Srebrnoręki

Okładka książki Srebrnoręki Stephen R. Lawhead
Okładka książki Srebrnoręki
Stephen R. Lawhead Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Pieśń Albionu (tom 2) fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pieśń Albionu (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Silver Hand
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8371501935
Tłumacz:
Mirosław Kościuk, Maria Duch
Tagi:
powieść amerykańska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
919
178

Na półkach: , , ,

Drugiej tak rozczarowującej kontynuacji jak „Srebrnoręki” sobie nie przypominam. I szczerze mówiąc trudno mi jednoznacznie określić co dokładnie tym razem nie zagrało. Bo niby świat nadal ten sam, ale jednak pozbawiony tej magii tak wszechobecnej w pierwszym tomie. Lawhead już od pierwszej strony wrzuca swoich bohaterów w szaleńczy wir wydarzeń, więc teoretycznie przy takiej dynamice akcji i różnorodności wątków powinno być nawet jeszcze ciekawiej - a tu wręcz odwrotnie, bo pisarz postawił na ilość, a nie jakość. Lawhead co chwila wprowadza nowy wątek - jednak co z tego, skoro znaczna większość z nich potraktowana jest po macoszemu i na odwal się. Zamiast dokładniej skupić się na jednym wątku, porządnie go rozwinąć to autor leje i leje wodę na marginesowe zagadnienia i tak oto np. przez parę stron czytamy o wycinaniu drzew. No, naprawdę, bo karczowanie jest takie niesamowicie istotne dla całej fabuły! I takich przydługich fragmentów jest sporo.
Nie spodziewałabym się, że to napiszę, ale najlepiej w drugim tomie trylogii o Albionie wypada to, co dotychczas w fantasy mnie najbardziej nudziło i co bardzo często przelatywałam wzrokiem, czyli obszerne sceny bitewne. Te są żywiołowe, plastyczne, w ich trakcie powieść „odżywa”. Zazwyczaj od przebiegu bitew zdecydowanie wolałam czytać wyczerpujące opisy fantastycznych stworzeń, intryg politycznych czy wykorzystywania ciemnych mocy przez magów, ale że te w „Srebrnorękim” są wyjątkowo bezbarwne, a do tego ich liczba jest szczątkowa, to chociaż tyle dobrze, że mogłam zadowolić się czymś innym. Taki plus tej książki, że odkryłam, że może jednak militarne fantasy jest jak najbardziej dla mnie zjadliwym gatunkiem.
Ogromny problem miałam też z narratorem w tej części. Niespodziewanie Lawhead uczynił nim postać inną niż w pierwszym tomie. A, że narrator jest pierwszoplanowy, a ja przywiązałam i zżyłam się z budzącym sympatię będącym „głosem” „Wojny o raj” Lllewem to taka nagła, nieoczekiwana zmiana była dla mnie sporym wstrząsem i przez pierwsze kilkadziesiąt stron nieustannie powodowała dezorientację. Ale z drugiej strony może nie powinnam narzekać na zmianę głównego narratora na budzącego skojarzenia z Gandalfem barda Tegida, bo Llew w tym tomie jest nie do wytrzymania. Zamiast znanego z pierwszej części dojrzałego, odważnego i głodnego wiedzy wojownika mamy krnąbrnego chłopczyka, który zachowuje się jakby innym robił łaskę, że w ogóle wstał rano z łóżka i raczył się odezwać. Po obwołaniu królem sodówka uderzyła do głowy. Gwiazdorzenia się zachciało.
Zostało mi jeszcze zamknięcie trylogii „Pieśni Albionu” i pomimo niezbyt dobrego wrażenia jakie zrobił na mnie jej środkowy tom - to i tak zamierzam kontynuować czytanie. Tym bardziej, że w ostatniej części Lawhead przenosi niemal całą akcję do naszego świata i czasów współczesnych, więc nie ukrywam - jestem diabelnie ciekawa jak to wyjdzie. Liczę na to, że na koniec autor się zrehabilituje i dostanę książkę, która zachwyci mnie jak „Wojna o Raj”.

https://www.instagram.com/romyczyta

Drugiej tak rozczarowującej kontynuacji jak „Srebrnoręki” sobie nie przypominam. I szczerze mówiąc trudno mi jednoznacznie określić co dokładnie tym razem nie zagrało. Bo niby świat nadal ten sam, ale jednak pozbawiony tej magii tak wszechobecnej w pierwszym tomie. Lawhead już od pierwszej strony wrzuca swoich bohaterów w szaleńczy wir wydarzeń, więc teoretycznie przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4369
741

Na półkach:

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Pokaż mimo to

avatar
82
80

Na półkach: ,

Przeczytane za gówniarza, odświeżone w tym roku. Nadal dobre.

Przeczytane za gówniarza, odświeżone w tym roku. Nadal dobre.

Pokaż mimo to

avatar
274
50

Na półkach: ,

Druga część trylogii „Pieśń Albionu. Podobnie jak w pierwszym tomie przenosimy się do świata równoległego, w którym nasz bohater coraz mocniej” wplata się” w otaczające go realia. Walka o miano następcy tronu po śmierci króla to przewodni motyw tej części. Dalej poruszamy się w kręgu kultury starej Brytanii.
Książka utrzymuje tępo akcji i klimat z pierwszego tomu.

Druga część trylogii „Pieśń Albionu. Podobnie jak w pierwszym tomie przenosimy się do świata równoległego, w którym nasz bohater coraz mocniej” wplata się” w otaczające go realia. Walka o miano następcy tronu po śmierci króla to przewodni motyw tej części. Dalej poruszamy się w kręgu kultury starej Brytanii.
Książka utrzymuje tępo akcji i klimat z pierwszego tomu.

Pokaż mimo to

avatar
16
5

Na półkach: ,

Co prawda trochę jej brakuje do pierwszej części, która jest zdecydowanie lepsza jednak dalej zachowuje swój niepowtarzalny charakter.

Co prawda trochę jej brakuje do pierwszej części, która jest zdecydowanie lepsza jednak dalej zachowuje swój niepowtarzalny charakter.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    19
  • Ulubione
    3
  • 2021
    2
  • Fantasy
    2
  • Lawhead S.R. / Pieśń Albionu
    1
  • * FANTASY
    1
  • Chcę przeczytać: serie i cykle
    1
  • Mit Sohn
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Srebrnoręki


Podobne książki

Przeczytaj także