Odraza

Okładka książki Odraza Guy N. Smith
Okładka książki Odraza
Guy N. Smith Wydawnictwo: Phantom Press Seria: Horror [Phantom Press] horror
191 str. 3 godz. 11 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Horror [Phantom Press]
Tytuł oryginału:
Abomination
Wydawnictwo:
Phantom Press
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
191
Czas czytania
3 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
8370751903
Tłumacz:
Jacek Rembas
Tagi:
Odraza
Średnia ocen

4,6 4,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sabat. Antologia. Tom 1 Wojciech Chmielarz, Marta Guzowska, Łukasz Orbitowski, Łukasz Radecki, Guy N. Smith, Robert Ziębiński
Ocena 7,2
Sabat. Antolog... Wojciech Chmielarz,...
Okładka książki Sabat. Antologia. Tom 2 Wojciech Chmielarz, Marta Guzowska, Łukasz Orbitowski, Łukasz Radecki, Guy N. Smith, Robert Ziębiński
Ocena 7,2
Sabat. Antolog... Wojciech Chmielarz,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,6 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
635
243

Na półkach:

No oczywiście! Stary dobry Guy! Nawet mi się nie chce porządnej, poukładanej recenzji pisać, bo emocje i serce nie pozwalają.

Król pulpowego horroru powinien doczekać się w Polsce pomnika z racji popularyzacji totalnie przegiętej, prymitywnej, rozkosznie naiwnej grozy, która nie bierze jeńców.

Smith jest jak tanie wino, które pite w dniach inicjacji alkoholowej, kojarzy się z młodością i naiwnością, bezczelną zabawą.

Tutaj? Powiększone pestycydami robactwo konsumuje kolejnych mieszkańców pewnej szkockiej (czy walijskiej?) wioski. Obrzydliwe, grające na najniższych instynktach, niezamierzenie śmieszne.

Raj dla miłośników.

No oczywiście! Stary dobry Guy! Nawet mi się nie chce porządnej, poukładanej recenzji pisać, bo emocje i serce nie pozwalają.

Król pulpowego horroru powinien doczekać się w Polsce pomnika z racji popularyzacji totalnie przegiętej, prymitywnej, rozkosznie naiwnej grozy, która nie bierze jeńców.

Smith jest jak tanie wino, które pite w dniach inicjacji alkoholowej, kojarzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
606

Na półkach: , , ,

"Odraza" to jest to, co w Guyu tygrysy lubią najbardziej - megacampowy fun w stylu Grand Guignol, odrażający (zgodnie z nazwą) robaczo-płazi animal attack spod pióra boskiego Guya, bez krztyny sensu czy fabuły, za to skrzący się obrzydliwościami, groteską i przewrotnym angielskim poczuciem humoru.

+

W okolicach walijskiej wioski Pen-y-Cwm wszystkie owady i płazy (jedynym przyjętym przez guja kryterium jest tutaj fizyczna obrzydliwość) zostają na skutek chemicznych eksperymentów kilkakrotnie powiększone. Niekontrolowany rozrost ma doprowadzić do ich wyginięcia ( ? - don't ask me - to Guy tak wymyślił). Coś poszło jednak źle, zmutowane insekty nie giną, natomiast wszystkie stają się "przepełnionymi nienawiścią" (don't ask me...) morderczymi potworami, których jedynym celem jest pożarcie mieszkańców wioski.

I zaczyna się jazda ! Kleszcze, muchy, skorki, gąsienice, mrówki, żaby, jelonki (!) w nienawistnej żądzy krwi rzucają się na przygodne ofiary - samotnie mieszkająca staruszkę, matkę samotnie wychowującą syna, parę podróżników w samochodzie, dzieci w szkole, młodzieńca na randce z przygodnie poznaną w dyskotece dziewczyną, zaniedbywaną żonę, w końcu wiernych w miejscowym kościele. Ostatecznie przewrotna sprawiedliwość zatriumfuje, władze państwowe jednak w panice podejmują nerwowe decyzje...

