Opowieść emigracyjna

Okładka książki Opowieść emigracyjna Justyna Nowak
Okładka książki Opowieść emigracyjna
Justyna Nowak Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
234 str. 3 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
234
Czas czytania
3 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7722-058-0
Tagi:
beletrystyka literatura kultura
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
838
753

Na półkach: , ,

Na książkę wydaną stosunkowo dawno (2010) natrafiłam przypadkowo, przeglądając pozycje wydane przez Novae Res, wydawnictwo, gdzie ukazuje się sporo książek o polskiej emigracji.
Lekko i z poczuciem humoru napisana książka o polskich emigrantach w UK. Autorka, o której brak bliższych informacji, albo sama przeżyła opisane historie albo obserwowała je z bardzo bliska. Klara Miodowska, singielka lat 32, po studiach, nie może znaleźć w Polsce pracy. Niejako przymuszona do wyjazdu przez energiczna siostrę, zaczepia się na krótko u ciotki w Londynie, ale bardzo szybko musi sama stawić czoła problemom – bez znajomości języka i z niewielkimi zapasami finansowymi. Z Londynu widzimy tu niewiele, za to towarzyszymy bohaterce w jej pierwszych krokach w tym mieście – uczymy się jeździć metrem, szukać pracy i mieszkania. Bohaterka jest sympatyczna, szczera i otwarta na ludzi, ale nie naiwna. Zakończenie przesłodzone i malo realne, ale nie biorę tego autorce za złe. Przeczytałam z przyjemnością, stwierdzając, że podobne postacie rodaków – zarówno pozytywne jak i negatywne można spotkać wśród emigracji w każdym kraju.
Czytając tę książkę cały czas porównywałam bohaterkę i atmosferę tej pozycji z książkami p. Partyki -Judge o emigracji do UK, które też tutaj recenzowałam. Obie bohaterki są po studiach , obie zmusiło życie do emigracji, obie poznają źle płatną pracę ponad siły, trudności zamieszkiwania we wspólnym domu z rodakami i używania wspólnej brudnej łazienki i wiecznie lepiącej się od brudu kuchni, gdzie z lodówki znika zakupione przez nie jedzenie. Ale podczas gdy Marysia, bohaterka p. Partyki-Judge, natrafiała tylko na negatywne postacie zarówno Polaków jak i Anglików i reagowala na nie z wyższościa, szkółke językową musiała organizowac sama, polski ksiądz był niesympatyczny, a obraz całej emigracji mało zachęcający do wyjazdu, o tyle Klara do postaci i wydarzeń negatywnych (została nawet okradziona przez rodaków) podchodzi z dystansem i humorem i natrafia na osoby pomagające jej, jak starszy pan, własciciel polskiego sklepu, ksiądz z Polskiej Misji Katolickiej, ofiarujący swoja pomoc rodakom o każdej porze czy sympatyczna nauczycielka angielskiego na bezpłatnym kursie przy parafii.
Obraz emigracji, same bohaterki jak i atmosfera obydwu książek przy ukazywaniu tych samych problemów nie mogłyby bardziej się różnić!
Jako że sama żyję na emigracji, potwierdzam prawdziwość obrazu Klary.
Ksiazke polecam.

Na książkę wydaną stosunkowo dawno (2010) natrafiłam przypadkowo, przeglądając pozycje wydane przez Novae Res, wydawnictwo, gdzie ukazuje się sporo książek o polskiej emigracji.
Lekko i z poczuciem humoru napisana książka o polskich emigrantach w UK. Autorka, o której brak bliższych informacji, albo sama przeżyła opisane historie albo obserwowała je z bardzo bliska....

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
6

Na półkach: ,

Po książkę "Opowieść emigracyjna" sięgnęłam dość przypadkowo. Zaintrygował mnie tytuł być może ze względu na to że sama zaczęłam niedawno życie w nowym kraju. Można powiedzieć, że książka jest na czasie, bo wielu z nas z pewnością zetknęło się z ciemniejszymi stronami życia na emigracji, barierą językową lub spotkało nie do końca przyjaźnie nastawionych rodaków. Bohaterką książki jest 33-letnia Klara, która nie potrafi odnaleźć się w polskiej rzeczywistości jako inteligentna wykształcona bezrobotna. Za namową siostry wyrusza w swoją podróż życia do Londynu, której celem są sukcesy zawodowe, miłosne no i oczywiście finansowe. Rzeczywistość okazuje się jednak zupełnie inna. Ciotka, u której się zatrzymała oskarża ją o próbę uwiedzenia jej nowego młodszego męża (w rzeczywistości było zupełnie odwrotnie),trafia następnie do mieszkania, w którym spokój, porządek i harmonia nigdy nie goszczą. Z pracą też jej się do końca nie układa. Kiedy wydaje się że nic gorszego nie może jej już spotkać okazuje się że traci również źródło utrzymania. Niespodziewany zwrot wydarzeń sprawia że następuje prawdziwy "happy end" rodem z amerykańskich filmów.
Książka lekka, zabawna, na uwagę zasługują niektóre zwroty wypowiadane przez główną bohaterkę z których trudno się nie śmiać.

