Szachownica flamandzka

Okładka książki Szachownica flamandzka
Arturo Pérez-Reverte Wydawnictwo: Muza Seria: Galeria kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Galeria
Tytuł oryginału:
La tabla de Flandes
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8373193553
Tłumacz:
Filip Łobodziński
Tagi:
kryminał thriller inteligentny
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
93 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1559
696

Na półkach: ,

Piszę recenzję, kolejną recenzję w której wcale nie na siłę da się wkręcić motyw szachowy, bowiem w momencie kiedy dwaj najlepsi ludzie na globie toczą między sobą szachową grę o tron, ja czytam i teraz* recenzuję książkę zatytułowaną „Szachownica flamandzka”, której autorem jest Arturo Perez Reverte. Mamy tutaj wyśmienite połączenie motywów sensu stricte szachowych, dalej rozważania na temat historii sztuki, konkretnie pojawia się obraz „Partia szachów” Pietera van Huysa i rozważania typowo historyczne oraz analizy teoretyczne w zakresie teorii sztuki malarskiej, i dalej to wszystko jest połączone ze świetnie napisanym thrillerem psychologicznym co najmniej na miarę Dana Browna, tyle, że hiszpański powieściopisarz był szybszy w wykreowaniu tego typu koncepcji literackiej od znanego amerykańskiego pisarza i odkrył zapotrzebowanie na tego typu tematykę, która pojawia się również u innych autorów.

Dlaczego wspomniałem o wydarzeniach w Londynie, czyli 12 rundowym meczu o mistrzostwo świata w szachach, który toczą, obecny mistrz świata Magnus Carlsen reprezentujący Norwegię, i jego rywal pretendent do tytułu Amerykanin Fabiano Caruana. Po drugiej stronie Atlantyku wzbudza to emocje ponieważ od czasów słynnego Boby’ego Fisher’a, żaden amerykanin nie dostąpił tego zaszczytu udziału w tej konfrontacji na szczycie, która ma miejsce co 2 lata. Koniecznie wspomnieć trzeba, że pierwsza trwała bitych 7 godzin, było 115 posunięć obydwu graczy. To pokazuje niesamowitą zawziętość obydwu graczy i dawanie do zrozumienia, że odpuszczania tutaj nie będzie, na szybkie remisy też nie ma co liczyć, na razie były dwa remisy, ale to dopiero zawodnicy się rozkręcają i pomyśleć co będzie jak wejdą w decydujące fazę meczu o mistrzostwo świata i czy możliwa jest opcja, że szachiści nie dadzą żyć komentatorom szachowym, kibicom, i oczywiście samym sobie, jeżeli w którejś rundzie będziemy mogli liczyć na pobicie rekordu w turniejowym klasyku szachowym, czyli 20 godzin gry i 269 posunięć? Wszystko tu jest możliwe. Zapytacie zapewne moi drodzy czytelnicy: ki czort?

Czyli, co ma wspólnego z tym moim oglądaniem z zapartym tchem partii szachowych z Londynu z tym co jest w tej książce?, bo w końcu było nie było zajmuję się recenzowaniem książek. Odpowiedź brzmi; Bardzo dużo bowiem tam wydarzenia są sprowadzone w swej metaforyce do jednej partii szachowej, kontynuacji tego co mamy na obrazie van Huysa. Graczami byli książe Ostenburga Ferdynand Altenhoffen i rycerz, weteran wielu wojen, tych prawdziwych dla odmiany, Rutiger de Pres. Na obrazie mamy również Beatrycze Ostemburską, żonę Ferdydanda, no i oczywiście partię szachów. Wynika z tego której pionki i figury są ustawione z logicznego punktu widzenia/ wiec to niewątpliwie jest prawdziwa partia szachów pełna niesamowitych łamigłówek dających do myślenia. Począwszy od pytania kto zabił rycerza, czyli po angielsku szachowego skoczka.** No i kto jest tym skoczkiem skoro mamy morderstwa w XV w i XX w. Co do obrazu nie ma wątpliwości, że jest to właśnie Rutiger, a współcześnie? Giną osoby z otoczenia Julii, głównej bohaterki, z zawodu specjalistki od renowacji dzieł sztuki. A więc która z zamordowanych osób robi tutaj za szachowego skoczka, czyli rycerza? No i kim są w XV i XX w. kolejne figury i pionki szachowe? Łamigłówka kto tego skoczka zbił z szachowego punktu widzenia jest bardzo fajna, ja sam pogłówkowałem troszkę wykorzystując do tego chess.com-ową tablicę do analiz szachowych dlatego też nie odbiorę wam tej przyjemności moi drodzy czytelnicy, żebyście zrobili to samo. No i dalej próbowali podążać tropem tej partii szachowej, którą musieli toczyć gracze z wysokim poziomem, co najmniej o rankingu FIDE powyżej 2000. ***, i to zarówno ci ze średniowiecza, jak i ci współcześni. Z jednej strony był to szachista z klubu im. Capablanki z Madryty Munoz, a po drugiej tajemniczy niezidentyfikowany gracz, co stanowi jedną z wielu zagadek. Kto gra czarnymi po drugiej stronie szachownicy, w obydwu partiach i jakie jest rozwiązanie tych skomplikowanych zagadek?