+

W tego rodzaju pisaniu Guy jest naprawdę mistrzem. Fabuły prawie w ogóle nie ma, wiodących bohaterów także, jedna brutalna scena przemocy ściga następną, a wszystko w klimacie totalnego absurdu i groteski. Do tego galeria dziwacznych i śmiesznych, klasycznych dla Guya postaci, no i mnóstwo złośliwego humoru. Naprawdę,"Odraza" to jedna z najzabawniejszych książek Smitha ( a konkurencja jest poważna !),momentami zaśmiewałem się do łez (scena "gwałtu" przez mrówki, czy randa młodzieńca z dobrego domu z "koleżanką" to prawdziwe "perły). przy czym wszystko sprawnie i całkiem umiejętnie opisane. Zabawa na sto dwa - prawdziwy blueprint i sewrski wzór dla pulpowych obrzydliwości Tomasza Siwca.

Warto podkreślić, że pod tym całym campowym anturażem Smith ukrył swe zwyczajowe proekologiczne przesłanie - chemia jest zła, chemia powoduje mutacje, prowadzi do chorób i śmierci. temu ostrzeżeniu służy też zaskakujące, ponure, przywołujące wprost katastrofę w indyjskim Bhutalu zakończenie.

I know, it's only rock'n'roll, but i like it. Ihaaaaa !

"Odraza" to jest to, co w Guyu tygrysy lubią najbardziej - megacampowy fun w stylu Grand Guignol, odrażający (zgodnie z nazwą) robaczo-płazi animal attack spod pióra boskiego Guya, bez krztyny sensu czy fabuły, za to skrzący się obrzydliwościami, groteską i przewrotnym angielskim poczuciem humoru.

+

W okolicach walijskiej wioski Pen-y-Cwm wszystkie owady i płazy (jedynym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
69

Na półkach: ,

"PRzeczytane" to za dużo powiedziane. Już jako mała dziewczynka sięgałam po horrory z wysokiej półki w pokoju mamy. Czytałam książki Króla, czytałam Mastertona... Niestety (lub stety?)"Odraza" odrzuciła mnie od książek Smitha raz na zawsze. Jedyne co pamiętam z kilku kartek tej książki to robale zjadające ludzi, seks prawiczka z prostytutką (których następnie pożerają kleszcze-mutanty) i masturbującego się w ubraniach siostry chłopaka (którego następnie zjadają robale - mutanty). Nie polecam nawet oglądania okładki.

"PRzeczytane" to za dużo powiedziane. Już jako mała dziewczynka sięgałam po horrory z wysokiej półki w pokoju mamy. Czytałam książki Króla, czytałam Mastertona... Niestety (lub stety?)"Odraza" odrzuciła mnie od książek Smitha raz na zawsze. Jedyne co pamiętam z kilku kartek tej książki to robale zjadające ludzi, seks prawiczka z prostytutką (których następnie pożerają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
13

Na półkach:

Kim jest Guy N. Smith? To angielski pisarz, autor głównie tandetnych horrorów. Dość znany w Polsce, gdyż jego książki były jednymi z pierwszych powieści grozy jakie pojawiły się na naszym rynku na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Jak prezentuje się „Odraza” wydana w 1986 roku? Odpowiedź jest zaskakująco prosta... (niestety)

