Z tyłu książki jest napisane: „Autorka przenosi czytelnika dziewięć wieków wstecz w świat kultury prekolumbijskiej. Z typowym dla siebie rozmachem i sprawnością warsztatu tworzy fascynującą sagę o miłości i namiętności, osadzoną w egzotycznej scenerii kultury Anasazi. Siedemnastoletnia Hoshitiwa trafia na dwór Mrocznego Pana. Swoją niezwykłą urodą i temperamentem młodziutka garncarka podbija serce samego władcy Tolteków, Jakála, tym samym narażając się możnym i wpływowym rywalom. Osamotniona, zdana tylko na siebie Hoshitiwa musi stoczyć walkę, by ratować siebie i odkryć swoje prawdziwe powołanie, wyznaczone przez bogów. „.

No i wszystko było by wspaniale i wedle oczekiwań gdyby książka była zgodna z opisem. Jednak opis tyczy się jakiś 100-150 stron. Sama książka ma ich około 600, więc co się dzieje dalej? Dalej przenosimy się w czasie o jakieś 1500-2000 lat i śledzimy losy kolejnych trzech postaci. Są nimi Faraday, Bettina i Morgana. Oczywiście historia na początku jest zupełną odskocznią od pierwszej części. Dopiero przy końcu wszystko łączy się w jedną całość.

Wygląd zakupionej przeze mnie książki bardzo mi się podoba, jest przyzwoicie wykonane i wzbudza ciekawość. Opis podsycił mój głód pożeracza książek. Szkoda tylko, że przez ten sam opis czytelnika wprowadza w błąd i ma się ochotę rzucić książką kiedy kończy się historia Hirosziwy. Ja jednak tego nie zrobiłam, wzięłam się w garść i przeczytałam do końca.

Wszystko jest napisane ładnym i zgrabnym językiem. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i dzięki bogu za przeskoki akcji! Niektórzy na nie narzekają, ale dzięki temu książka była ciekawa, a jej akcja toczyła się wartko.

Sama historia miejscami smuci, miejscami rozbawia, a czasem zaskakuje. Największą niespodzianką dla mnie było zakończenie, nie spodziewałam się takiego rozwiązania.

Podsumowując najlepszy z tego wszystkiego początek i koniec, bez środka bym się obyła. Nie mniej jednak cieszę się, że przeczytałam książkę, ale zapewne już do niej nie wrócę.

Z tyłu książki jest napisane: „Autorka przenosi czytelnika dziewięć wieków wstecz w świat kultury prekolumbijskiej. Z typowym dla siebie rozmachem i sprawnością warsztatu tworzy fascynującą sagę o miłości i namiętności, osadzoną w egzotycznej scenerii kultury Anasazi. Siedemnastoletnia Hoshitiwa trafia na dwór Mrocznego Pana. Swoją niezwykłą urodą i temperamentem młodziutka...