Bakunowy faktor. Tom 1
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Biblioteka Bestsellerów
- Tytuł oryginału:
- The sot-weed factor
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1980-07-01
- Liczba stron:
- 734
- Czas czytania
- 12 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 837079579X
- Tłumacz:
- Sławomir Magala
- Tagi:
- Sławomir Magala powieść
Amerykańskie "Dzikie Pola" nad Zatoką Chesapeake zaludniają w powieści Bartha piraci i oszuści, księża i prostytutki, Indianie i plantatorzy, poeci i politycy, awanturnicy i emigranci religijni. Na wszystkich patrzymy oczyma samozwańczego poety, Ebenezera Cooke'a, a obyczaje seksualne księżniczki Pocahontas poznajemy, odcyfrowując dziennik kapitana Smitha. Oczom bardziej wyrafinowanego czytelnika nie ujdzie dyskretny pastisz literacki, bogactwo stylów i słownictwa, postmodernistyczna swawola, filozoficzna polemika z mitem nowej Ziemi Obiecanej europejskich emigrantów, mitem początków dziejów i "ojców założycieli".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 455
- 150
- 58
- 12
- 8
- 8
- 6
- 3
- 3
- 2
Cytaty
-A jakie to ma znaczenie - wtrącił kapitan - czy człek żyje siedem, czy siedemdziesiąt lat? Wszystkie jego lata to tyle, co mgnienie oka wob...
RozwińLecz najpewniejszą rzeczą, jaką możemy rzec na temat Sprawiedliwości, Prawdy i Piękna, jest to, że nie mieszkają w świecie, lecz są transcen...
Rozwiń
Opinia
Bakunowy faktor, czyli zaraźliwy optymizm trzydziestolatka.
Dwa razy w mojej czytelniczej karierze przeżyłam cudowny i kompletnie irracjonalny zachwyt imieniem głównego bohatera. Ebenezer Cook pojawia się w pierwszym zdaniu Bakunowego faktora i od razu wiadomo, że ten chłopak absolutnie nie mógł nazywać się inaczej. Mistyczna chwila! U mnie zwieńczona wybuchem śmiechu i ochotą żeby zaklaskać w dłonie. (Podobnej doświadczyłam kiedyś z Dukajowym Hieronimem Berbelkiem)
Przygody Ebenezera śledzimy na prawie półtora tysiącu stron. Laureatowi Marylandu towarzyszą dwie wybranki: dziewicza bliźniacza siostra i zniszczona syfilisem prostytutka, a także diaboliczny przyjaciel, ulubieniec pań i wszechświata Henry Burlingame. Zazwyczaj nie nadaję bohaterom książek konkretnych rysów twarzy, ale Henry jest wyjątkiem i wygląda wypisz wymaluj jak Johnny Depp w Piratach Karaibów.
Cały Bakunowy faktor: powieść uniwersalna, postmodernistyczna, filozoficzna, pornograficzna, awanturnicza, holistyczna, z ducha oświeceniowa, po polsku sowizdrzalska i w ogóle arcydzieło jest niezwykle plastyczny i aż prosi się o sfilmowanie; koniecznie w montypythonowskiej estetyce; Terry Gilliam albo Luc Besson w formie z czasów Piątego Elementu byliby idealni. Prawie wszystko w tej historii jest zarazem śmieszne i przerażające. Często obrzydliwe, okrutne, zazwyczaj niewiarygodnie niewybredne. Może dlatego to wcale nie jest taka łatwa i szybka lektura. W oparach absurdu trudno długo oddychać.
Ta książka powstała w 1958 roku. Warto to sobie uzmysłowić. Dzika Banda Sama Pekinpaha, najważniejszy w kinematografii amerykańskiej antywestern, powstał 11 lat później. W czasie gdy Barth serwuje nam demitologizację wszystkiego (och ta słodka Pocahontas) i całkowite w niej równouprawnienie, FBI szuka brudów w życiu Martina Luthera Kinga a przyzwoite kobiety pracują tylko do momentu gdy znajdą męża.
Barth nie miał wtedy jeszcze 30 lat. Zastanawiałam się jak bardzo się obawiał, że przesadził. I nie tylko z powodu poglądów zawartych w książce. Barth balansuje na cienkiej linie. Z jednej strony plagiat: (wiadomo i łatwo to wyczytać że Barth pokaźnie czerpie z literatury oświeceniowej, podobno głównie z angielskiej -nie znam - z pewnością również z francuskiej) Typowy dla epoki motyw pan-sługa prowadzi nam tu fabułę. Niesamowita scena podcierania tyłka przez Ebenezera jest bezczelną kalką z Rablaisego. Z drugiej kicz - mnie urzekły zwłaszcza dwie sceny: zdobycie przez piratów okrętu przewożącego do Nowego Świata wyłącznie prostytutki i Johna Smithsa z załogą lądowanie w hrabstwie Dorset.
Bakunowy Faktor to bezwzględnie arcydzieło. Ale decyduje o tym chyba coś więcej niż fakt że Barth umie pisać, wie co chce powiedzieć i mistrzowsko nadaje temu formę. Coś więcej niż fakt jak w niewiarygodnej wielości aspektów wyprzedza epokę. Jest w Bakunowym Faktorze olbrzymi ładunek optymizmu i entuzjazmu. Trudno znaleźć w literaturze dla niego porównanie. Życie jest krótkie, zazwyczaj pechowe, rządzi nim przypadek i plotka. I wszyscy wiemy jak się kończy. Ale jest dziełem sztuki.
Bakunowy faktor, czyli zaraźliwy optymizm trzydziestolatka.
więcej Pokaż mimo toDwa razy w mojej czytelniczej karierze przeżyłam cudowny i kompletnie irracjonalny zachwyt imieniem głównego bohatera. Ebenezer Cook pojawia się w pierwszym zdaniu Bakunowego faktora i od razu wiadomo, że ten chłopak absolutnie nie mógł nazywać się inaczej. Mistyczna chwila! U mnie zwieńczona wybuchem śmiechu i...