„Mieszkańcy walijskiego miasteczka Peny-Cwm coraz częściej wyczuwają w powietrzu nieprzyjemny zapach. Owady stały się jakby kilkakrotnie większe i bardziej agresywne, a ukąszenia ich są śmiertelne. Właściciel instytutu naukowego, odpowiedzialny za niedawno wynaleziony środek owadobójczy, nie ma jednak nic do powiedzenia w tej sprawie… ” – głosi opis polskiego wydania powieści. W żołnierskim skrócie: zmutowane robale atakują. Tak wygląda to, co bardzo sprzyjający Smithowi czytelnik, mógłby nazwać fabułą. Osobiście uważam, że w tym wypadku „fabuła” brzmi za bardzo patetycznie. Cała książka, jest po prostu wypełniona nie mającymi końca scenami, w których autor opisuje jak przerośnięte owady, płazy, a nawet ślimaki pożerają kolejnych ludzi, jeden po drugim. I nic więcej! NIC! Może za pierwszym czy drugim takim przypadkiem da się to jeszcze czytać, ale po stu pięćdziesięciu stronach jedynym, co powstrzymywało mnie przed rzuceniem książką o ścianę był fakt, że pożyczyłem ją z biblioteki.

Co można powiedzieć o postaciach? Chyba tylko tyle, że w ogóle są. Mamy tu do czynienia bowiem z festiwalem płaskich jak kartka papieru bohaterów. Głębia ich charakterów zdaje się być na równym poziomie z krwiożerczymi robakami, którymi „Odraza” zionie z każdej kartki powieści. Co więcej, okazuje się, że jedyne o czym myślą obywatele Peny-Cwm, to rola pestycydów w ich życiu. Jeżeli Smith chciał przedstawiać Walijczyków jako podludzi o niższej inteligencji, to śmiało może rzec: misja wypełniona.

Powieść jest nieziemsko nudna, a pokonywanie kolejnych akapitów dorówywać może radości jaką z pewnością daje spacer podziemną kanalizacją w towarzystwie ścieków i rodziny szczurów.

Nie przedłużając, bo nie ma to sensu – książka jest beznadziejna. Mimo moich wielkich chęci nie mogę napisać nic innego. Sięgając po „Odrazę” spodziewałem się kiczu i tandety, a nie tortury i udręki jaką sprawiło mi samo czytanie. Nie polecam i bezwzględnie przestrzegam. Powieść tylko dla cierpliwych masochistów, którzy lubią siedzieć w domu i czuć się nieszczęśliwi.

Kim jest Guy N. Smith? To angielski pisarz, autor głównie tandetnych horrorów. Dość znany w Polsce, gdyż jego książki były jednymi z pierwszych powieści grozy jakie pojawiły się na naszym rynku na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Jak prezentuje się „Odraza” wydana w 1986 roku? Odpowiedź jest zaskakująco prosta... (niestety)

„Mieszkańcy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
324

Na półkach:

Przez długi czas nie mogłam przypomnieć sobie tytułu ani autora książki o obrzydliwych robalach, monstrualnych ślimakach i atakujących żabach. Niestety Panie Smith. Tym razem słabo i dość obrzydliwie.

Przez długi czas nie mogłam przypomnieć sobie tytułu ani autora książki o obrzydliwych robalach, monstrualnych ślimakach i atakujących żabach. Niestety Panie Smith. Tym razem słabo i dość obrzydliwie.

Pokaż mimo to

avatar
166
145

Na półkach:

Zaiste, robaczywa książka. I to chyba najlepiej oddaje jej treść. Nie polecam.

Zaiste, robaczywa książka. I to chyba najlepiej oddaje jej treść. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
238
233

Na półkach:

Chyba najlepszy animal horror tego autora, z robakami w roli głównej. Bardzo dużo "soczystych" scen i gore, czyli tego, w czym Smith jest dobry.

Chyba najlepszy animal horror tego autora, z robakami w roli głównej. Bardzo dużo "soczystych" scen i gore, czyli tego, w czym Smith jest dobry.

Pokaż mimo to

avatar
4969
4760

Na półkach:

Ebook.Kocham owady .

Ebook.Kocham owady .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    101
  • Chcę przeczytać
    49
  • Posiadam
    25
  • Horror
    8
  • Książki
    2
  • Literatura angielska
    1
  • Przeczytane 2000
    1
  • 💀 Horror, mrok
    1
  • Horror/thriller
    1
  • Zbiór mamy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Odraza


Podobne książki

Przeczytaj także