Przyjemnie się czyta :)

Przyjemnie się czyta :)

„Znachorka” jest dojść przeciętnym początkiem sagi, a to ze względu na dwie duże wady. Pierwszą jest styl pisania autorki. Szybki, oszczędny w dialogi. Większość stron do ścianki tekstu na zasadzie bajania. Dni, tygodnie miesiące po prostu mijają na jednej kartce.
Drugą wadą jest zakończenie. Otwarte na oścież, jak okno w upalny dzień. Bez puenty, zakończenia historii, tego, czegoś ".
Jednak książka ma też plusy. Pierwszym jest sama Norwegia z jej zimnymi i pięknymi fiordami. Drugim trochę teatralno-baśniowy styl opowieści, który mi się nawet spodobał.
Polecam

„Znachorka” jest dojść przeciętnym początkiem sagi, a to ze względu na dwie duże wady. Pierwszą jest styl pisania autorki. Szybki, oszczędny w dialogi. Większość stron do ścianki tekstu na zasadzie bajania. Dni, tygodnie miesiące po prostu mijają na jednej kartce.
Drugą wadą jest zakończenie. Otwarte na oścież, jak okno w upalny dzień. Bez puenty, zakończenia historii,...

Nie skończyłam serii,ale te co przeczytałam były tylko dobre.Daleko tej serii do Sagi o Ludziach Lodu, czy Sagi o Królestwie Światła.

Nie skończyłam serii,ale te co przeczytałam były tylko dobre.Daleko tej serii do Sagi o Ludziach Lodu, czy Sagi o Królestwie Światła.

szalone przygody

szalone przygody

Zabrałam ze sobą na wakacje.
Wciągnęłam się. Spokojna, klimatyczna opowieść.
Można przywiązać się do bohaterów i odczuwać wraz z nimi
wszystkie wydarzenia. Jednak to nie książka dla
każdego... Niektórych zanudzi!

Zabrałam ze sobą na wakacje.
Wciągnęłam się. Spokojna, klimatyczna opowieść.
Można przywiązać się do bohaterów i odczuwać wraz z nimi
wszystkie wydarzenia. Jednak to nie książka dla
każdego... Niektórych zanudzi!

Już nie wiem, który raz czytam te serię. Jestem zachwycona! Spuścizna po babci stoi na honorowym miejscu w domu. Rewelacyjna saga. którą pokochałam całym sercem!!

Już nie wiem, który raz czytam te serię. Jestem zachwycona! Spuścizna po babci stoi na honorowym miejscu w domu. Rewelacyjna saga. którą pokochałam całym sercem!!

Moje drugie podejście do sagi skandynawskiej. Czyta się lekko choć brakuje mi tego zainteresowania co będzie dalej. Książka zawsze się mieści w torebke i jest w sam raz na czytanie podczas przerwy w pracy. Fabuła nie jest skomplikowana więc czytam dwie książki na raz.

Moje drugie podejście do sagi skandynawskiej. Czyta się lekko choć brakuje mi tego zainteresowania co będzie dalej. Książka zawsze się mieści w torebke i jest w sam raz na czytanie podczas przerwy w pracy. Fabuła nie jest skomplikowana więc czytam dwie książki na raz.

Jest to mój powrót do lektury "Cór.." po wielu, wielu latach.I o dziwo, nic nie straciły na świeżości. Tom pierwszy wciąga tak samo. Kolejne również. Akcja umiejscowiona w Skandynawii, mamy więc zatem barwne opisy tamtejszej społeczności, życia, obrzędów, świąt, tych chrześcijańskich i tych staroskandynawskich. Sama treść, choć nie jest to lektura zbyt wysokich lotów, niezła i przypominająca trochę Sagę o Ludziach Lodu. Jest XVII wiek, czas zabobonów, polowań na czarownice, mroku i nienawiści do tego, co nieznane.W takich czasach żyją bohaterki tej sagi, począwszy od Liv, biednej poranionej na duszy i ciele dziewczyny, która zostawszy nałożnicą kata, ściąga na siebie ludzką nienawiść i pogardę. Jednak Liv umiejąca niejedno w sztuce leczenia ziołami zostaje znachorką, a jej sława wkrótce zaczyna rosnąć. To oznacza jedynie kłopoty, które niebawem nadciągają... Książka bardzo dobra, lekko się czyta, polecam szczególnie na lato jako lekturę odprężającą! :)

Jest to mój powrót do lektury "Cór.." po wielu, wielu latach.I o dziwo, nic nie straciły na świeżości. Tom pierwszy wciąga tak samo. Kolejne również. Akcja umiejscowiona w Skandynawii, mamy więc zatem barwne opisy tamtejszej społeczności, życia, obrzędów, świąt, tych chrześcijańskich i tych staroskandynawskich. Sama treść, choć nie jest to lektura zbyt wysokich lotów,...

Wciągająca saga (przynajmniej od 1 do 27 części, niestety nie miałam okazji przeczytać dalszych części).

Wciągająca saga (przynajmniej od 1 do 27 części, niestety nie miałam okazji przeczytać dalszych części).

Bardzo wciągająca, polecam.

Bardzo wciągająca, polecam.