Polubiłam książki pani Siesickiej. To już trzecia przeczytana przeze mnie książka tej autorki. Mają taki osobliwy klimat. Plus są takie do połknięcia :) a tego mi ostatnio brakowało. Czegoś lekkiego do przeczytania. Ostatnio w planach same cegiełki :)
Wracając do samej książki to poruszany jest ciekawy temat gier fabularnych i ich wpływ na człowieka. Nie wchodząc głębiej w fabułe powiem, że naprawdę mnie poruszyła ta historia. A miała być lekka i tak o do przeczytania... Zawsze tak jest jeśli chodzi o książki tej autorki.
Tak samo też jak w "Mój Ocean Niespokojny" lub "Pamiętaj, że tam są schody" (które też polecam) w pozornie normalnej sytuacji przekazana jest niesamowita wartość. Okej może za patetycznie to powiedziałam, ale ja je po prostu uwielbiam.
Tutaj też ciekawa jest narracja. Autorka wyraźnie lubi się nią bawić. Tym razem serwujemy: subiektywny opis Flory, która trafia na tą sytuacje kompletnie przypadkowo - ot po prostu trafia do miasta z przyczyn służbowych no i... a zresztą nieważne - i narracji trzecioosobowej, która bardziej skupia się na fabule. Mnie osobiście bardziej ujęła ta pierwsza - taka bardziej żywa plus polubiłam narracje 1 os.
Podsumuwując: książka bardzo dobra, czas nie zmarnowany, lekcja pisarska przyjęta :)
Polecam!

Polubiłam książki pani Siesickiej. To już trzecia przeczytana przeze mnie książka tej autorki. Mają taki osobliwy klimat. Plus są takie do połknięcia :) a tego mi ostatnio brakowało. Czegoś lekkiego do przeczytania. Ostatnio w planach same cegiełki :)
Wracając do samej książki to poruszany jest ciekawy temat gier fabularnych i ich wpływ na człowieka. Nie wchodząc głębiej w...