- tytuł oryginału
- The Brooklyn Follies
- data wydania
- 2005 (data przybliżona)
- ISBN
- 83-7301-709-7
- liczba stron
- 228
- kategoria
- literatura współczesna
- język
- polski
- dodał
- Holmes
Bohaterowie "Szaleństw Brooklynu": emerytowany agent ubezpieczeniowy, jego siostrzeniec oraz ludzie na różne sposoby z nimi związani - cały korowód barwnych postaci, wikłają się w prawdziwe sytuacje. A to zaplątują się w aferę ze sfałszowanym rękopisem słynnej powieści, a to próbują realizować wizję idealnego miejsca na ziemi. Przede wszystkim jednak wiodą zwyczajne życie na ulicach Brooklynu,...

Dyskusje o książce
-
6411Pamiętam, że....ale nie pamietam tytułu książki (przyklejony)
Opinie czytelników (447)
Książka mną zawładnęła. Wbrew założeniom przeczytałam ją w jeden dzień. Dałam bym jej podtytuł, jak to fajnie żyć na emeryturze. Życie się nie kończy, ale otwierają się nowe możliwości.
Po ciężkiej chorobie Nathan przechodzi na emeryturę i wraca na Brooklyn, miejsca swojego urodzenia. Wraca do miejsca, gdzie jak sam mówi ,chce dokonać żywota. Bojąc się nudy zaczyna pisać książkę „Księga ludzkich szaleństw”. Jednak nie będzie mu dana nuda. Na nowo buduje więzi z rodziną i zaprzyjaźnia się z barwnymi postaciami uwikłanymi w różne problemy. Nathan jest mi bliską postacią, gdyż lubi czytać i słuchać innych. Nie krytykuje, nie ocenia, stara się zrozumieć każdego spotkanego człowieka kierując się doświadczeniem życiowym.
Auster ukazuje nam niezwykłe miejsce jakim jest Brooklyn. Miejsce jest to niezwykłe dzięki różnobarwnym mieszkańcom, wiodącym zwykłe życie, borykającymi się z codziennymi i niecodziennymi problemami i szukającymi miłości. Ukazuje perfekcyjnie ludzkie emocje i...
Paul AUSTER - “The Brooklyn Follies”
„”You can’t change weather” - znaczy, że pewne rzeczy są, po prostu, takie, jakie są, a my nie mamy wyboru, lecz musimy je akceptować”. Moje /może nieporadne, ale dosłowne/ tłumaczenie cytatu ze str.25 to motto tej książki.
Idealizm cechuje młodych; walczyć z całym światem można, ale PO CO?. Rozmawia o tym dwóch starych /Harry i Nathan/ z młodym /Tom/. /str.99-110/, a kropkę „nad „i” autor stawia, kończąc akcję książki na 46 minut przed atakiem na WTC /11.09.2001/, po którym „dym z trzech tysięcy spalonych ciał będzie się unosił nad Brooklynem i opadnie na nas jako biała chmura popiołów i śmierci”. To brzmi jak przestroga, bo zanim nastąpi skończymy lekturę ostaniego zdania:
„Ale, ponieważ teraz, jest wciąż godzina ósma, więc spaceruję aleją pod lśniącym błękitem nieba, będąc szczęśliwy, moi przyjaciele, tak ...
Ach, więc to od tego pana, Nathaniela Glassa - emerytowanego agenta ubezpieczeniowego, cynicznego, inteligentnego, dojrzałego, serdecznego, umiejącego słuchać, rozumiejącego nawet dziecko - małą dziewczynkę, zapożyczyłam sobie tych kilka zdań o czytaniu książek, tych zamieszczonych jako motto na LC. We wszystkim podoba mi się ten mężczyzna. Niech więc nadal, czytanie będzie naszą ucieczką, naszym pokrzepieniem, szczęściem przez sam fakt życia, istnienia (ludzi stąpających po ziemi o ósmej rano).
Twoja ambicja zabija ciebie
Ambicja to twój wróg
Ja nie gram a ja nie przegram
Bo nie mam żadnej ambicji
Ambicja to twoja szalona religia
Niech żywi nie tracą nadziei..i czasu...
Optymistyczna(pomijam ostatnie zdanie)opowieść o tym ,że nigdy nic nie wiadomo..że ostatni to nie obraza,że można się zaszczurzyć i odszczurzyć....ważne jest tylko kilka rzeczy...
Egzystencja nie boli,ale kusi ,nęci i zaprasza...
Człowiekowatość to wada i balast,ale można to pieprznąć w kąt i żyć dla samej przyjemności życia...
czego i Wam życzę...
Paul Auster jest mistrzem w przedstawianiu ludzkich uczuć i emocji. W "Szaleństwach Brooklynu" gama emocji waha się od zawiści, poprzez fanatyzm religijny do bezinteresownej miłości. Bohater jest pełen wad, wątpliwości i niezbyt młody, a na swojej drodze spotyka ludzi dalekich od ideału. W powietrzu wiszą niedomówienia, rozterki i większe i mniejsze kłamstwa.
Niebagatelną rolę odgrywają tu marzenia - w ich spełnieniu pomaga ślepy los, a one nigdy nie wyglądają jak w naszych głowach.
"Szaleństwa ... " to historia ludzi zagubionych, którzy szczęśliwym trafem ( i z niewielką pomocą bohatera ) odnajdują swoje miejsce na ziemi i jest nim Brooklyn.
Jest to druga książka tego autora, która przeczytałam i stwierdzam, że chcę więcej.
Austen pisze prosto, opowieść wciąga i niby wszystko jest jak w innych pospolitych książkach.. a jednak nie. Jest COŚ w tych dwóch powieściach ( a w tej jeszcze bardziej), że chce się jeszcze więcej, ma się także przemyślenia nad swoim życiem.
Polecam!
Pierwsze spotkanie z Paulem Austerem zaliczam do niezwykle udanych :) Zdecydowanie moje klimaty, facet ma naturalny dar do gawędzenia i snucia ciekawych historii. Książka wciąga (choć tempo ma powolne), bawi, momentami wzrusza - po prostu nie pozostawia obojętnym. Świetne.
Gdy sięgam po powieść, a robię to rzadko mogę w ciemno brać się za Austera. Szaleństwa Brooklynu to książka genialna w swojej prostocie. Chcę więcej!
Wspaniała książka! Czytałam z prawdziwą przyjemnością i zainteresowanym. Ciepła, mądra i zabawna opowieść. Uważam że ma wszystko co powinna zawierać dobra książka
Moja Biblioteczka
Cytaty z książki
-
Czytanie było moją ucieczką i pociechą, moim pokrzepieniem, moją używką: czytanie dla czystej przyje... więcej Paul Auster – Szaleństwa Brooklynu
-
Wszyscy skrywamy w sobie kilka osób i większość z nas przeskakuje z jednego "ja" do drugiego, nie wi... więcej Paul Auster – Szaleństwa Brooklynu
Inne książki autora
Powiązane treści
To takie smutne, wszystko takie smutne; przeżywamy nasze życie jak idioci, a potem umieramy. Przygnębiające słowa na smutny dzień. Literackie refleksje o przemijaniu zainaugurował Charles Bukowski.
więcej