Mogliby w końcu kogoś zabić
Piękna dziewczyna i próba wyłudzenia pieniędzy, zaskakujący łańcuch zdarzeń, który naprowadza zakochaną pisarkę na trop zbrodni, osaczona żona i jej dwie córeczki, maltretowane dziecko w pułapce miłości, mąż, żona, jej kochanek i sąsiadka, brutalna zbrodnia w szkolnej bibliotece, makabryczny pochówek kobiety bez dłoni, hitchcockowska impresja w czterech ścianach, tajemnica zabójstwa Narutowicza i znudzeni policjanci z małego miasteczka. Wiele ponurych zbrodni, różni sprawcy, różne motywy. Mogliby w końcu kogoś zabić to pasjonujący tom opowiadań o zbrodni znanych polskich autorów, ukazujący różnorodność i bogactwo tematyki kryminalnej i stylów pisarskich. Wszyscy wielbiciele kryminałów znajdą tu dla siebie pożywną strawę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 172
- 131
- 54
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
- Mogliby w końcu kogoś zabić – powiedział i rzucił czar, na czytelników książek. Zostaje on zdjęty wtedy, gdy przeczytacie recenzję książki „Mogliby w końcu kogoś zabić”.
3…
2…
1…
Książka „Mogliby w końcu kogoś zabić” jest pracą zespołową dziesięciu autorów dziesięciu opowiadań. Na wstępie gratuluję autorom pomysłów na te opowiadania. Sama czasami próbuję coś pisać i wiem, że nie zawsze łatwo jest wymyślić jakiś fajny temat.
W każdym opowiadaniu jest coś innego. Inna akcja, inna ilość stron, inny temat. Jedno opowiadanie wywarło na mnie wrażenie.
„Kraina czarów Alicji Nowak” trochę odbiega od tematu książki, trochę tu nie pasuje. Autorka, Ewa Ostrowska, opisała tu życie Alicji, gdzie matka codziennie biła ją skórzanym pasem. To okropne, choć sądząc po tytule książki, myślałam, że te opowiadanie inaczej się zakończy.
Jacek Skowroński wspaniale opisał jak przechytrzyć ludzi, którzy chcą ciebie przechytrzyć. „Kosztowny błąd” to krótkie opowiadanie, jednak czasem chciało mi się śmiać, gdy je czytałam. Jednak tu Jacek nie zrobił wątku, w którym kogoś zabijają. A szkoda.
„Zacznijmy więc od tego, że odrzucimy wszystkie fakty.” Tak zaczął swoje opowiadanie Łukasz Śmigiel. W „Noc wszystkich trupów”, tak sam tytuł mówi, na pewno jakiś trup będzie. To opowiadanie podobało mi się, choć było straszne.
Ostatnie opowiadanie, „Mogliby w końcu kogoś zabić” było, moim zdaniem, chyba najlepsze. Facet pracuje z kobietą, która mu się podoba, lecz ona go nie zauważa. Kiedy giną ludzie, sprawy się komplikują, a potem… No właśnie, co potem?
Jest jeszcze jedne opowiadanie, które strasznie mi się podobało. „Zbrodnia w bibliotece” autorstwa Katarzyny Gacek, jest bardzo zaskakująca. Kiedy już się wydaje, że sprawa zmierza ku końcowi, nagle pojawia się dowód, który wskazuje, że sprawdzą jest ktoś inny. Tylko kto?
Mimo, iż opisałam tylko kilka opowiadań, nie należy zapominać o reszcie. Nie chcę psuć Wam zabawy w czytaniu tej książki, więc reszty musicie dowiedzieć się sami. Książka naprawdę warta przeczytania, chociażby dla zabicia czasu. Obiecuję Wam, że długo przy tej książce nie posiedzicie. Szybko się ją czyta i są momenty, w których nie można się od niej oderwać. Jak pisałam na początku, autorzy mieli świetne pomysły, lecz do końca ich nie wykorzystali. Te opowiadania podobają mi się, choć są trochę słabe. Nie mówię, że wszystkie. Ja tę książkę czytałam z chęcią i myślę, że Wam też się może spodobać. No a teraz zostaje mi tylko zdjąć tę klątwę.
3…2…1…
Teraz możecie bezpiecznie czytać książki.
Myślę, że ktoś przeczytał moje wypociny i zechce przeczytać tę książkę. :)
- Mogliby w końcu kogoś zabić – powiedział i rzucił czar, na czytelników książek. Zostaje on zdjęty wtedy, gdy przeczytacie recenzję książki „Mogliby w końcu kogoś zabić”.
więcej Pokaż mimo to3…
2…
1…
Książka „Mogliby w końcu kogoś zabić” jest pracą zespołową dziesięciu autorów dziesięciu opowiadań. Na wstępie gratuluję autorom pomysłów na te opowiadania. Sama czasami próbuję coś pisać i...