Antychrześcijanin. Przekleństwo chrześcijaństwa
Wydawnictwo: Nomos filozofia, etyka
112 str. 1 godz. 52 min.
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Tytuł oryginału:
- Der Antichrist : Fluch auf das Christenthum
- Wydawnictwo:
- Nomos
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-85527-39-7
- Tłumacz:
- Grzegorz Sowiński
- Tagi:
- Chrześcijaństwo
Jedna z budzących największe kontrowersje książek Fryderyka Nietschego. Radykalna krytyka chrześcijańskiej moralności czy może coś więcej?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 587
- 267
- 41
- 16
- 13
- 8
- 7
- 4
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Kiedy czytałam pozycję po raz pierwszy w 2004 roku, byłam pod ogromnym wrażeniem, choć nieco przytłoczona ilością przemyśleń i skomplikowanych dygresji.
To, co mnie bardzo raziło, i nadal odstręcza, to antysemityzm, gdyż wolę opowiadać się za tolerancją.
Ciekawe, że Niezsche przedstawia chrześcijaństwo jako religię współcierpienia, której głównym celem jest podporządkowanie i kontrola swych uległych 'owieczek'. Krytyczna ocena chrześcijaństwa jako moralności i systemu wartości, który uzyskał dominującą rolę w kulturze współczesnej i zagraża jej rozwojowi współgra z moim odczuciem.
Chrześcijaństwo osiągnęło, według Nietzchego, swe podłe cele. "Chrześcijaństwo pozbawiło nas plonu kultury antycznej, a w późniejszym czasie plonu kultury islamskiej", oraz zatrzymało kulturę włoskiego renesansu.
Lektura warta poznania bez względu na wyznanie lub jego brak.
Kiedy czytałam pozycję po raz pierwszy w 2004 roku, byłam pod ogromnym wrażeniem, choć nieco przytłoczona ilością przemyśleń i skomplikowanych dygresji.
więcej Pokaż mimo toTo, co mnie bardzo raziło, i nadal odstręcza, to antysemityzm, gdyż wolę opowiadać się za tolerancją.
Ciekawe, że Niezsche przedstawia chrześcijaństwo jako religię współcierpienia, której głównym celem jest ...
Pamflet, nie pamflet (w ogóle co za słowo),ale to jedna z nielicznych książek, które pozytywnie wpłynęły na jakość mojego bycia chrześcijaninem (to po polsku?),co być może świadczy tylko o tym, że powinien zacząć czytać żywoty świętych albo innego Arystotelesa.
Pamflet, nie pamflet (w ogóle co za słowo),ale to jedna z nielicznych książek, które pozytywnie wpłynęły na jakość mojego bycia chrześcijaninem (to po polsku?),co być może świadczy tylko o tym, że powinien zacząć czytać żywoty świętych albo innego Arystotelesa.
Pokaż mimo toUrzekla mnie kiedys. Bardzo emocjonalna - dzieki temu dobrze sie czyta, ale traci przez to na wartosci merytorycznej. Przypomina zbior aforyzmow - ale taki jest styl Nietzschego. Dzis uwazam ja za zbyt agresywna, co moze przyslonic calkiem niezla argumentacje, ktora zawiera.
p.s. wyczytalem tu w czyjejs opinii, ze Nietzsche byl antysemita - to jest nieprawda. Wiecej: brzydzil sie antysemityzmem i nie byl rasista. Nadczlowiek Nietzschego nie ma wiele wspolnego z nadczlowiekiem jakiego pewne ideologie stworzyly na bazie jego pism (i przy wydatnej pomocy jego siostry),ale to juz inny temat...
Urzekla mnie kiedys. Bardzo emocjonalna - dzieki temu dobrze sie czyta, ale traci przez to na wartosci merytorycznej. Przypomina zbior aforyzmow - ale taki jest styl Nietzschego. Dzis uwazam ja za zbyt agresywna, co moze przyslonic calkiem niezla argumentacje, ktora zawiera.
więcej Pokaż mimo top.s. wyczytalem tu w czyjejs opinii, ze Nietzsche byl antysemita - to jest nieprawda. Wiecej:...
Choć z wieloma argumentami Nietzshego się zgadzam, to książkę tę przeczytałam z wielką trudnością. Być może jestem niegodna jak sam autor podkreślał, do czytania jego dzieła. Moim zdaniem, sam Nietzshe niewiele różni się od fanatycznych chrześcijan, ponieważ z równie fanatycznym sposobem ich krytykuje, co w pewnym momencie może znużyć i zmęczyć czytelnika.
Choć z wieloma argumentami Nietzshego się zgadzam, to książkę tę przeczytałam z wielką trudnością. Być może jestem niegodna jak sam autor podkreślał, do czytania jego dzieła. Moim zdaniem, sam Nietzshe niewiele różni się od fanatycznych chrześcijan, ponieważ z równie fanatycznym sposobem ich krytykuje, co w pewnym momencie może znużyć i zmęczyć czytelnika.
Pokaż mimo toPrzed przystąpieniem do lektury należy wyłączyć wszelkie chrześcijańskie instynkty, aby zrozumieć przekaz. Starałem się wykazać obiektywizmem i z góry wiedziałem, że książka przypadnie mi do gustu. Nie było inaczej. Warto spojrzeć na chrześcijaństwo z innego punktu widzenia (prawdziwego?). Niestety, książka jest przepełniona antysemityzmem, wręcz bije nim po oczach. Przede wszystkim, twierdzenia poparte są logicznymi argumentami. Autor na każdym kroku prezentuje swoją nienawiść do klasy kapłańskiej. W tym przypadku nie można się nie zgodzić z większością wywodów. Polecam do przeczytania.