Po książkę "Opowieść emigracyjna" sięgnęłam dość przypadkowo. Zaintrygował mnie tytuł być może ze względu na to że sama zaczęłam niedawno życie w nowym kraju. Można powiedzieć, że książka jest na czasie, bo wielu z nas z pewnością zetknęło się z ciemniejszymi stronami życia na emigracji, barierą językową lub spotkało nie do końca przyjaźnie nastawionych rodaków. Bohaterką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
53

Na półkach:

Przeczytałam z przyjemnością, ciekawością i szybciutko. Lektura lekka choć poruszająca ważki temat emigracji Polaków do Wielkiej Brytanii.Ważki choćby ze względu na liczbę... Autorka, sama żyjąc poza granicami kraju maluje bardzo realny obraz. Posługuje się przy tym specyficznym językiem. Wiele dialogów napisanych jest w "pinglish". To co przeżywa Klara, główna bohaterka książki, z całą pewnością mogło lub przytrafiło się wielu Polkom emigrującym z rodzinnego kraju, nieznającym języka i w dużym stopniu zależnym od wyłacznie od szczęścia i życzliwości spotykanych ludzi. Klarze się udało:)

Przeczytałam z przyjemnością, ciekawością i szybciutko. Lektura lekka choć poruszająca ważki temat emigracji Polaków do Wielkiej Brytanii.Ważki choćby ze względu na liczbę... Autorka, sama żyjąc poza granicami kraju maluje bardzo realny obraz. Posługuje się przy tym specyficznym językiem. Wiele dialogów napisanych jest w "pinglish". To co przeżywa Klara, główna bohaterka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2387
1770

Na półkach: , ,

„- Na litość boską, decydujesz się pani czy nie? Blokujesz, pani, linię!
- Czego się, kobieto, denerwujesz?! Dawaj tę cholerną Domową i oby się jak najszybciej zadomowiła na Karmelowej 29!
Nie ma to jak kulturalna riposta . Z chamstwem trzeba walczyć.”*

Niepewna siebie, nie widzi w sobie nic atrakcyjnego wiedząc, że w Polsce trudno coś osiągnąć rusza na podbój Anglii, nie pewna co ją czeka. Wierzy jednak, że wreszcie los się do niej uśmiechnie.

Główną bohaterką jest Klara Miodowska, trzydziestodwuletnia kobieta. Cały czas jest sama i właśnie straciła pracę. Rozsyła zgłoszenia o przyjęcie do jakiejś pracy, ale jak to w Polsce bywa jest trudno. Gdy dostaje ofertę pracy szczęśliwa biegnie na spotkanie, które okazuje się totalnym rozczarowaniem. Jej przyszły szef jest podejrzany, firmy praktycznie nie ma, a ona o zgrozo ma chodzić po domach i sprzedawać… Oj trzeba uciekać… Po tej jakże owocnej rozmowie kwalifikacyjnej potrzebuje pocieszenia z czym spieszy jej siostra.
Na ich babskim wieczorku powstaje plan. Klara jedzie do Anglii. Koniec końców zamieszkuje u cioci i jej hm „faceta”. Wszystko pięknie, tylko ten facet cioci coś od niej chce (co, łatwo się domyśleć). W końcu po dość nie miłym zdarzeniu kobieta się wyprowadza i jeszcze zostaje oskarżona o podrywanie zajętych mężczyzn.
Trzydziestodwulatka jest w Anglii sama, bez dachu nad głową, nie zna języka… Jednak los czasem i jej sprzyja. Pewien miły polak prowadzący sklep jej doradza i pomaga. Stopniowo zaczyna sobie radzić coraz lepiej i nawet prace zdobywa, nie jest to szczyt jej marzeń, ale na początek lepsza taka niż żadna. Poznaje też tajemniczego Tomka, który coraz bardziej ją intryguje…
Jak Klara sobie poradzi w zupełnie obcym miejscu, nie znając języka? Znajdzie pracę lepszą od obecnej, która jest ponadludzkie siły? I co w tym wszystkim robi tajemniczy Tomasz?

„Opowieść emigracyjna” jest obrazem obecnej sytuacji w kraju jak i tego jak jest za granicą. Pani Nowak przedstawia nam życie prawdziwe emigranta, które nie jest takie łatwe, praca po dwanaście godzin, najtańsza żywność. Aby tylko oszczędzić. Człowiek chwyta się każdej pracy jakiej może aby tylko przeżyć. Warunki mieszkania też nie są zbyt komfortowe. Zazwyczaj mieszka się po kilka rodzin tudzież osób wynajmujących lokal i ma się wspólną kuchnię czy łazienkę. Ale pokazane też jest, że zawsze jest ktoś nam życzliwy, skory do pomocy czy do zwykłej rozmowy.
Zaciekawiły mnie tu spotkania po mszy, które umożliwiły poznawanie innych rodaków w podobnej sytuacji, można też było uzyskać poradę, pomoc. Za granicą są potrzebni właśnie tacy ludzie jak ksiądz danego kościoła. Człowiek czuje się pewnie wiedząc, że nie jest sam.
Ciekawie przedstawiła autorka bohaterów. Najbardziej właśnie polubiłam Klarę i jej siostrę oraz pana Romana (tego ze sklepu). Takie wieczne, postrzelone optymistki z niesamowitym poczuciem humoru, najmniej sympatią darze zaś dwójkę znajomej bohaterki co to po jakimś czasie przebywania za granicą uważają się za wielkie państwo. Irytował mnie też pierwszy pracodawca Klary. Takie ciepłe kluchy z niego były, uważał, że co to nie on i że mu wszyscy ulegają. A tak to bohaterowie są takim tłem, ale każdy ma swoją osobowość jak i charakter.
Książkę czyta się szybko i wielką przyjemnością. Wydanie jest bardzo ciekawe Okładka wręcz przyciąga oko. Napisana zaś jest językiem, który nie jest trudny w odbiorze. Znaleźć też można dużo zabawnych jak i prawdziwych fragmentów, ciętych ripost, tęsknocie za domem.