Jak można się domyśleć w książce autor zamieścił próby interpretowania szachów, i dobrze, że dokonuje tego typu analiz koncepcyjnych. Kwestia jest jedna szachy są grą królewską, właściwie starą jak świat, prawie tak starą jak cywilizacja, i co z tego wynika? To, że takich interpretacji może być multum od metafor wojennych począwszy po wiele innych, są grą zaskakującą kryjącą wiele tajemnic do odkrycia i być może szachy internetowe będą miały w przyszłości zasługi na tym polu, choćby z tej racji, że rozgrywanych jest w tym czasie wiele partii, w tym grają również gracze z czołówki światowej, co przyczynia się do popularyzacji tej gry. Oczywiście ścieżka do tego, żeby być dobrym szachistą jest zawsze i będzie trudna niezależnie od tego w jaki rozgrywa się partie, liczy się przede wszystkim siła gry. Na pewno autor pomylił się w jednym człowiek pozostanie człowiekiem i żadna maszyneria nie będzie w stanąć ogarnąć ludzkiego geniuszu i wpływu okoliczności na partie, czy całe turnieje szachowe. No bo np. ciekawe jak program komputerowy interpretował 6 ruchów jednym skoczkiem Carlsena w pierwszych 15 posunięciach, które zagrał absolutny geniusz szachowy i wynikało to z jakiś niesamowitych koncepcji trudnych do zrozumienia i nawet gdyby jakiś wynalazek miał moc obliczeniową setki Carlsenów wszystkiego ”co ludzkie” nie załapie. No ale szachiści dochodzą do tego teraz, Perez Reverte chciał pójść w kierunku SF i da się to zrozumieć. W tym sensie przedstawienie różnych koncepcji szachowych ta książka mogłaby być znacznie zasobniejsza, bo to wynik z bogactwa historycznego, także ideowego jakie ta gra za sobą niesie i wielu ludzi gra w szachy rozumieją tą grę po swojemu. Ja jako pasjonat filozofii tak też tą grę na sposób typowo filozoficzny interpretuję, bo mamy tam mnóstwo kalkulacji, spekulacji, idei, koncepcji, rozegranie dobrej partii to wysiłek porównywalny z przeczytaniem jakiegoś traktatu filozoficznego, inna bajka, że przydaje się w szachach wyobraźnia przestrzenna przy kreowaniu własnych koncepcji logicznych. Chociaż oczywiście można interpretować szachy tak jak to zrobił autor przy wykorzystywaniu przeróżnych koncepcji psychologicznych, w tym psychoanalizy Freuda. Oglądając streamy szachowe można się dowiedzieć, że używa się angielskiego zwrotu „my friends”, nawet jeżeli w partii idzie się na całość i mówi się, zwłaszcza w przypadku ogrania dużo lepszych graczy, że zdobyło się „szachowy skalp” rywala, ale to wynika z wojennej retoryki jakie są szachy same w sobie.

Mnie oczywiście jako czytelnika fascynuje motyw interpretacji książek szachowych i wypowiadam się o tym w swoich recenzjach i o to też chodzi, żeby te koncepcje intelektualne były interesujące, czasem prowokujące intelektualnie czytelnika recenzji, motywowały do przeczytania książki lub ponownego przeczytania i wydumania skąd taki jeden, autor recenzji wydumał taką koncepcję. Po prostu wychodzę z założenia, że literatura, każdego gatunku, ma swój specyficzny dyskurs, i to jest niezwykle fascynujące odkrywanie tego rodzaju motywów pojawiających się w książkach, co sprawia, że te literackie podróże, tak też nazwałem swojego bloga, są naprawdę fascynujące.

Książka jest świetna, polecam każdemu, niezależnie od tego, czy interesuje się, sztuką, historią, czy gra w szachy. Bo niewątpliwie to po prostu dobra książka. Czyta się ją z zainteresowaniem, mnie zafascynowały te łamigłówki szachowe, ale te typowe dla kryminału i thrillera zagadki literackie są również ciekawe. Postaci literackie są w sposób niezwykle barwnie wykreowane, w tym ich uczucia motywy postępowania, można by co nieco zdradzić wam moi drodzy czytelnicy coś więcej w tej materii, ale ponieważ to za bardzo by poszło w kierunku spojlera więc niestety nie da rady. Po prostu wchodzi tu jedna opcja przeczytanie tej książki i zlustrowanie samemu jak się sprawy mają. Książkę zdecydowanie polecam.









Ad.
*( 11 XI 2018 r. )
** N - knight
*** Caruana 2832, Carlsen 2835. Wynik, 6;6, po dogrywce 6 : 9
Tytuł mistrza świata obronił Carlsen, było 12 remisów i decydowała dogrywka w tempie rapidowym, szachy szybkie,

Piszę recenzję, kolejną recenzję w której wcale nie na siłę da się wkręcić motyw szachowy, bowiem w momencie kiedy dwaj najlepsi ludzie na globie toczą między sobą szachową grę o tron, ja czytam i teraz* recenzuję książkę zatytułowaną „Szachownica flamandzka”, której autorem jest Arturo Perez Reverte. Mamy tutaj wyśmienite połączenie motywów sensu stricte szachowych, dalej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 067
  • Chcę przeczytać
    927
  • Posiadam
    494
  • Ulubione
    68
  • Literatura hiszpańska
    22
  • Teraz czytam
    21
  • Kryminał
    18
  • Kryminały
    15
  • 2013
    14
  • 2014
    13

Cytaty

Więcej
Arturo Pérez-Reverte Szachownica flamandzka Zobacz więcej
Arturo Pérez-Reverte Szachownica flamandzka Zobacz więcej
Arturo Pérez-Reverte Szachownica flamandzka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także