Przepis na życie

Okładka książki Przepis na życie Nicky Pellegrino
Okładka książki Przepis na życie
Nicky Pellegrino Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
399 str. 6 godz. 39 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Recipe for Life
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2010-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-08-01
Liczba stron:
399
Czas czytania
6 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7648-434-1
Tłumacz:
Agnieszka Lipska-Nakoniecznik
Tagi:
powieść nowozelandzka powieść obyczajowa gwałt życie XXI wiek
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
255 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
463
446

Na półkach:

Wielkie rozczarowanie. Ta książka kompletnie nie wzbudziła żadnych emocji. Bohaterowie ? samolubni chłoptasie, dziewczyny ? bez wyrazu same nie wiedzą czego chcą, dojrzewają po 40 tce? Tak kiepskiej książki dawno nie czytałam. Z całym przekonaniem nie polecam.

Wielkie rozczarowanie. Ta książka kompletnie nie wzbudziła żadnych emocji. Bohaterowie ? samolubni chłoptasie, dziewczyny ? bez wyrazu same nie wiedzą czego chcą, dojrzewają po 40 tce? Tak kiepskiej książki dawno nie czytałam. Z całym przekonaniem nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
761
203

Na półkach: , ,

Lubię czytać książki o jedzeniu, nie wiem dlaczego. Porostu lubię. Jednak w tej książce nie tylko jedzenie jest opisane. To powieść o miłości, przyjaźniach, rodzinie jak i o problemach, ludzkich tragediach. Książka na jeden wieczór.

Lubię czytać książki o jedzeniu, nie wiem dlaczego. Porostu lubię. Jednak w tej książce nie tylko jedzenie jest opisane. To powieść o miłości, przyjaźniach, rodzinie jak i o problemach, ludzkich tragediach. Książka na jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: ,

Całkiem pozytywne zaskoczenie. Po wyglądzie i opisie spodziewałam się książki lekkiej z typu "romansidło z śródziemnomorskim klimatem", a książka momentami jest wręcz smutna, a już na pewno refleksyjna.
Nicky Pellegrino zawarła w niej sporo przemyśleń na temat dojrzewania do stworzenia stałego i szczęśliwego związku, do szukania swojego miejsca w życiu, poszukiwania zajęcia, które wykonywałoby się z przyjemnością i zaangażowaniem.
Sporo na temat wartości przyjaźni, rodziny, dobrych stosunków sąsiedzkich.
W treści przewija się temat aborcji, gwałtu, nieplanowanej ciąży, starości, śmierci.
Oczywiście pojawia się też motyw smacznego włoskiego jedzenia, przygotowywania go i celebrowania posiłków, ale wszystko zgrabnie wplecione w podwójną narrację.
Niezbyt cukierkowa i niebanalna i to w niej najbardziej doceniłam.
Do tego piękna Kalabria, którą planuję odwiedzić w przyszłym roku.

Całkiem pozytywne zaskoczenie. Po wyglądzie i opisie spodziewałam się książki lekkiej z typu "romansidło z śródziemnomorskim klimatem", a książka momentami jest wręcz smutna, a już na pewno refleksyjna.
Nicky Pellegrino zawarła w niej sporo przemyśleń na temat dojrzewania do stworzenia stałego i szczęśliwego związku, do szukania swojego miejsca w życiu, poszukiwania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
537
232

Na półkach: , ,

Spodziewałam się lekkiej lektury dla pomocy domowej,bo akurat na czas przedświąteczny: sprzątania,zakupów,gotowania weszłam w taką rolę i nie bardzo potrafię skupić się na czymś wymagającym wysiłku umysłowego,ale takiej głupoty nie dzierżyłam. Po przeczytaniu ok 40% tej powieściny wyrzuciłam ją z czytnika na zawsze. A tak chciałam wspomnieniami powrócić za jej pomocą do słonecznej Italii i wakacji spędzonych w pięknej Toskanii dwa lata temu,bo jej akcja właśnie w Italii się dzieje.Taka tam akcja- banialuki nie akcja No cóż trzeba będzie włączyć komputer albo wyciągnąć album i chociaż zdjęcia pooglądać,może to pomoże. Serdecznie nie polecam.

Spodziewałam się lekkiej lektury dla pomocy domowej,bo akurat na czas przedświąteczny: sprzątania,zakupów,gotowania weszłam w taką rolę i nie bardzo potrafię skupić się na czymś wymagającym wysiłku umysłowego,ale takiej głupoty nie dzierżyłam. Po przeczytaniu ok 40% tej powieściny wyrzuciłam ją z czytnika na zawsze. A tak chciałam wspomnieniami powrócić za jej pomocą do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
294

Na półkach:

Książka niosąca przesłanie że warto żyć czasem wbrew samemu sobie.Główna bohaterka po bardzo trudnych przejściach stara się żyć aktywnie by nie myśleć o przeszłości.Ucieka w świat kuchni i gotowania choć do końca nie jest przekonana czy to akurat jej odpowiada.Ciągle szuka tego co w jej życiu najważniejsze.Koniec bardzo zaskakujący aczkolwiek satysfakcjonujący.

