rozwińzwiń

Mgiełka

Okładka książki Mgiełka Józef Hen
Okładka książki Mgiełka
Józef Hen Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry literatura piękna
103 str. 1 godz. 43 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
103
Czas czytania
1 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
8320716438
Tagi:
Mgiełka
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
367
337

Na półkach:

Nudne jak flaki z olejem i na dodatek zestarzała się "scenografia" - Paryż jako atrakcja sam przez się, czyli z racji tego, że się w ogóle tam jest i chodzi się ulicami, to już obecnie nie powala... ;)

Pierwsze 45 stron, to fantazje i rozterki zakompleksionego faceta, chodzącego (na wpół w wyobraźni a na wpół w rzeczywistości),ulicami Paryża za jakąś nieznaną mu atrakcyjną facetką i snującego rozwlekłe niczym rozgotowane spaghetti rozważania - głównie w kółko na temat tego jaka ona jest super oraz na temat tego, jak niewiele on posiada pieniędzy i w związku z tym zapewne skazany jest na fiasko podrywu tegoż kobiecego wzoru niedoścignionej urody i zalet wszelakich, nawet jeśli się odważy ją zaczepić i odezwać się do niej...

Niespodziewanie spotyka znajomego, wraz z żoną (grafomanką?),traci z oczu, wbrew własnej woli, uroczą dziewczynę i przechodzi do rozmowy na temat poetyckich skłonności żony swojego przyjaciela oraz na temat możliwości poetyckich określeń dla oddania paryskiego ulicznego ruchu... i tak dalej oraz tym podobne...

Ani mi w głowie czytać następne 110 stron, żeby się dowiedzieć, jak się skończyła ta fascynująca historia - czuję, że naprawdę jestem w stanie żyć dalej z tą niewiedzą... ;))

Nie polecam - chyba, że dla towarzyskich nudziarzy, żeby sami poczuli jak to jest, kiedy ktoś przynudza, przynudza i nie może przestać - być może dzieło spełni wówczas funkcję terapeutyczną... Słuchacze nudziarza, który przestał przynudzać na skutek przeczytania tej powiastki z racji mojej rekomendacji mogą mi przesyłać privy dziękczynne oraz drobne datki na czekoladę i lody (w sezonie letnim, w szczególności... ;))

Nie polecam, rzecz jasna.
Z zasady, nie oceniam niedokończonych.

Nudne jak flaki z olejem i na dodatek zestarzała się "scenografia" - Paryż jako atrakcja sam przez się, czyli z racji tego, że się w ogóle tam jest i chodzi się ulicami, to już obecnie nie powala... ;)

Pierwsze 45 stron, to fantazje i rozterki zakompleksionego faceta, chodzącego (na wpół w wyobraźni a na wpół w rzeczywistości),ulicami Paryża za jakąś nieznaną mu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
57

Na półkach:

W roku 1970 nakładem PIW-u ukazała się "Mgiełka" i w tym samej książeczce jeszcze inne opowiadanie Józefa Hena, mianowicie "Przeżyć Paryż". W obydwu wyczuwalny jest ten klimat przełomu lat 60. 70. ubiegłego wieku rosnących swobód obyczajowych, czasu rewolucji seksualnej, jak się zwykle określa to zjawisko. I sferze intymnej, damsko - męskiej, poświęcone są obydwa opowiadania. Narracja "Mgiełki" zbudowana jest na mocno dygresyjnym monologu jednego z jej bohaterów, lecz chociaż przez kilkadziesiąt stron jego toku nie rozdziela ani jeden akapit, czytelnik nie nudzi się. A więc jest, skazane na niepowodzenie, zadurzenie się statecznego profesora w młodej, lekkomyślnej lasce. A z pijackich orgii wynurzają się jakieś głębsze konfiguracje uczuciowe i konteksty natury psychologicznej.

W roku 1970 nakładem PIW-u ukazała się "Mgiełka" i w tym samej książeczce jeszcze inne opowiadanie Józefa Hena, mianowicie "Przeżyć Paryż". W obydwu wyczuwalny jest ten klimat przełomu lat 60. 70. ubiegłego wieku rosnących swobód obyczajowych, czasu rewolucji seksualnej, jak się zwykle określa to zjawisko. I sferze intymnej, damsko - męskiej, poświęcone są obydwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: ,

Józef Hen kojarzył mi się raczej z prozą historyczną.
Tę cieniutką powieść wzięłam na próbę z bibliotecznej półki.
Nie uwiodła mnie ani treść ani forma.
Ściśnięta treść z dialogami wplecionymi jak cytaty w treść na pewno nie ułatwia czytania. Trzeba do tego przywyknąć.
Romans starszego poukładanego faceta, szanowanego profesora, z szaloną i nieodpowiedzialną dziewczyną - nie spodobała mi się ani ta historia ani je główni bohaterowie.
Starszy facet, a zakochany i naiwny jak nastolatek. Dziewczyna z kolei kłamczucha i flirciara.
Jedynie dobrze sportretowana w migawkach Warszawa końcówki lat 60-tych ubiegłego wieku zasługuje u mnie na uznanie. Choćby ten obraz mi się nie podobał, to wierzę pisarzowi i uznaję go za realistyczny obraz ówczesnej rzeczywistości zarówno społecznej, jak i politycznej.
Dobrze, że taka krótka, bo to nie moja stylistyka.
W przyszłości chyba jednak spróbuję jakiejś historycznej pozycji tego pisarza.

Józef Hen kojarzył mi się raczej z prozą historyczną.
Tę cieniutką powieść wzięłam na próbę z bibliotecznej półki.
Nie uwiodła mnie ani treść ani forma.
Ściśnięta treść z dialogami wplecionymi jak cytaty w treść na pewno nie ułatwia czytania. Trzeba do tego przywyknąć.
Romans starszego poukładanego faceta, szanowanego profesora, z szaloną i nieodpowiedzialną dziewczyną -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
328
50

Na półkach:

Choć tytułowa Mgiełka jest kobietą, sama powiastka znacznie więcej mówi o mężczyznach. O ich nieuświadomionym seksizmie, skłonności do mitomanii, wreszcie o skazanych na niepowodzenie próbach zamawiania pustki przy pomocy innej pustki.
Ten kameralny dramat odsłania kunszt Hena, ujmuje bezpretensjonalną wnikliwością. Dryfowanie po meandrach psychologii odbywa się na stateczku skleconym z erudycji i językowego wyczucia. Monolog narratora jest mocno autotematyczny i dygresyjny, trochę jakby z innej bajki. Ale gra to wszystko razem znakomicie, łącznie ze złotą okładką i Botticellim. Cudeńko.

Choć tytułowa Mgiełka jest kobietą, sama powiastka znacznie więcej mówi o mężczyznach. O ich nieuświadomionym seksizmie, skłonności do mitomanii, wreszcie o skazanych na niepowodzenie próbach zamawiania pustki przy pomocy innej pustki.
Ten kameralny dramat odsłania kunszt Hena, ujmuje bezpretensjonalną wnikliwością. Dryfowanie po meandrach psychologii odbywa się na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    15
  • Teraz czytam
    2
  • 2018
    1
  • *Józef Hen
    1
  • Poukładane
    1
  • Most wanted!!!
    1
  • Przeczytane przed 2011
    1
  • Literatura piękna
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mgiełka


Podobne książki

Przeczytaj także