"Wiara taka nie gniewa się, nie gani, nie broni się: nie wyciąga "miecza" - zupełnie nie przeczuwa, z jakiego względu mogłaby się kiedyś stać przyczyną podziałów. Nie dowodzi samej sobie, ani cudami, ani nagrodą i obietnicą, ani nawet "Pismem": sama jest w każdej chwili swym własnym cudem, swą własną nagrodą, swym własnym dowodem, swym własnym "Królestwem Bożym". Wiara ta nie nadaje sobie także formuł - ona żyje, broni się przed formułami. (...)" - chyba nie muszę nic więcej dodawać.
Przed przystąpieniem do lektury należy wyłączyć wszelkie chrześcijańskie instynkty, aby zrozumieć przekaz. Starałem się wykazać obiektywizmem i z góry wiedziałem, że książka przypadnie mi do gustu. Nie było inaczej. Warto spojrzeć na chrześcijaństwo z innego punktu widzenia (prawdziwego?). Niestety, książka jest przepełniona antysemityzmem, wręcz bije nim po oczach. Przede...
więcej Pokaż mimo tomocna i zasadna krytyka chrześcijaństwa
napisana prosto i przystępnie
zdecydowany minus za 'polskich żydów'
momentami odniosłam wrażenie ze autor trochę 'pląta się' we własnych poglądach
poza tym widać tu też sporo osobistych uprzedzeń
za to dzieło pełne jest ciekawych cytatów które warto rozważyć
mocna i zasadna krytyka chrześcijaństwa
Pokaż mimo tonapisana prosto i przystępnie
zdecydowany minus za 'polskich żydów'
momentami odniosłam wrażenie ze autor trochę 'pląta się' we własnych poglądach
poza tym widać tu też sporo osobistych uprzedzeń
za to dzieło pełne jest ciekawych cytatów które warto rozważyć
Jedna z jego najprostszych książek ale dzięki temu trafiających do szerszego grona. Wielki antysemityzm i antychrześcijanizm poparty argumentami. O poglądach nie ma co dyskutować- z częścią się zgadzam, z częścią nie. Ale oceniam styl. Nie jest to jego największe dzieło. Po prostu wykładnia w punktach kilku kwestii filozofii nietzschejańskiej.
Jedna z jego najprostszych książek ale dzięki temu trafiających do szerszego grona. Wielki antysemityzm i antychrześcijanizm poparty argumentami. O poglądach nie ma co dyskutować- z częścią się zgadzam, z częścią nie. Ale oceniam styl. Nie jest to jego największe dzieło. Po prostu wykładnia w punktach kilku kwestii filozofii nietzschejańskiej.
Pokaż mimo toPomimo tego, że z Panem Fryderykiem zaznajomiona jestem nie od dziś, ta argumentacja do mnie nie uderzyła. Nie chodzi o to, że jestem chrześcijanką, bo nie jestem. Chodzi o sam punkt, do którego odniósł się autor - chrześcijaństwo jako religia współcierpienia. Nie zgadzam się z tym. Powiedziałabym raczej, że to religia podboju, podobnie jak islam, jednak uderza w nieco bardziej nie tyle wyszukany, ile dyskretny sposób. A przynajmniej zwykła uderzać w ubiegłych stuleciach, dziś ludzie nie dają się tak łatwo omotać. Przynajmniej nie w każdym zakątku świata. Nietzsche przywołuje głównie przykłady reformatorów, teologów i filozofów, którzy przyczynili się do zwiększenia skali wyznawania tej religii i krytykuje ich poczynania, zresztą słusznie, ale w bardzo niewielkim stopniu porusza kwestie wpływu chrześcijaństwa na ukształtowanie świata. Często odwołuje się do myślicieli renesansu zapominając jednocześnie o zabobonie średniowiecza, skutków ekspansji tej religii tuż po jej jawnym ogłoszeniu, jakby Rzym upadł, bo taki miał kaprys. Troszeczkę się zawiodłam.
Niemniej Nietzsche to Nietzsche, z całą pewnością jeszcze nie raz do niego wrócę. W tym akurat przypadku nie do końca spełnił moje oczekiwania :-)
Pomimo tego, że z Panem Fryderykiem zaznajomiona jestem nie od dziś, ta argumentacja do mnie nie uderzyła. Nie chodzi o to, że jestem chrześcijanką, bo nie jestem. Chodzi o sam punkt, do którego odniósł się autor - chrześcijaństwo jako religia współcierpienia. Nie zgadzam się z tym. Powiedziałabym raczej, że to religia podboju, podobnie jak islam, jednak uderza w nieco...
więcej Pokaż mimo toAutor jest przeciwnikiem chrześcijaństwa.
Autor jest przeciwnikiem chrześcijaństwa.
Pokaż mimo toGdyby takie teksty o Żydach napisał jakiś ksiądz katolicki, pewnie dostał by zakaz wypowiadania się publicznie.
Gdyby takie teksty o Żydach napisał jakiś ksiądz katolicki, pewnie dostał by zakaz wypowiadania się publicznie.
Pokaż mimo to