Książka niosąca przesłanie że warto żyć czasem wbrew samemu sobie.Główna bohaterka po bardzo trudnych przejściach stara się żyć aktywnie by nie myśleć o przeszłości.Ucieka w świat kuchni i gotowania choć do końca nie jest przekonana czy to akurat jej odpowiada.Ciągle szuka tego co w jej życiu najważniejsze.Koniec bardzo zaskakujący aczkolwiek satysfakcjonujący.

Pokaż mimo to

avatar
10
8

Na półkach:

Wakacyjna lektura z włoską kuchnią.

Wakacyjna lektura z włoską kuchnią.

Pokaż mimo to

avatar
276
39

Na półkach:

Lekka powieść na lato - trochę o jedzeniu, więcej o przyjaźni miłości i problemach życia codziennego. Główna postać wydaje się sympatyczna, ale pomimo tego trudno jest ją lubić, że względu na głupoty, które nieustannie wyczynia. Mimo to dobrze się czyta ;)

Lekka powieść na lato - trochę o jedzeniu, więcej o przyjaźni miłości i problemach życia codziennego. Główna postać wydaje się sympatyczna, ale pomimo tego trudno jest ją lubić, że względu na głupoty, które nieustannie wyczynia. Mimo to dobrze się czyta ;)

Pokaż mimo to

avatar
202
132

Na półkach: , ,

Po książkę sięgnęłam przypadkiem – znalazłam ją w pudełku z bookcrossingiem w kawiarni. Połknęłam w jeden weekend, choć na ogół unikam książek z gatunku "kobiecych", "romansów" i "odkrywanie uroków Południa". Ta książka jednak pozytywnie mnie zaskoczyła (zaznaczam, że oceniam w ramach gatunku) – akcja toczy się wartko, jest wciągająca, podobało mi się podzielenie narracji na część Babetty i Alice (i zgadzam się z przedmówczynią, że cześć starszej pani był ciekawsza). Fabuła nie prześlizgiwała się po powierzchni (jedzenie, romanse, piękna Italia),pojawiały się też trudniejsze życiowe kwestie – gwałt, aborcja, śmierć partnera, żałoba, starość. Tak, chyba to moja ulubiona rzecz w tej książce – że z takim ciepłem i wyczuciem pokazuje tę część życia. Dość powiedzieć, że pożyczyłam babci. Do tego niebanalny wątek miłosny Alice i Charliego – bez fajerwerków i namiętnego romansu – takie związki też istnieją i mają prawo zaistnieć w książkach (nawet tych, których akcja toczy się we Włoszech). Polecam.

Po książkę sięgnęłam przypadkiem – znalazłam ją w pudełku z bookcrossingiem w kawiarni. Połknęłam w jeden weekend, choć na ogół unikam książek z gatunku "kobiecych", "romansów" i "odkrywanie uroków Południa". Ta książka jednak pozytywnie mnie zaskoczyła (zaznaczam, że oceniam w ramach gatunku) – akcja toczy się wartko, jest wciągająca, podobało mi się podzielenie narracji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
18

Na półkach:

Książka, którą miło się czyta, może niezbyt wciągająca, ale przyjemna. Nie wnosi nic konkretnego, nie skłania do refleksji, ale zapewnia miłą chwilę relaksu. Styl przystępny, ot czytamy, odkładamy na półkę i tyle.

Książka, którą miło się czyta, może niezbyt wciągająca, ale przyjemna. Nie wnosi nic konkretnego, nie skłania do refleksji, ale zapewnia miłą chwilę relaksu. Styl przystępny, ot czytamy, odkładamy na półkę i tyle.

Pokaż mimo to

avatar
59
4

Na półkach:

Książka godna polecenia. Przyjemnie się czyta,na samym początku już wciągnęłam się w świat bohaterów jakbym była gdzieś obok. Ciężko było mi się oderwać od niej . Żałuję tylko że historia tej książki jest już za mną i zazdroszczę osobą przed którymi jest ona jeszcze ciągle nieznana.

Książka godna polecenia. Przyjemnie się czyta,na samym początku już wciągnęłam się w świat bohaterów jakbym była gdzieś obok. Ciężko było mi się oderwać od niej . Żałuję tylko że historia tej książki jest już za mną i zazdroszczę osobą przed którymi jest ona jeszcze ciągle nieznana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    348
  • Chcę przeczytać
    318
  • Posiadam
    32
  • Ulubione
    12
  • Chcę w prezencie
    7
  • 2012
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Z biblioteki
    5
  • 2013
    4
  • Italia
    4

Cytaty

Więcej
Nicky Pellegrino Przepis na życie Zobacz więcej
Nicky Pellegrino Przepis na życie Zobacz więcej
Nicky Pellegrino Przepis na życie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także