Duch ognia

Okładka książki Duch ognia
Graham Masterton Wydawnictwo: Albatros horror
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Fire Spirit
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2010-08-31
Data 1. wyd. pol.:
2010-08-31
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376592404
Tłumacz:
Paweł Wieczorek
Tagi:
Graham Masterton
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
560 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
303
260

Na półkach: ,

Wzięłam z biblioteki trzy książki Mastertona i na pewno na tym zakończy się moja przygoda z pisarzem. Sumiennie przeczytałam wszystkie, żeby je odfajkować, ale za więcej dziękuję. Jak wspomniałam, to tylko trzy książki pisarza, a ja już w drugiej spotkałam schemat z pierwszej przeczytanej. Przy kolejnej znowu poczułam déjà vu. Autor tworzy niezbyt udanych bohaterów - ani nie są interesujący, ani sympatyczni. Owszem, są zwykli jak większość ludzi, ale trudno - o takich osobach po prostu źle się czyta. W recenzjach do "Ducha ognia" jak widzę, powtarza się opinia, że to taki "brutalny, przerażający do szpiku kości, krwawy horror". E, gdzie tam. Chyba nie czytaliście francuskich pisarzy - choćby Maxime'a Chattama (pierwszy z brzegu przykład - "Plugawy spisek") czy Jean-Christophe'a Grange. Przy ich zwyrodniałych opisach kawałki Mastertona to bajki o wesołej ciuchci. Natomiast w gatunku, w którym grasują wspomniani pisarze, i tak najlepszy (wg mnie, rzecz jasna) jest Dean Koontz, u którego odrobinkę kuleją tylko finały, zbyt często happy'endowe. Koontz to w horrorach klasa premium - jak Lexus czy Audi. Mastertonowi bliżej do VW Passata z przechodzonym sprzęgłem, którym owszem, pojeździmy, ale bez przyjemności.

Pomysły tego pisarza są bardzo tanie. Niestety bardzo łatwo w tym nadnaturalnym gatunku ześlizgnąć się w kicz. Trzeba umieć trzymać głowę na powierzchni, tak że czytelnik czyta o demonach w Los Angeles i nie klepie facepalmów. Masterton tej głowy nad powierzchnią nie trzyma. W dodatku co jakiś czas walnie babola, psując jeszcze bardziej swój tekst. A to zbędna, pornograficzna scenka, to znowu któryś z jego bohaterów popisze się buractwem, to trafimy na stereotyp... Sporo tego. W każdej książce coś mnie irytowało.

Główna bohaterka, Ruth jest inspektorem od pożarów. W śledztwach wspomaga ją pies o imieniu Chłopaku. Wiem, dziwne imię, ale Ruth często go używa ("Chłopaku, szukaj", "Chłopaku, nie martw się", "Chłopaku, waruj"), więc musi być prawdziwe. Narrator upiera się, że pies to Tyson, ale co on tam wie. ;)
Fabuła polega na tym, że grupka zamaskowanych mężczyzn gwałci jakąś kobietę, a potem pojawia się niedomyty smarkacz i podpala ją oraz siebie. I płoną, aż zostaje tylko popiół i zwęglone szczątki. Raz zamiast kobiety jest to grupa emerytów, a na koniec jeszcze osobnik płci męskiej (temu bonusowo nie dostał się gwałt). Wszystko wygląda na robotę sił nieczystych, demony panie, z piekła rodem! Protagonistka twardo stąpa po ziemi i nie wierzy w duchy, chociaż sama jednego widziała, ale i tak wie, że to niemożliwe. Jej mąż jest pobożnym wyznawcą Boga, ale jeszcze bardziej nie wierzy w te bzdety. Przecież to niemożliwe, takie rzeczy nie istnieją. Cóż, zawsze mnie bawiło, gdy wierzący chrześcijanin drwi z kogoś, kto wierzy w istnienie duchów. To dość... komiczne, jakby się tak zastanowić. ;)

SPOJLERY


Skoro do piekła szli tylko ludzie, którzy popełnili coś złego, to czemu trafił tam pies, który był ofiarą? Ja wiem, że po to, by w odpowiednim momencie uratować protagonistkę, ale to takie głupie, nielogiczne i tandetne, że aż zęby bolą. Autorowi nie chciało się nawet tego spróbować wytłumaczyć.

Wzięłam z biblioteki trzy książki Mastertona i na pewno na tym zakończy się moja przygoda z pisarzem. Sumiennie przeczytałam wszystkie, żeby je odfajkować, ale za więcej dziękuję. Jak wspomniałam, to tylko trzy książki pisarza, a ja już w drugiej spotkałam schemat z pierwszej przeczytanej. Przy kolejnej znowu poczułam déjà vu. Autor tworzy niezbyt udanych bohaterów - ani...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    864
  • Chcę przeczytać
    444
  • Posiadam
    175
  • Ulubione
    26
  • Graham Masterton
    22
  • Horror
    17
  • Teraz czytam
    11
  • Masterton Graham
    8
  • Masterton
    6
  • Chcę w prezencie
    6

Cytaty

Więcej
Graham Masterton Duch ognia Zobacz więcej
Graham Masterton Duch ognia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także