Super książka, przedstawiająca prawdziwe życie ubogich ludzi. Niewiarygodna przemiana głównej bohaterki pod wpływem znalezienia wymarzonego mężczyzny. Potrafi wzbudzić dużo emocji i pozytywnych myśli. Polecam, przeczytałam jednym tchem.

Super książka, przedstawiająca prawdziwe życie ubogich ludzi. Niewiarygodna przemiana głównej bohaterki pod wpływem znalezienia wymarzonego mężczyzny. Potrafi wzbudzić dużo emocji i pozytywnych myśli. Polecam, przeczytałam jednym tchem.

Mimo upływających lat, nadal są książki do których lubię wracać, choćby po to, aby zobaczyć czy nadal wzbudzające mnie uczucia i emocje. I bywa, że tak jest nadal. Ku mojemu zadowoleniu, ale i zdziwieniu.
Lubię takie książki jak Powój.
Podobał mi się bardzo. Nawet bardzo, bardzo.
Zachwycił mnie wszechobecny spokój świata Spencer. Zgoda na otaczający świat, współgranie z losem. Akceptacja i całkiem świadoma aprobata dnia i nocy. Uczciwość względem siebie, odpowiedzialność i prawość. Coś bardzo naturalnego. Niczym cykl pór roku, które przychodzą i odchodzą, a jedyne co można zrobić, to po zimie schować ciepłą kurtkę do szafy. Do czasu.
Cudnie rodzi się w tej książce chęć i tworzy niezależność. Dzień po dniu, kropla po kropli. Uśmiech po uśmiechu. Rozwija się i oplata bohaterów.
Nie raz i nie dwa, miałam chęć potrząsnąć bohaterami, nie zgodzić się z tym co robią, pokazać, że można inaczej. Bo droga jaką sobie wybrali do najłatwiejszych nie należała. Tyle, że zaprowadziła ich dokładnie tam gdzie chcieli, w sposób jaki sobie wybrali, z zachowaniem szacunku do samego siebie.
Powój podobał mi się detalach i ogólnie. Jest dopracowany i przemyślany.
Historia nie była smutna, raczej refleksyjna i zadumana. Była wytrwała, konsekwentna i nieustępliwa.
Podobała mi się ta granica między pochyleniem głowy, a jej podniesieniem. I to, jak słoik miodu i zielony ręcznik są w stanie wiele zmienić.
Opowieść co bardziej romantycznych potrafi mocno ścisnąć za gardło.
Fantastyczna była scena ślubu. Jedna z lepszych na jakie udało mi się czytelniczo natrafić. I mądra, bo prawdziwa do bólu, bez ozdobników i dodatków. Jak całość książki zresztą.
Polecam. Dla mnie po latach to nadal jest niezły kawałek literatury, nie tylko dla poszukiwaczy romantycznych historii.

Mimo upływających lat, nadal są książki do których lubię wracać, choćby po to, aby zobaczyć czy nadal wzbudzające mnie uczucia i emocje. I bywa, że tak jest nadal. Ku mojemu zadowoleniu, ale i zdziwieniu.
Lubię takie książki jak Powój.
Podobał mi się bardzo. Nawet bardzo, bardzo.
Zachwycił mnie wszechobecny spokój świata Spencer. Zgoda na otaczający świat, współgranie z...

"Uśmiechnął się i poczuł przypływ miłości dostatecznie silnej, by zakończyć wojnę, gdyby ją można było spożytkować w tym celu."

Czytałam swego czasu "Osobne łóżka" tej autorki, jednak tamta książka jakoś nie powaliła mnie na kolana. Niezrażona sięgnęłam po "Powój" i bardzo dobrze, bo okazało się, że to perełka w kategorii romansów, wspaniała historia, w której można się całkowicie zatopić. Największą zaletą są tutaj bohaterowie, żywi, wielowymiarowi, tacy, z którymi szybko nawiązuje się więź i których historię i losy chce się śledzić. Elly i Will to dwójka wciąż młodych, choć doświadczonych przez los ludzi, którzy postanawiają się ze sobą związać z konieczności: ona, uznawana za szaloną, wdowa z trójką dzieci, potrzebuje pomocy mężczyzny na gospodarstwie, on, były skazaniec, nieznający swoich rodziców, potrzebuje pracy i dachu nad głową. Ich spotkanie okazuje się zrządzeniem losu, bowiem z czasem pojawia prawdziwa miłość, szczęście i radość płynąca z faktu posiadania domu i rodziny. Miłość pomiędzy bohaterami rodzi się powoli, stopniowo i naturalnie, w miarę jak ci wzajemnie się poznają i okazują sobie wzajemne zrozumienie. Uczuciu temu przyjdzie się oczywiście zmierzyć z przeszkodami, z niebezpieczeństwem wojny i oskarżeniem o morderstwo. Na szczęście wszystko kończy się szczęśliwie, a dodatkowo cieszy fakt, że pannie Beasley, trafił się wreszcie adorator, jako że szczerze polubiłam tę kobietę.
Książka godna polecenia, zwłaszcza dla wielbicielek gatunku.

"Uśmiechnął się i poczuł przypływ miłości dostatecznie silnej, by zakończyć wojnę, gdyby ją można było spożytkować w tym celu."

Czytałam swego czasu "Osobne łóżka" tej autorki, jednak tamta książka jakoś nie powaliła mnie na kolana. Niezrażona sięgnęłam po "Powój" i bardzo dobrze, bo okazało się, że to perełka w kategorii romansów, wspaniała historia, w której można się...

