Ulica Lipowa. Tajemnice medalionu
- Kategoria:
- powieść przygodowa
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 214
- Czas czytania
- 3 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7722-050-4
- Tagi:
- Beletrystyka kultura literatura przygoda
Wielowątkowa powieść przygodowa, której akcja ma miejsce w XVIII wieku. Dwoje dzieci, Marlena i Emil, budzi się pewnego dnia w pustym domu. Na miejscu rodziców, którzy giną w przedziwnej zamieci śnieżnej, pojawia się tajemnicza kobieta o imieniu Zofia. Dziewczynce kojarzy się ona z duchem zmarłej ciotki, a buntowniczemu Emilowi z porywaczką. Od momentu pojawienia się nowej guwernantki życie dzieci zmienia się z ustabilizowanego i nieco nudnego w niezrozumiały dla nich koszmar...
Niekonwencjonalna i zaskakująca fabuła przenosi czytelnika do świata fantazji, duchów i zjawisk, w które często trudno jest uwierzyć. Trzyma w napięciu do samego końca.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 13
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Czasami trzeba przepłynąć morze i przejść wysokie góry. Chociaż bywa i tak, iż nie trzeba daleko szukać, wystarczy rozejrzeć się dookoła.
Niektórym trudno jest zaakceptować coś, czego nie da się sensownie wytłumaczyć.
OPINIE i DYSKUSJE
Najrzadziej wrzucam recenzję tego gatunku książek - przygodowa bajka z elementami fantastyki. Zdradzę Wam, że po jej przeczytaniu jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Autorka pisze świetnym stylem, widać ze ma wielki potencjał.
Fabuła książki sprawiła ze po jej każdorazowym odłożeniu, myślałam co będzie dalej. Nieprzewidywalna kompletnie. Należało czytać ją z uwagą gdyż łatwo było się pogubić nieraz przez bogatą ilość postaci.
Niesamowite opisy i stworzone tło, a także historyczna ramą czasowa przenoszą czytelnika w zupełnie inny świat.
Jak najbardziej polecam zaznajomić się z historią Marleny i Emila, których zwykły dzień, zamienia się w koszmar. Najgorsze jest to, ze to oni sami muszą się ocalić sprzed ciążacej na ich rodzinie klątwy.
Najrzadziej wrzucam recenzję tego gatunku książek - przygodowa bajka z elementami fantastyki. Zdradzę Wam, że po jej przeczytaniu jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Autorka pisze świetnym stylem, widać ze ma wielki potencjał.
więcej Pokaż mimo toFabuła książki sprawiła ze po jej każdorazowym odłożeniu, myślałam co będzie dalej. Nieprzewidywalna kompletnie....
Tego dnia Emil i Marlena nie wyczuli jak co dzień smakowitych zapachów dochodzących z kuchni, nie usłyszeli zwykłej krzątaniny pokojówki ani też szurania odźwiernego, który na dźwięk gongu powinien podejść do frontowych drzwi, lecz cała ta niezwyczajna sytuacja nie wzbudziła jeszcze ich podejrzeń.
Dopiero pojawienie się we drzwiach nieznanej, dziwacznie odzianej kobiety uświadomiło dzieciom, że w domu nie ma służby, a ich rodzice najwyraźniej nie wrócili jeszcze z wczorajszego rautu.
Tajemnicza postać, która Marlenie przypomina dawno zmarłą ciotkę Zofię, a dla Emila jest po prostu porywaczką, oznajmia im ponurą wiadomość: ich rodzice w drodze powrotnej do domu zniknęli w niespodziewanej przecież w maju śnieżnej zamieci i od tej chwili rodzeństwo znajduje się pod jej opieką do czasu odnalezienia zaginionych.
Ten zwariowany i dziwaczny poranek zmienia całkowicie ustabilizowane życie dzieci przenosząc je w świat rodem z sennego koszmaru, w którym nikt i nic nie jest tym, czym się wydaje. Zdezorientowane i zrozpaczone dzieci zostają wbrew swej woli wciągnięte w szalony wir wydarzeń, których nie są w stanie pojąć ani nad nimi zapanować.
Podróżując w czasie i przestrzeni dowiadują się wielu mrocznych faktów z pogmatwanej historii ich rodziny. Okazuje się, że tylko Marlena może sprawić, aby świat powrócił na swoje tory, z których wypadł na skutek działania klątwy związanej z tajemniczym medalionem będącym w posiadaniu dziewczynki. Przemierzając przenikające się rzeczywistości i usiłując rozwiązać zagadkę skarbu koronnego, Marlena musi odnaleźć enigmatyczny Azahar Zachodu, by przywrócić właściwy porządek świata.
