Terry McCaleb - były agent FBI po przeszczepie serca, żyje sobie spokojnie na łodzi. Wszystko zmienia się gdy pewnego dnia odwiedza go Graciela z prośbą o odnalezienie zabójcy jej siostry. Początkowo Terry chce zbyć kobietę, ale gdy okazuje się że to od jej siostry otrzymał serce - podchodzi do tego emocjonalnie i postanawia pomóc.
I tak rozpoczyna się cała fabuła, gdzie po nitce do kłębka razem z bohaterem rozwiązujemy sprawę, znajdując coraz to nowe powiązania z innymi zabójstwami, a nawet ze starą sprawą prowadzoną przez Terrego.
Nie chcąc bardziej spojlerować, zachęcam do przeczytania samemu.

Terry McCaleb - były agent FBI po przeszczepie serca, żyje sobie spokojnie na łodzi. Wszystko zmienia się gdy pewnego dnia odwiedza go Graciela z prośbą o odnalezienie zabójcy jej siostry. Początkowo Terry chce zbyć kobietę, ale gdy okazuje się że to od jej siostry otrzymał serce - podchodzi do tego emocjonalnie i postanawia pomóc.
I tak rozpoczyna się cała fabuła, gdzie po...

Michael Connelly to jeden z tych autorów, których twórczość poznałem przez filmy. Obejrzałem Prawnika z Lincolna, czy właśnie też Krwawą profesję. Od jakiegoś czasu szukałem jednak książek i kilka trafiło mi się w miejskiej bibliotece. O Cmentarzysku pisałem jakiś czas temu. Teraz czas na "Krwawą profesję."

Agent FBI Terry Mc Caleb po przeszczepie serca, kończy słuzbę na rzecz prawa i porządku i prowadzi skromne życie na łodzi. Pewnego dnia zjawia się u niego siostra kobiety od której Terry dostał serce i prosi go o rozwiązanie sprawy zabójstwa jej siostry. Terry początkowo jest nie chętny, ale w końcu podejmuje się zadania i zaczyna prowadzić śledztwo. Czy zabójstwo kobiety od której Terry ma serce było tylko zwykłym napadem, a może kryło się z tym coś więcej. Tak prezentuje się fabuła. Śledztwo jest wielowątkowe, a sprawa okazuje się nie tak oczywista. Książka rusza z kopyta gdy sam Terry zaczyna być podejrzanym. W końcu dzięki śmierci kobiety ma narząd i żyje Jednak finałowa akcja jakby rozczarowuje. Nie ma w niej napięcia. Trochę we znaki daje się też styl opisów autora. Pamiętacie jak chwaliłem Cmentarzysko za szczegółowe opisy badania tropów, policyjnych procedur. Jedak w przypadku bardziej złożonej powieści jaką jest Krwawa profesja te opisy zaczynają zmieniać się trochę w dłużyzny i męczyć. Nie one są jednak problemem. Problemem są też wspominki, tych jest tu dość sporo. Dotyczą zwykle starych spraw które prowadził Terry. Część jest związana ze sprawą i inne nie konicznie. Problem z nimi jest taki że trwaja stanowczo za długo

Książka nadrabia za to bohaterami. Wszyscy są nieźle nakreśleni, lub przynajmniej w porządku. Może jedynie Lockridge bywa czasem typem irytującej maskotki. Ale na szczęście nie na tyle by mocno denerwować. Relacje miedzy postaciami też są w porządku. Jest nawet wątek romantyczny który także jest ok..

Ogólnie powieść czyta się dobrze nie mniej wygłoszę nie popularną opinię że film z Clintem Eastwoodem, który powstał na podstawie książki podobał mi się bardziej. Bardziej stawiał na samo śledztwo i nie zawierał zbyt wielu przestojów, co mi zawsze odpowiada. Niemniej po książkę także warto sięgnąć. Solidna porcja dobrego kryminału. Idealna na parę nudnych wieczorów.

Michael Connelly to jeden z tych autorów, których twórczość poznałem przez filmy. Obejrzałem Prawnika z Lincolna, czy właśnie też Krwawą profesję. Od jakiegoś czasu szukałem jednak książek i kilka trafiło mi się w miejskiej bibliotece. O Cmentarzysku pisałem jakiś czas temu. Teraz czas na "Krwawą profesję."

Agent FBI Terry Mc Caleb po przeszczepie serca, kończy słuzbę na...

Okładka
nie chcę takiej koszuli
skąd
pożyczone z domu seniora
moja opinia
Taka sensacja,to skarb.Dobrze się czyta.

Okładka
nie chcę takiej koszuli
skąd
pożyczone z domu seniora
moja opinia
Taka sensacja,to skarb.Dobrze się czyta.

Książka znacznie lepsza od filmu, fajny dobrze się czytający kryminał.

Książka znacznie lepsza od filmu, fajny dobrze się czytający kryminał.

Świetna książka z kategorii: sensacja w wykonaniu Pana M.Connelly'ego.
To już moja chyba z 7 książka tego autora i za każdym razem zaskakuje mnie jego zdolność do napisania tak ciekawej historii pełnej zwrotów akcji gdzie bohaterowie muszą cały czas uważać na siebie i działać czasem na granicy prawa.

Polecam przeczytać!!!
A ja i ciesze się , że mogę obejrzeć film na podstawie książki z C. Eastwoodem w roli byłego agenta FBI Terrego i porównać je.

Świetna książka z kategorii: sensacja w wykonaniu Pana M.Connelly'ego.
To już moja chyba z 7 książka tego autora i za każdym razem zaskakuje mnie jego zdolność do napisania tak ciekawej historii pełnej zwrotów akcji gdzie bohaterowie muszą cały czas uważać na siebie i działać czasem na granicy prawa.

Polecam przeczytać!!!
A ja i ciesze się , że mogę obejrzeć film na...

To moja pierwsza przeczytana książka tego autora. Na początku nie przypadły mi do gustu bardzo szczegółowe opisy. Miałam nawet ochotę zakończyć czytanie. Jednak dobrze, że tego nie zrobiłam. W postaci McCaleba było coś intrygującego, a całość skłaniała mnie do szukania motywów zbrodni razem z nim. Podsumowując, książkę oceniam jako bardzo dobrą.

To moja pierwsza przeczytana książka tego autora. Na początku nie przypadły mi do gustu bardzo szczegółowe opisy. Miałam nawet ochotę zakończyć czytanie. Jednak dobrze, że tego nie zrobiłam. W postaci McCaleba było coś intrygującego, a całość skłaniała mnie do szukania motywów zbrodni razem z nim. Podsumowując, książkę oceniam jako bardzo dobrą.