Pokusiłam się na tą pozycję ze względu na przeczytany cytat i przyznam szczerze, że to naprawdę piękna historia. Co prawda myślę, że jak na razie nie po drodze mi z autorką, to nie moje czasy, nie raz przerywałam książkę aby przeczytać coś co preferuje, aczkolwiek na prawdę jestem zadowolona że przeczytałam. Nie ma co, morze łez a ja mam słabsze serduszko ;) Piękna historia o miłości, przetrwaniu, zaufaniu i budowaniu pewności siebie. Nigdy nie czytałam książki gdzie akcja toczy się podczas wojny i naprawdę dało mi to dużo do myślenia. Polecam!

Pokusiłam się na tą pozycję ze względu na przeczytany cytat i przyznam szczerze, że to naprawdę piękna historia. Co prawda myślę, że jak na razie nie po drodze mi z autorką, to nie moje czasy, nie raz przerywałam książkę aby przeczytać coś co preferuje, aczkolwiek na prawdę jestem zadowolona że przeczytałam. Nie ma co, morze łez a ja mam słabsze serduszko ;) Piękna historia...

Akcja powieści rozgrywa się w latach czterdziestych naszego stulecia w stanie Georgia w małym miasteczku Whitney. Trafia tam młody i bardzo przystojny włóczęga, który właśnie odsiedział wyrok za zamordowanie prostytutki. Jego sytuacja jest nie do pozazdroszczenia - nie ma domu, pieniędzy, nie może znaleźć pracy. Pewnego dnia czyta w gazecie niezwykłe ogłoszenie - znajdująca się w rozpaczliwej sytuacji wdowa Eleonora Dinsmore poszukuje męża. Czy tych dwoje doświadczonych przez życie ludzi odnajdzie sens i radość życia?

Akcja powieści rozgrywa się w latach czterdziestych naszego stulecia w stanie Georgia w małym miasteczku Whitney. Trafia tam młody i bardzo przystojny włóczęga, który właśnie odsiedział wyrok za zamordowanie prostytutki. Jego sytuacja jest nie do pozazdroszczenia - nie ma domu, pieniędzy, nie może znaleźć pracy. Pewnego dnia czyta w gazecie niezwykłe ogłoszenie - znajdująca...

Uwielbiam tą książkę, może nie ma w niej nic szczególnego, ale jest moją ulubioną i czytałam ją już kilka razy

Uwielbiam tą książkę, może nie ma w niej nic szczególnego, ale jest moją ulubioną i czytałam ją już kilka razy

Książka magiczna. Historia opowiedziana z wdziękiem, pięknym językiem. Zakochać się można nie tylko w tej historii, ale również w głównym bohaterze, człowieku doświadczonym przez los, ale pełnym godności i dumy, mężczyźnie niemal idealnym.

Książka magiczna. Historia opowiedziana z wdziękiem, pięknym językiem. Zakochać się można nie tylko w tej historii, ale również w głównym bohaterze, człowieku doświadczonym przez los, ale pełnym godności i dumy, mężczyźnie niemal idealnym.

Ta książka jest wyjątkowa pod wieloma względami. Przede wszystkim jest to kawał bardzo dobrze napisanego romansu, gdzie bohaterowie, to ludzie z bagażem doświadczeń, lęków (a w przypadku Elly również z gromadką dzieci). Miłość rodzi się powoli, nie ma wybuchających fajerwerków - ale uczucie łączące Elly i Willa jest tak silne, że pomaga im przetrwać wiele ciężkich chwil.
Autorka wspaniale tworzy sylwetki bohaterów - zarówno tych pierwszo, jak i drugo i trzecioplanowych. I na tym właśnie polega urok tej powieści: jest to historia o ludziach, o ich emocjach, o sile miłości (w szerokim jej rozumieniu).
Jak ktoś nie czytał, to gorąco polecam! Można się i powzruszać i pośmiać (bo humor też występuje :).

Ta książka jest wyjątkowa pod wieloma względami. Przede wszystkim jest to kawał bardzo dobrze napisanego romansu, gdzie bohaterowie, to ludzie z bagażem doświadczeń, lęków (a w przypadku Elly również z gromadką dzieci). Miłość rodzi się powoli, nie ma wybuchających fajerwerków - ale uczucie łączące Elly i Willa jest tak silne, że pomaga im przetrwać wiele ciężkich...

Wspaniała, moja ulubiona książka! Opisana historia jest tak wciągająca, że nie mogłam się od niej oderwać! Naprawdę bardzo dobra powieść o uczuciach, miłości i zaufaniu. Z całego serca polecam!!!

Wspaniała, moja ulubiona książka! Opisana historia jest tak wciągająca, że nie mogłam się od niej oderwać! Naprawdę bardzo dobra powieść o uczuciach, miłości i zaufaniu. Z całego serca polecam!!!

Niby tylko romans... ale to piękna opowieść, mądra i ciepła historia, chwyciła mnie za serce i wzruszyła do łez.... a bohater Will Parker... mężczyzna idealny, tacy na świecie nie istnieją ;)

Niby tylko romans... ale to piękna opowieść, mądra i ciepła historia, chwyciła mnie za serce i wzruszyła do łez.... a bohater Will Parker... mężczyzna idealny, tacy na świecie nie istnieją ;)