wpada w kłopoty i czuje się sfrustrowany bardzo pragnie się wdrożyć we włoską rodzinę i poślubić siedemnastoletnią Massiminę, chwyta się różnych sposobów żeby poderwać dziewczynę.
Lekka, przyjemna lektura fajnie się czytało!!!

Dobry debiut znakomitego pisarza Brytyjskiego.
Opowiada o Angliku który wpada w kłopoty i czuje się sfrustrowany bardzo pragnie się wdrożyć we włoską rodzinę i poślubić siedemnastoletnią Massiminę, chwyta się różnych sposobów żeby poderwać dziewczynę.
Lekka, przyjemna lektura fajnie się czytało!!!

Pokaż mimo to

avatar
1349
785

Na półkach:

Dość fajna, choć bez szału. Czasem śmieszna, czasem wstrząsająca. Ogólnie mówiąc, do przeczytania.

Dość fajna, choć bez szału. Czasem śmieszna, czasem wstrząsająca. Ogólnie mówiąc, do przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
475
246

Na półkach: , , ,

Przeczytałam.. ale jak dla mnie to książka nie jest jakaś specjalna.. sięgnę po drugą, bo już kupiłam, ale gdybym jej nie miał, to nie wiem czy bym po nią sięgnęła...

Przeczytałam.. ale jak dla mnie to książka nie jest jakaś specjalna.. sięgnę po drugą, bo już kupiłam, ale gdybym jej nie miał, to nie wiem czy bym po nią sięgnęła...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    41
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    6
  • Z biblioteki
    2
  • Ulubione
    2
  • Kryminał/sensacja/thriller
    2
  • Rezygnacja
    1
  • 2012
    1
  • Różne
    1
  • Wymienię
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Igrając z losem


Podobne książki

Przeczytaj także