Jednakże poszukiwania nastręczają coraz to nowych trudności, które piętrzą się przed nią jak góra lodowa. Dzieci muszą stawić czoła nie tylko rodzinnej klątwie, ale również niebezpieczeństwu o wiele bardziej przyziemnemu - sadystycznemu dyrektorowi sierocińca, który rości sobie pretensje do posiadania bezcennego medalionu.
Czy dzieciom uda się rozwikłać rodzinną zagadkę? Czy odnalezienie tajemniczego Azahara rzeczywiście przywróci rzeczywistość na właściwe tory?
W tej niesamowitej i zaskakującej książce aż się roi od sekretów i zawiłości, zaś droga do uzyskania odpowiedzi na kłębiące się pytania jest długa, kręta, niewiarygodna, a zdarza się, że i absurdalna.
Byłam mile zaskoczona tą oryginalną i absolutnie nieprzewidywalną fabułą. Pozwala ona czytelnikowi puścić wodze wyobraźni i przenieść się w zupełnie odmienny, dziwaczny świat rodem z sennego koszmaru. Uwielbiam takie klimaty, dlatego też lektura była dla mnie prawdziwą przyjemnością. Wprawdzie z początku trudno się połapać kto jest kim, ale takie łamigłówki tylko dodają uroku powieści. Również zakończenie - podobnie jak cała historia - jest zaskakujące i całkowicie wbrew oczekiwaniom czytelnika. Nie sposób oderwać się od tej książki, która umiejętnie przykuwa uwagę odbiorcy coraz to nowymi, zadziwiającymi pomysłami.
Jestem przekonana, że "Tajemnice medalionu" to doskonała, inteligentna rozrywka nie tylko dla młodzieży.
Gorąco polecam!
Opublikowane na moim blogu:
zwiedzamwszechswiat.blogspot.com
Tego dnia Emil i Marlena nie wyczuli jak co dzień smakowitych zapachów dochodzących z kuchni, nie usłyszeli zwykłej krzątaniny pokojówki ani też szurania odźwiernego, który na dźwięk gongu powinien podejść do frontowych drzwi, lecz cała ta niezwyczajna sytuacja nie wzbudziła jeszcze ich podejrzeń.
więcej Pokaż mimo toDopiero pojawienie się we drzwiach nieznanej, dziwacznie odzianej kobiety...
XVIII wiek. Marlena i Emil budzą się sami w domu. Rodzice nie wrócili w nocy z przyjęcia i wkrótce okazuje się, że zniknęli w burzy śnieżnej. W środku maja. Chwilę później pojawia się u nich kobieta podająca się za ich guwernantkę i wygląda jak ich zmarła ciocia Zofia. A to tylko początek dziwnych wydarzeń. Dzieci będą musiały wyjaśnić rodzinną tajemnicę, ale nie będzie to takie proste, bo ścigać ich będzie dyrektor sierocińca. I szybko się okaże, że wcale nie chodzi mu o to, że dzieci zostały bez opiekuna.
Przesłanie jest proste. Nie należy igrać z przeznaczeniem, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.
Wydawać by się mogło, że to zwykła przygodówka dla młodzieży. Ale w tej książce nic nie jest zwykłe. Począwszy od burzy śnieżnej w maju a na zmienianiu porządku świata skończywszy. Bardzo tu wszystko jest zakręcone, ale ja bardzo takie książki lubię. Bo czytam sobie i już mam jakiś obraz sytuacji, wydaje mi się, że wiem co i dlaczego a nagle autorka rzuca jakimś nowym faktem i okazuje się, że nadal nie wiem nic ;) A na rozwiązanie przychodzi mi czekać aż do samego końca. I muszę przyznać, że zakończenie mnie zaskoczyło.
Bardzo polubiłam Marlenę i Emila i cały czas trzymałam za nich kciuki. Niby spodziewałam się, że wszystko dobrze się skończy, ale książka tak rozbudza wyobraźnię, że niemożliwe jest nie przeżywanie wydarzeń razem z bohaterami. I nie wiadomo jakie niebezpieczeństwo czyha za rogiem. Trudno się od niej oderwać, bo zżera ciekawość ;)
Czasami się gubiłam trochę, bo w pewnym momencie jest takie namnożenie bohaterów, że musiałam się zastanowić kto jest kim.
Ale generalnie książka świetna, polecam i małym i dużym, którzy lubią czasami przenieść się do świata pełnego przygód i tajemniczych zdarzeń.
XVIII wiek. Marlena i Emil budzą się sami w domu. Rodzice nie wrócili w nocy z przyjęcia i wkrótce okazuje się, że zniknęli w burzy śnieżnej. W środku maja. Chwilę później pojawia się u nich kobieta podająca się za ich guwernantkę i wygląda jak ich zmarła ciocia Zofia. A to tylko początek dziwnych wydarzeń. Dzieci będą musiały wyjaśnić rodzinną tajemnicę, ale nie będzie to...
więcej Pokaż mimo to