Ta książka wpadła do mnie w ręce, kiedy robiłam zakupy w biedronce ;D Była bardzo tania, więc się skusiłam na dwie książki. Pierwszą przeczytałam od razu, bo mnie bardzo podobała się okładka i XIX wiek. "Rozkosze nocy" odstawiłam na jakieś 3 miesiące. Pewnego dnia układając książki sięgnęłam po nią i przyjrzałam się okładce. Identyczny pierścień atlantów jak mój ;D No dobra, muszę ją w końcu przeczytać -pomyślałam sobie. No, więc jak pomyślałam, tak się stało ;D
Dodam jeszcze fakt, że tytuł wraz z okładką od razu mówił, że książka +18. Pomyślałam sobie, no super znowu romans paranormalny.Dlaczego zawsze ciągnie mnie do fantastycznych książek ;D
Jest to książka, którą przeczytałam w jeden dzień -to trochę nie w moim stylu, bo ja czytam bardzo wolno xD Historia Kyriana i Amandy od razu wciągnęła mnie po przeczytaniu kilku linijek.
Moim zdaniem jest to świetna książka o miłości.

Miłość zawsze zwycięży, miłość daje nam nadzieje, radość i odsuwa samotność. Kyrian jest mrocznym łowcą bez duszy, oddał ją, ponieważ miłość jego życia zdradziła go i oddała się wrogu. Został nie tylko zraniony fizycznie, ale i psychicznie. Kyriana można zaliczyć do chłopca, który ukrywa swoje emocje przed wszystkim. Jego specyficzny humor mnie rozśmiesza. Kyrian jest to postać jak dla mnie bohaterska, a nawet powiedziałabym cudowna. Nie chodzi o wygląd, o majątek, o to kim był, albo kim jest. Postać urzekła mnie w tym, iż mimo całej zdrady ukochanej osoby, mimo bólu, który zadał mu wróg i jego żona, nie poddał się. Oczywiście chciał zemsty jak każdy normalny człowiek, lecz tego nie zrobił. Próbował, ale miłość, którą ją obdarzył powstrzymała go. Pomagał ludziom i nigdy nikogo nie obwiniał. Tylko siebie. On pragnął wzajemnej miłości ukochanej, aby była przy nim do końca życia. Żeby dała mu dzieci i żeby stali się prawdziwą kochającą rodziną. O tym marzył najbardziej. A Amanda pomogła mu sprawić, aby zapomniał o przeszłości oraz obdarzyła go taką miłością o jakiej marzył.

Książka godna polecenia ;)

Ta książka wpadła do mnie w ręce, kiedy robiłam zakupy w biedronce ;D Była bardzo tania, więc się skusiłam na dwie książki. Pierwszą przeczytałam od razu, bo mnie bardzo podobała się okładka i XIX wiek. "Rozkosze nocy" odstawiłam na jakieś 3 miesiące. Pewnego dnia układając książki sięgnęłam po nią i przyjrzałam się okładce. Identyczny pierścień atlantów jak mój ;D No...