*str. 13

„- Na litość boską, decydujesz się pani czy nie? Blokujesz, pani, linię!
- Czego się, kobieto, denerwujesz?! Dawaj tę cholerną Domową i oby się jak najszybciej zadomowiła na Karmelowej 29!
Nie ma to jak kulturalna riposta . Z chamstwem trzeba walczyć.”*

Niepewna siebie, nie widzi w sobie nic atrakcyjnego wiedząc, że w Polsce trudno coś osiągnąć rusza na podbój Anglii,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2556
839

Na półkach:

„Opowieść emigracyjna” to historia trzydziestodwuletniej singielki Klary Miodowskiej, która po utracie pracy i braku perspektyw na znalezienie drugiej, postanawia w poszukiwaniu źródła finansów wyjechać do Anglii. W podjęciu decyzji pomaga jej rezolutna siostra Kinga. Na początku Klara znajduje schronienie u swojej ciotki, ale wkrótce okazuje się, że Klara nie zagrzeje tam miejsca. Podstarzała ciocia woli prawdę ukazaną jej przez znacznie młodszego kochanka, który zbyt otwarcie i prostacko adorował Klarę. Dziewczyna z szybkością światła zbiera swoje manatki i zostaje postawiona przed nie lada problemami. Podstawowe pytania to gdzie zamieszkać, jak znaleźć pracę, w jaki sposób nauczyć się szybko języka. W sukurs przychodzi jej właściciel polskiego sklepu przemiły pan Roman. Klara wynajmie pokój, znajdzie pracę, a przy kościele prowadzonym przez polskiego duchownego będzie darmowo uczyć się angielskiego. W dodatku tam znajdzie swoją wyśnioną miłość - Tomka.




Autorka próbuje ukazać życie Polaków, jaki wiodą na emigracji. Młodzi ludzie harują po dwanaście godzin na dobę, kupują najtańszą żywność i starają się jak najwięcej oszczędzić. Rodacy szukają pocieszenia we wspólnych spotkaniach po Mszy organizowanych przy polskim kościele. Klara staje się nie tylko obserwatorką, ale i uczestnikiem tych zdarzeń. Sama przechodzi liczne rozczarowania, wylewa potoki łez i zastanawia się, czy droga, jaką obrała jest słuszna.




Powieść napisana językiem niepozbawionym dobrego dowcipu i ciętych ripost. Opowiada o trudnościach napotkanych w odmiennie kulturowo środowisku, barierze językowej, tęsknocie za ojczyzną, mieszkaniu w spartańskich warunkach. Myli się jednak ten, kto myśli, że znajdzie tu obraz samego Londynu. Akcja powieści zawężona jest jedynie do kilku miejsc. Autorka skupia się jedynie na poznaniu życia emigrantów i osoby samej Klary. Książka opowiada, więc o sprawach poważnych, o tych wyborach, przed którymi stają niejednokrotnie ludzie poszukujący pracę w Polsce.

http://slowemmalowane.blogspot.com/

„Opowieść emigracyjna” to historia trzydziestodwuletniej singielki Klary Miodowskiej, która po utracie pracy i braku perspektyw na znalezienie drugiej, postanawia w poszukiwaniu źródła finansów wyjechać do Anglii. W podjęciu decyzji pomaga jej rezolutna siostra Kinga. Na początku Klara znajduje schronienie u swojej ciotki, ale wkrótce okazuje się, że Klara nie zagrzeje tam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
131

Na półkach: ,

Książka napisana lekkim piórem, czyta się ją z zaciekawieniem i bardzo szybko. Momentami naiwna, momentami wzruszająca. W sumie przyjemna opowieść.

Książka napisana lekkim piórem, czyta się ją z zaciekawieniem i bardzo szybko. Momentami naiwna, momentami wzruszająca. W sumie przyjemna opowieść.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    35
  • Posiadam
    7
  • Ebook
    1
  • Emigracja Polonia
    1
  • Średnie
    1
  • Dobra rozrywka
    1
  • ➤ Wyd.: Novae Res
    1
  • 2013- przeczytane
    1
  • Sprzedam/wymienię
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowieść emigracyjna


Podobne książki

Przeczytaj także